WIADOMOŚCI

Dzisiaj poznamy werdykt FIA w sprawie dyfuzorów
Dzisiaj poznamy werdykt FIA w sprawie dyfuzorów
Wczoraj, w Paryżu, na specjalnym posiedzeniu Międzynarodowego Sądu Apelacyjnego FIA przez osiem godzin przesłuchiwano obie strony w konflikcie dotyczącym słynnych już dyfuzorów ekip: Brawn GP, Williams i Toyota.
baner_rbr_v3.jpg
Podczas przesłuchania zgromadzonych było prawie 40 prawników, oficjeli i członków zespołów, między którymi dochodziło do sporych spięć.

Nigel Tozzi, przedstawiciel Ferrari znany już z afery szpiegowskiej, w swojej mowie otwierającej spotkanie Międzynarodowego Sądu Apelacyjnego posądził byłego dyrektora technicznego włoskiej stajni, Rossa Brawna o „szczyt arogancji”.

Dzisiaj po południu FIA ma podać werdykt. Zaraz po opublikowaniu werdyktu poinformujemy naszych czytelników o decyzji podjętej przez Sąd Apelacyjny.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

30 KOMENTARZY
avatar
Marcin157

15.04.2009 10:04

0

Ważą się losy tych Mistrzostw. Szkoda że nie na torze tylko za sielonym stolikiem. Ciekawe pewnie dyfuzory okażą się legalne ale pożyjemy zobaczymy.


avatar
Marcin157

15.04.2009 10:06

0

* zielonym :))) (szkoda że nie można edytować :((()


avatar
tReNt

15.04.2009 10:08

0

IMO Najsprawiedliwsze byłoby albo zalegalizować podwójne dyfuzory i anulować wyniki 3 zespołów z pierwszych 2 GP, albo zdelegalizować takie dyfuzorowe rozwiąznia i umieszczać samochody z takim rozwiązaniem na końcu stawki do wymiany pakietu utrzymując obecne punkty. To są rozwiązania, w których IMHO wilk syty, owca cała.


avatar
Novy

15.04.2009 10:08

0

No tak, ale w czyms takiem jak Formuła 1 nie powinno byc miejsca na luki w regulaminie !!! rywalizjjca ma być równa. Wszysko ma być jasne. A tak to mamy szopke


avatar
pz0

15.04.2009 10:25

0

3. tReNt - kompletnie nie rozumiem twoich pomysłów. Jeżeli dyfuzory okażą się legalne to za co zdyskwalifikować zespoły, które je używały skoro wszystko zgodnie z przepisami? Jeżeli okażą się nielegalne to na jakiej podstawie dopuszczać je do kolejnych GP?


avatar
ephens12

15.04.2009 10:28

0

szopka jest i bedzie bo jaka decyzje podejma to i tak bedzie zla , jak nie dla gangu dyfuzorow to dla całej reszty Ta cała sprawa powinna sie odbyc przed rozpoczeciem sezonu a nie po dwoch juz wyścigach


avatar
radosny

15.04.2009 10:36

0

Głównym kryterium przy podejmowaniu decyzji ws. dyfuzorów będą przepływy pieniędzy. Gdyby chciano problem rozwiązać zgodnie z przepisami zrobiono by to przed rozpoczęciem sezonu. Teraz po 2 wyścigach wiadomo jaka decyzję podjąć żeby się najbardziej opłacało.


avatar
david9

15.04.2009 10:37

0

fajne to brzmi gang dyfuzorów haha Swoją drogą to ten sezon może wyglądac tak że jesli dyfuzory zostana uznane za legalne to Button i Brown GP zdobędą taką przewage ze zanim inne zespoły udoskonalą swoje bolidy może byc juz pozamiatane w kwestii mistrzostwa kierowców i konstruktorów. Szczerze to wolałbym zeby tak niebyło niech juz te dyfuzory beda legalne a inne ekipy szybko udaskonala swoje bolidy i pokonaja Brawn GP albo przynajmniej beda mogły rywalizowac jak równy z równym bo póki co nieukrywajmy jest duża przepasc najpierw jest Brawn potem toyota i wiliams a potem reszta.


avatar
Kerk

15.04.2009 10:39

0

Szopka się zaczęła gdy pozostałe zespoły uzmysłowiły sobie, że nie mają tego ulepszenia. Jak inaczej wytłumaczyć fakt, że już pracują nad swoją wersją "podwójnych" dyfuzorów?. Jakby byli pewni, że jest to nielegalne, (przepraszam za kolokwializm) olali by to! Trybunał stwierdzi, że reszta zespołów zaspała, a Brawn, toyota i Wiliams inżyniersko się popisali. Mnie nasuwają się przy okazji inny temat. Problem rozpoczął się, gdy zaczęto stopować rozwój F1,a przecież w tym sporcie nie o to chodzi, a bez takich restrykcyjnych ograniczeń, nie było by tematu z legalnością dyfuzorów.


avatar
atomic

15.04.2009 10:43

0

kerk: wszystko ładnie i pięknie tylko niektóre zespoły przed rozpoczęciem budowy bolidów na ten sezon zapytały / z tego co gdzieś czytałem / ,że rozwiązanie podwójnego dyfuzora jest niedozwolone


avatar
pz0

15.04.2009 10:45

0

dziarmol - zdziwisz się ale teraz ja wysnuję teorię spiskową. Problem był znany ludziom z FIA już od dawna, lecz FIA nic nie zmieniła. Wygląda na to że zezwolili niektórym teamom na kontrowersyjne rozwiązania innym zabronili. Czyżby to było uderzenie ze strony FIA w FOTA w celu rozbicia jednomyślności i zbudowaniu antagonizmów. Czyżby FIA w ten sposób chciała rozsadzić FOTA od środka? Max i Bernie mogą się poczuć zagrożeni. To właśnie oni przed laty na fali FOCA dorwali się do władzy, wręcz weszli na szczyt dzięki wsparciu FOCA. FOCA pełniła wtedy podobną rolę jak obecnie FOTA. Zaczynam się zastanawiać również czy postępowanie sędziów w sprawie Hamiltona i Trullego nie jest wymierzone przeciw FOTA. Nie wierzę że sędziowie podczas pierwszego przesłuchania nie dysponowali nagraniami. W ogóle w tym sezonie jest za dużo rozgrywa się przy stolikach, przesunięcia, kontrowersje, dyskwalifikacje, kary, anulowania. nie pamiętam tak śmierdzącego początku sezonu jak w tym roku.


avatar
GodFather

15.04.2009 10:47

0

atomic: a jak checsz wiedziec to jak wyszly przepisy Brawn informowal ze jest luka ale nikt go nie chcial słuchac bo nie sadzil ze mozna dzieki tej luce zrobic tka roznice na kolku :) dla mnie bylo by glupota gdyby teraz stwierdzili ze jest to nielegalne zwłaszcza przed ruszeniem tego rocznego cyklu to bylo badane przez ludzi ktorzy tworzyli nowe przepisy i stwierdzili sami ze jest legalne....


avatar
Kerk

15.04.2009 10:56

0

Atomic... a gdzie to słyszałeś, na polskich portalach informacyjnych gdzie piszą, że pozostałe zespoły wogóle dyfuzorów nie mają?, czy może jak Theisen i Briatore płaczą ze złości, że samochody ktore miały walczyć o mistrza sa z tyłu ?


avatar
Raven89

15.04.2009 11:02

0

Nic dziwnego,że BMW walczy o zdelegalizowanie dyfuzorów.Na dzień dzisiejszy są mocniejsi od Ferrari,a gdyby zapadła decyzja nakazująca Brawnowi,Toyocie i Williamsowi przebudowanie samochodu,to automatycznie znaleźli by się na samym czubie.Z tymi dyfuzorami jest dziwnie - FIA potrafiła przyczepić się do malutkiego szczegółu w F60 a nie dopatrzyła się złamania regulaminu w kontrowersyjnych dyfuzorach.Odnoszę wrażenie,że w Melbourne nie chcieli ich zabronić,żeby nie zniechęcić Brawn GP - teamu,który jeszcze 3 tygodnie wcześniej nie był pewny startu w F1.Teraz może zdarzyć się wszystko - nie będę zdziwiony,gdy podwójne dyfuzory zostaną zabronione choć to mało prawdopodobne.


avatar
dawid199422222

15.04.2009 11:03

0

WG mnie dyfuzor jest legal


avatar
Raven89

15.04.2009 11:04

0

Ponadto ja też słyszałem,że gdy BMW zgłaszało pomysł podwójnego dyfuzora do FIA,to został on odrzucony.


avatar
max197212

15.04.2009 11:10

0

Skoro uważają ,że dyfuzory są nielegalne to po co teraz nad nimi pracują i wydają ogromne pieniądze.Może chodzi o o to że nie mają argumentów, żeby je zdelegalizować .


avatar
Raven89

15.04.2009 11:12

0

Podobno inżynier Ferrari znalazł dowód na nielegalność dyfuzorów.Facet nazywa się Rory Byrne i powiedział,że w podwoziach są dziury umożliwiające lepszy przepływ powietrza przez dyfuzory,a podobno nie można ich stosować.


avatar
Raven89

15.04.2009 11:13

0

Mam przeczucie,że Brawn,Toyota i Williams zostaną dzisiaj niemiło zaskoczone...


