Lewis Hamilton mimo iż linię mety GP Singapuru przekroczył dopiero na 3 pozycji zdołał i tak powiększyć swoją przewagę w mistrzostwach kierowców i pomógł swojemu zespołowi wysunąć się na prowadzenie w klasyfikacji konstruktorów.
„Pozytywne zakończenie trudnego weekendu w tak fantastycznym miejscu. Rozpocząłem wyścig dobrze, ale moje opony zaczęły słabnąć i mimo iż mieliśmy dobre tempo, nie byłem w stanie walczyć z Felipe. Podczas pierwszego pit stopu straciłem trochę czasu gdyż wszyscy zjechali z powodu okresu neutralizacji. Potem nieszczęśliwie utknąłem za Davidem i mimo iż byłem znacznie szybszy było naprawdę ciężko go wyprzedzić. Po drugim restarcie starałem się pozostać tak blisko Nico jak to możliwe, nie mniej nie chciałem wykorzystywać szans- zwłaszcza, że oba Ferrari były po za strefą punktową. To tor, na którym nie wyprzedza się łatwo. Pierwszy nocny wyścig Formuły 1 był wspaniałą zabawą i już nie mogę się doczekać nadchodzących dwóch wyścigów w Japonii i Chinach.”
Heikki Kovalainen
„Wykonałem dobry start i zamierzałem wyprzedzić Kubicę po zewnętrznej na pierwszych dwóch zakrętach. Niestety on dotknął mnie i o mały włos nie obrócił mojego bolidu. W wyniku kolizji moja podłoga została nieznacznie uszkodzona. Straciłem pęd i dwa bolidy zdołały mnie wyprzedzić. Gdy pojawił się samochód bezpieczeństwa, a pit lane została otwarta kilka okrążeń później Lewis i ja zjechaliśmy do boksów, a ja musiałem czekać zanim nadeszła moja kolej. Potem był dziwny wyścig, przez większość czasu miałem ruch na torze bez możliwości wyprzedzenia. W połowie wyścigu miałem problemy z hamulcami i musiałem je oszczędzać do końca. Jestem zadowolony z Lewisa i zespołu, gdyż objęliśmy prowadzenie w mistrzostwach konstruktorów. Teraz będę dążył do tego w następnych wyścigach i pomogę zapewnić nam, że zostaniemy na czele w obu klasyfikacjach.”
Ron Dennis, szef zespołu
„Dzisiejszy wyścig był bardzo ekscytującym, pełnym incydentów, z wyjazdami samochodu bezpieczeństwa, który miał znaczący wpływ na ostateczny wynik. Na ostatnich kilku okrążeniach, po tym jak Kimi wypadł z toru, doradziliśmy Lewisowi nie podejmowanie prób wyprzedzania Nico i pozostaniu na trzeciej pozycji, co dało mu siedmiopunktową przewagę w mistrzostwach. Wyścig Heikkiego był zniszczony przez to, że musiał czekać w boksach. Ogólnie GP Singapuru 2008 było ogromnym sukcesem i jesteśmy zadowoleni, że możemy z niego wyjechać prowadząc w obu klasyfikacjach.”
28.09.2008 18:33
0
No i dobrze! Niech McLaren ma to co stracił w zeszłym roku!
28.09.2008 18:42
0
szkoda mi ferrari bo w kwalifikacjach było nieżle... mam nadzieję że w następnych wyścigach pójdzie im lepiej i ferrari będzie znów górą. nie obraziłabym się żeby ten sezon zakończył się tak jak ostatni z tą różnicą że tytuł zdobyłby felipe ;)
28.09.2008 18:54
0
Brawo McLaren- jestem za wami!!! Hamilton jest lepszy od Kimiego i Massy i to jemu należy się tytuł a nie Massie, który popełnił wiele błedów w tym sezonie. Poza tym pora pokazać Ferrari, że powinni zmienić kierowców;)
28.09.2008 18:59
0
Ham prowadzi tylko i wyłącznie dzięki "wężowym" ferrari :]
28.09.2008 19:57
0
Niedługo obaj kierowcy Maców spychając innych z toru jeszcze będą narzekać że ci walczą zamiast grzecz nie walić w bandę!!!
28.09.2008 20:03
0
A nie mówiłem, że będziemy mieli zmianę lidera w tabeli konstruktorów! :D Oby tak dalej! McLaren-Mercedes zgarnie obydwa mistrzostwa w tym roku! Oby jeszcze BMW wyprzedziło Ferrari i pokazało gdzie jest ich miejsce!
28.09.2008 20:06
0
Całe szczęście że jeszcze 3 wyścigi bo to wystarczająca ilość żeby zmienił się lider w dwóch kategoriach. Będzie czerwono!
28.09.2008 20:16
0
Chyba sobie jaja robicie! McLaren wygra w obu kategoriach! Należy im się to. Ach jakby było pięknie, gdyby tak w Japonii ustrzelili dublet.
28.09.2008 20:16
0
kiedy Robert miał kontakt z Kovalem obawiałam się aby przypadkiem nie dostał kary bo to różnie bywa z tymi sędziami, no ale na szczęście tak się nie stało
28.09.2008 20:19
0
Co powiecie na temat startu Kubica-Kovalainen? Bedzie kara? :-/
28.09.2008 20:21
0
Kubica ewidentnie przewinił. Wytrącił go z równowagi, o mało co nie doszłoby tam do kolizji, ale to było coś w stylu Hamiltona na Monzy...
28.09.2008 20:22
0
Oczywiście, że kary nie będzie, walczyli o pozycję, dotknęli się dwa razy, dobrze, że Robert nie odpuścił :-) gdyby jednak Hamilton tak się zachował w tej sytuacji, to bądźmy szczerzy - posypały by się grady he he ;-)
28.09.2008 20:30
0
I pewnie byłaby kara...
28.09.2008 20:30
0
Teraz właśnie pokazała się "obiektywność" użytkowników...
28.09.2008 20:35
0
no i ja też mam nadzieję, że za takie coś nie będzie kary, skoro Hamilton na poprzednim GP tak wyprzedzał (w tym wypadku Kubica wręcz przeciwnie, bo się bronił przed Kovalem) to i inni też tak mogą
28.09.2008 20:45
0
tu była walka ale Robert dał ciała że dał się wyprzedzić Kowalowi o parę metrów (gdyby to odbyło się pod koniec wyścigu to Kubek dostał by karę)
28.09.2008 21:09
0
to jest niesamowite jak w tym sezonie a zwlaszcza w tym wyscigu sie farci lewuskowi. tak malo zabraklo a nie bylo by go w Q3 a w tym wyscigu tez tak jakos mu sie wslizgnelo na pudlo
28.09.2008 21:38
0
Dobrze że Ron zaczął studzić gorącą głowę Hamiltona , bo ten miał ewidentnie ochotę powalczyć z Nico. Chłopak jeszcze musi się nauczyć myśleć, bo ostatni sezon go nie nauczył. No ale od tego też ma Rona. Jak się nie zagotuje to mistrza powinien mieć, wystarczy że będzie dojeżdżał tuż za Massą bez szarżowania na torze.
28.09.2008 21:39
0
Szczęście sprzyja lepszym :))
28.09.2008 22:15
0
@Angulo! Rzadko się wtrącam,więcej czytam niż piszę:) Czasami pierdzielisz takie głupoty że szkoda czasu czytać!Dobrze że rzadko Ci się to zdarza:) Stwierdzenie,że Kubica ewidentnie przewinił jest delikatnie mówiąc głupotą. Jak dla mnie to GP ewidentnie ukazało nieprawidłowości w przepisach FIA, mam tylko nadzieję ,że to się zmieni w przyszłym sezonie. Pozdrawiam wszystkich--- do zobaczenia w GP Japoni.
28.09.2008 23:43
0
Angulo twoja "obiektywność" mnie rozpier.......
29.09.2008 08:38
0
to który mówił że będzie dublet mcl.przyznać sie bez bicia
29.09.2008 09:59
0
Angulo-Robert był dwoma kołami poza torem gdy dotknął Heikiego wiec niema tu mowy o zajeżdzaniu i spychaniu z toru.Tzw. incydent.
29.09.2008 10:49
0
Przyznam że myślałem że Kowal dostanie karę, mimo że ewidentnie zawinił Kubica. Kowal miał fuksa że to nie było starcie z Kimim bo kara z pewnością by poleciała.
29.09.2008 11:38
0
Hamilton tym razem zawiódł mnie. Nic wielkiego nie pokazał. Dojechał sobie mamałygowato do mety bez większej walki. Pojechał w stylu Kubicy. Już bardziej podobał mi się Nakajima.
29.09.2008 12:51
0
Ja Hami będzie jeździł w stylu Kubusia, to będzie miał mistrza. Jak pojedzie w swoim stylu, to wszystko może się zdarzyć.
29.09.2008 12:52
0
pz0, akurat w tym wyścigu Hamilton pojechał dokładnie tak jak powinien, gdy wiadomo że jego rywal do tytułu jest na końcu (biorąc również pod uwagę zeszły sezon). Dowieźć spokojnie tyle punktów ile się da, bez ryzykowania. I tak właśnie powinien jechać do końca sezonu, do tego powinien gadać mniej głupot to i ludzie go polubią.
29.09.2008 13:25
0
jar188 - ale ja lubię Hamiltona właśnie za agresję na torze, a nie dowożenie dupska do mety. Przytocz mi trochę tych głupot które gada Hamilton.
29.09.2008 13:25
0
cholera Hamilton dojrzał - nie rzucał się jak g na sznurku i może dzięki temu zostać mistrzem świata.....
29.09.2008 13:48
0
pz0, wolałbyś Hamiltona z efektowna jazdą i po raz drugi jako wice na koniec (oczywiście odpiszesz że wolałbyś z efektowną jazdą i mistrzem na koniec-tyle że tak nie zwsze się da)??? Co do tych głupot plecionych przez niego to sobie poczytaj jego wypowiedzi, bo wg mnie niema sensu o tym dyskutować coś więcej niż zostało juz nieraz napisane. Każdy ma o nim wyrobioną już opinię i szybko jej nie zmieni.
29.09.2008 14:18
0
jar188 proszę jednak byś przytoczył parę tych głupot. Ja mogę napisać że np Massa ciągle pieprzy od rzeczy, jak ktoś jest zainteresowany konkretnie co, to niech sobie poszuka jego wypowiedzi. Proszę o konkrety. Skoro bez przerwy plecie głupoty to chyba je łatwo znajdziesz. proszę tylko o kilka, może kilkanaście przykładów.
29.09.2008 14:32
0
Prosiłem już parę razy różne osoby o te przykłady i zebrało mi się do tej pory cała jedna sztuka takiego przykładu, na dokładkę nie mogę znaleźć źródła tej wypowiedzi. Otóż po SPA podobno Hamilton powiedział że Kimi jeździ bez jaj. Czy ktokolwiek jest w stanie potwierdzić tą wypowiedź?
29.09.2008 15:12
0
pz0, skoro do tej pory nic nie zuważyłeś dziwnego w jego wypowiedziach i zachowaniu to i teraz też cię nie przekonam, i nie mam zamiaru. Jednym charakter i sposób bycia Hamiltona odpowiada, innym (większości) nie, i tak już zostanie.
29.09.2008 15:16
0
dzięki za odpowiedź, tego się spodziewałem
29.09.2008 16:48
0
pz0- Tak, potwierdzam. Hamilton powiedzial o Kimi, ze ''jesli ktos nie ma jaj aby pozno chamowac, to juz jego problem''. Kubica poproszony o komentaz do wypowiedzi Hamiltona poczatkowo nie chchcial nic powiedziec. Potem stwierdzil jednak , ze ''jesli chcesz byc szanowany musisz szanowac innych''. Zrodlo? Jeden z portali o F1. Nie pamietam ktory. Jesli moje potwierdzenie Cie nie przekonalo, to moge tego poszukac jesli chcesz... Nie przepadam za Hamiltonem za jego arogancje i gwiazdorski styl bycia. Niestety, kiedy wszyscy kierowcy siedza w swoich bolidach Lewis jest najszybszy. Sam nie wiem co jeszcze mogloby pomoc Kubicy poza pechem rywali z Hamiltonem na czele...
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się