Nelson Piquet przyznał, że obawia się straty posady w Renault, gdyż ekipa z Enstone jest zdecydowana posiadać francuskiego kierowcę w sezonie 2009.
Brazylijczyk zaliczył debiut we francuskim zespole, jednak dopiero w drugiej połowie sezonu poprawionym R28 mógł pokazać na co go stać. Piquet uważa jednak, że to może nie wystarczyć."Sądzę, że Renault jest w potrzebie. Minęło kilka lat od kiedy mieli francuskiego kierowcę" - przyznał 23-latek, który nie ukrywa już, że obawia się Romaina Grosjeana.
Grosjean, który jest testerem Renault i kierowcą GP2 urodził się w Szwajcarii, jednak ściga się z francuską licencją. Wydaje się być poważnym kandydatem na następcę Piqueta w Renault.
Piquet nie powinien się jednak zbyt mocno obawiać o swoją przyszłość. Mówi się, że będziemy mogli go zobaczyć w Hondzie w przyszłym sezonie, dzięki wsparciu Petrobras. Wcześniej słychać było też głosy o umieszczeniu go w Toro Rosso.
"Zawsze są dyskusje. Paddock nie jest bardzo duży, rozmawiamy. Wszyscy wiedzą, co inni robią. Wszyscy obserwują decyzje innych. Ja sam nie wiem co się dzieje. Renault podejmie decyzję, może już to zrobili. Mi nikt jednak nic nie powiedział."
Choć Piquet pojedzie w najbliższy weekend przed własną publicznością w Grand Prix Brazylii, nie uważa, by ten właśnie wyścig miał zmienić stosunek zespołu do jego osoby.
"Nie sądzę, by to robiło różnicę. Mamy za sobą już 17 wyścigów. Nie był to rok, jakiego oczekiwałem, jednak wiele się nauczyłem."
30.10.2008 11:17
0
nelsinio ,ty wiesz co masz zrobić żeby mieć pewne miejsce na następny sezon.więc nie marudż tylko skup sie na wyścigu.
30.10.2008 12:32
0
atomic-dokladnie, pewnie juz dostal propozycje ála kamikadze :))))))))))))))))
30.10.2008 13:39
0
Jest jednym z nielicznych (jak Ralf rok temu) - którzy mogą to uczynić prakrycznie bez konsekwencji......
30.10.2008 13:45
0
A ja uważam że nie tylko nie pokazał niczego ciekawego ale także nie wykazał się nawet zwyczajną solidnością i regularnością. Pomimo ostatnio dobrego bolidu notorycznie wylatuje z toru,nie dostaje się do Q3 w kwalifikacjach( z takim sprzętem to chyba nie jest straszny problem), a także ostatnio z kretesem przegrał z Kubicą w Chinach mimo że miał dużo lepszy bolid,lepsze miejsce na starcie i podobną strategię (choć to akurat chyba nikogo nie dziwi...). Jeśli znajdzie miejsce w jakimś zespole w przyszłym roku to będzie oznaczało że ma baaaardzo bogate plecy. A jeżeli Honda koniecznie musi mieć Brazylijczyka w zespole to Barichello jest dużo lepszym rozwiązaniem,mimo swojego wieku.
30.10.2008 13:46
0
no skoro sam o tym mówi, to coś musi być na rzeczy, hmmm może faktycznie podziękują mu po tym sezonie. Ja bym się wcale nie zdziwiła
30.10.2008 15:08
0
neich grosjean idzie do renault a dla piqueta wypad z f1
30.10.2008 15:34
0
to by bylo glupota wywalic jednego mlodego kierowce z jakims tam doswiadczeniem ktory jezdzi coraz lepiej a zatrudnic drugiego bez doswiadczenia
30.10.2008 17:01
0
to moze byc pierwszy i ostatni sezon piq w f1, uwazam ze piq to najslabszy kierowca w stawce
30.10.2008 17:19
0
Dobry jest: Paddock nie jest bardzo duży, rozmawiamy. Wszyscy wiedzą, co inni robią. Wszyscy obserwują decyzje innych. Ja sam nie wiem co się dzieje. To niech się zdecyduje.
30.10.2008 17:19
0
Faktycznie Piquet nie pokazał się z dobrej strony, końcówka sezonu była lepsza, ale mimo to jego forma pozostawiała wiele do życzenia. Nikt nie oczekiwał, że będzie jeździł na równi z Alonso, ale on nawet nie był w stanie zbliżyć się do niego, odstawał, nie kończył wyścigów itp. Mimo to nie wydaje mi się, aby zamiana jednego młodego kierowcy na drugiego, niedoświadczonego mogła przynieść Renault sukces. W tej chwili Nelsinio wydaje się mniejszym złem.
30.10.2008 19:02
0
Domini, doświadczenie to nie wszystko, potrzeba też trochę talentu... Moim zdaniem lepiej dać szansę Grosjeanowi niż trzymać Piqueta tylko dlatego, że ma większe doświadczenie. On już zmarnował swoją szansę.
30.10.2008 19:30
0
Drugi cytat niezly. "Wszyscy wiedza co inni robia. Ja sam nie wiem co sie dzieje. Mi nikt jednak nic nie powiedział." Biedny Nelson. On nic nie wiem i nikt mu nic nie mówi.
30.10.2008 19:56
0
Naprawde ciekawi mnie jego przyszlosc. Mysle, ze wyladuje w tej hondzie.
30.10.2008 20:51
0
......samo nazwisko ....a gdzie te coś ?
30.10.2008 22:45
0
Jestem ciekaw tego Grosjeana....
31.10.2008 04:53
0
Nelsinio jest cienki jak polsilver zarówno na torze jak i w wypowiedziach. Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie już nie będę musiał go oglądać, bo przecież jak siadam przed tv to chcę obejrzeć wyścig, a nie balet.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się