avatar
tReNt

15.04.2009 11:14

0

pz0: chodzi o to, żeby postępować rozsądnie. Rozstrzygnięcie legalności to kwestia umowy a nie sprawiedliwości (zresztą... co to jest sprawiedliwość?) i przepisów, bo przecież w zależności jak patrzysz na przepisy to oba rozwiązania są legalne. Jednak wiadomo, że 3 zespoły podeszły do tematu spryciarsko, podczas gdy inne starały się być fair. Dodatkowo dochodzi fakt, że pare zespołów już wydaje milony na nowe pakiety. Chodzi mi o rozwiązanie, które nie krzywdzi zbyt mocno jednej ze stron, a które niekoniecznie opiera się tylko na sztywnych regułach.


avatar
Kerk

15.04.2009 11:31

0

Koniec Tematu....Jest decyzja :D LEGALNE :]


avatar
Marcin157

15.04.2009 11:36

0

W sumie nie jestem zaskoczony no teraz ciekawe w jakim czasie zespoły zdołają uporać się i dostosować swoje dyfuzory.


avatar
Raven89

15.04.2009 11:37

0

Oj będzie zamieszanie.No to teraz pozostaje tylko wytypować Buttona na zwycięzcę GP Chin.


avatar
atomic

15.04.2009 11:39

0

jak sami widzicie prawda leży po środku.jedni i drudzy mogą mieć pretensie do dzisiejszej decyzji.ja osobiście winą obarczam fundatorów tych durnych i nieprzemyślanych przpisów


avatar
pz0

15.04.2009 11:44

0

20. tReNt - załóżmy, że jest ograniczenie do 50km/h ty jedziesz te 50. Zatrzymuje cię policja i mówi jedziesz zgodnie z przepisami ale wszyscy inni je łamią więc żeby było sprawiedliwie to i ty zapłacisz mandat, a nawet dwa. Podoba ci się to rozwiązanie? Albo legalne i wszystko ok, albo nielegalne i dyskwalifikacja. Nie można karać za coś co jest zgodne z regulaminem, albo nie karać za przekroczenie regulaminu. że ktoś źle zrozumiał to nie wyjaśnienie. Jak płacisz podatki i źle zinterpretujesz ustawę i źle się rozliczysz to nie ma przeproś. I tak zapłacisz podatek i dowalą ci jeszcze karę.


avatar
dick777

15.04.2009 12:00

0

Jeśli FIA zalegalizuje owe podwójne dyfuzory, to bedzie znaczyło, że preferuje cwaniactwo, które można porównać do stosowania dopingu w innych dyscyplinach sportowych. Rację ma pz0, sugerując, że FIA i Bernie chcą za wszelką cenę osłabić lub rozwalić FOTA, która stoi im ością w gardle. Najlepiej byłoby, gdyby FOTA olała FIA i Berniego i założyła własną serię wyścigową (przecież nie musi nazywać się Formula 1; zresztą, obojętnie, jak by się nazywała i tak wszyscy nazywaliby ją formulą 1 lub nową formułą 1). Skończyłyby się krętactwa FIA, okradanie zespołów poprzez milionowe kary za byle co i cała ta niezdrowa atmosfera wokół F1. Doprawdy nie rozumiem, dlaczego FOTA tego jeszcze nie zrobiła. Przecież obecna F1 to dojna krowa dla złodziei z FIA. To całe zamieszanie wokół dyfuzorów i Hamiltona to wina FIA. Gdyby FOTA sama ustalała zasady, do takiej sytuacji jak z dyfuzorami na pewno by nie doszło, ponieważ w przypadku niejasności w przepisach, szefowie zespołów szybko ustaliliby między sobą, jak należy daną watpliwość rozumieć (oczywiście, cały czas zakładam dobrą wolę członków FOTA). Temu całemu burdelowi, jaki obecnie mamy, winna jest FIA i gang Berniego. Widzę tu wyraźnie praktyczne zastosowanie zasady "dziel i rządź", czyli skłóć, a potem rób za mediatora i dobrego wójka za sowitą opłatą.


avatar
walerus

15.04.2009 12:12

0

i pozamiatane...


avatar
dick777

15.04.2009 12:18

0

Ten werdykt to ewidentny cios w FOTA. Będą następne. FIA i Bernie nie odpuszczą. Źle to wróży przyszłości F1.


avatar
Skoczek130

15.04.2009 15:33

0

Werdykt jak najbardziej prawidłowy - dyfuzory legalne!!!


avatar
fezuj

15.04.2009 16:35

0

No to Nick się zmartwił.... był tak blisko pierwszego zwycięstwa.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu