WIADOMOŚCI

GP Turcji może zniknąć po 2011 roku
GP Turcji może zniknąć po 2011 roku
Coraz więcej państw chce budować u siebie tory i organizować Grand Prix Formuły 1. Obecny kalendarz jest jednak optymalny, a to oznacza, że kraje muszą rywalizować o miejsce w stawce organizatorów.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
Plany budowy torów mają Rosja, Republika Południowej Afryki, Bułgaria oraz Południowa Korea.

W tej sytuacji zagrożona jest organizacja wyścigu w Turcji po 2011 roku, co otwarcie przyznaje szef tamtejszego toru, Can Guclu. "Obawiamy się, że rok 2011 może być ostatnim, w którym zorganizujemy Grand Prix. Powstała nam poważna konkurencja w Rosji, RPA, Bułgarii czy też Korei. Jeśli nadal chcemy być w kalendarzu mistrzostw musimy się zdecydowanie zabrać do pracy. Nie możemy zacząć negocjacji w ostatnim roku obowiązywania kontraktu" - dodał Guclu.

Grand Prix w Korei zadebiutuje w 2010 roku, w Indiach w 2011 roku, a w kolejce ustawiają się kolejne kraje. W czasach kryzysu i wprowadzenia oszczędności nie ma mowy, by zespoły zgodziły się na zwiększenie ilości wyścigów.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

16 KOMENTARZY
avatar
Kenjiro

12.02.2009 10:08

0

Aha, czyli to na tej zasadzie, że nowe obiekty wyprą te stare z tradcyjami... Nie wiem czy to fajnie. Czytając artykuł już myślałem, że to oznacza zwiększenie liczby wyścigów, aż dotarłem do ostatniego zdania... Buuu...


avatar
Smola

12.02.2009 10:15

0

Tor w Turcji nie jest stary... i tym bardziej nie ma żadnych tradycji, jak wiele innych "dzieci" Herr Tilke.


avatar
Avellana

12.02.2009 10:28

0

Istanbul Park musi zostać! to najlepszy tor jaki jest w kalendarzu! Lepiej niech zostawią te tory które już są, ale jak tak bardzo chcą zmian to polecam wywalenie z kalendarza Singapuru


avatar
Filipek

12.02.2009 12:09

0

Nigdy bym nie przypuszczał że bułgarzy zrobią u siebie GP.A Polska to juz nie może...


avatar
robtusiek

12.02.2009 12:50

0

GULCU -"Nie mozemy zaczac negocjacji w ostatnim roku obowiazywania kontraktu"- bardzo sie z nim zgadzam, bo juz powinni negocjowac i przygotowywac walizki wypchane pieniedzmi dla Ecclestone-a! A pozniej, czekac, czy ktos nie dal wiecej.


avatar
bizi

12.02.2009 13:14

0

ja mysle ze kryzys wkoncu przeminie i zorganizowanie wiecej startow gp w sezonie nie bedzie duzym problemem,wkoncu dodanie 2 czy 3 gp w sezobnie to nie tak wiele.Trzymac kciuki panowie takie rozwiazanie tylko z rodoscia moglibysmy przyjac


avatar
Ra-v

12.02.2009 13:57

0

dla mnie to nudny tor i jeszcze nudniejsze otoczenie gdy sie to ogląda w tv, wiec ciesze sie ze moze wyleciec z kalendarza... jest tam jeden (podobno) fajny zakret chociaz ja nie widze w nim nic nadzwyczajnego bo kierowcy jada w lewo z gazem w podlodze i tyle, niby jest szeroki ale co z tego skoro idealna linia jazdy jest tylko jedna wiec wyprzedzen i tak tam nie ma wiele.


avatar
walerus

12.02.2009 14:31

0

W o l n y r y n e k....


avatar
daav

12.02.2009 15:31

0

gp turcji nie jest jakieś revelation, ale jak 4 kraje chcą robić te gp to wypadną ciekawe tory. Aby nie Monza, Suzuka czy Monaco!!!


avatar
pz0

12.02.2009 15:42

0

Avellana, co ty widzisz takiego w tym torze? Jak dla mnie to jeden z gorszych w kalendarzu.


avatar
Skoczek130

12.02.2009 16:04

0

Jakoś nie będę za nim tęsknił. Oby na jego miejsce weszło GP Polski (choc to mało prawdopodobne).


avatar
Budyn_F1

12.02.2009 16:11

0

NO troche za duzo bedzie wyscigow a zespoly nie beda mialy czasu na testy ale GP Turcji powinno zniknac z kalendarza.


avatar
Voight

12.02.2009 19:20

0

GP Turcji to taki typowy poduszkowiec. Bez poduszki nie da rady tego oglądać


avatar
Avellana

12.02.2009 20:13

0

pz0- widzę coś czego nie dostrzegają inni między innymi ty. Poczytaj o specyfikacji tego toru to znajdziesz odpowiedź. Poza tym nie każdemu muszą się podobać tory typu Monaco.


avatar
jajjo82

13.02.2009 12:08

0

voight dokładnie jak mowisz, do tego nie lubie turków ale np pod Barcelona tez nie ma ciekawych wyscigów ale za to ma charakter i wspaniala atmosfere...mozliwe ze najlepsza po monzie. osobiscie wole w europie wyscigi, bo i godziny normalne i wieksza szansa zobaczenia na zywo


avatar
sivshy

15.02.2009 22:59

0

Mnie ciekawi że Węgry jeszcze się trzymają, chociaż Kanada, wydawać by się mogło dużo potężniejszy kraj, ma problemy z wyłożeniem odpowiedniej sumy... Nawet Tilkodromy zaczynają już trząść portkami, a Hungaroring jeszcze się trzyma... Bardzo ciekawe...


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu