Robert Kubica w rozmowie ze szwajcarskim dziennikiem Blick przyznał, że nie lubi życia w świetle reflektorów i tym samym wykluczył powrót do Polski na stałe.
Sukcesy 23-latka z Krakowa sprawiły, że popularność Formuły 1, jak i samego Roberta znacznie wzrosły. Kubicy nie podoba się jednak status gwiazdy."Jestem dumny z tego, co osiągnąłem jako kierowca. Zdecydowanie jednak nie jeżdżę w Formule 1 by być popularnym."
Podobnie do swojego przyjaciela Fernando Alonso, Kubica jest zadowolony z tego, że jego sukces otworzył oczy Polaków na sporty motorowe i szanse, jakie za sobą niosą.
"Ludzie widzą mnie jako przykład: 'Tak, możliwe jest dotarcie nawet do Formuły 1', nawet jeśli jesteśmy krajem bez tradycji sportów motorowych. Mamy kilka rajdów i to wszystko. Sądzę, że otworzyłem kilka drzwi."
Pomimo tego, że sam przeniósł się za granice, ciągle chce wracać do rodzinnego Krakowa, choć wie, że nie może tu dobrze wypocząć.
"Tak naprawdę niemożliwe jest wrócić w celu relaksu. Jeśli chcę pobiegać, zawsze znajdzie się ktoś, by mnie śledzić. Relaks jest bardzo ważny, by dać Ci wystarczająco energii. Lubię karty, kręgle, ale nie śmiejcie się, to nie jest łatwy sport! Mam wystarczająco przygód na torze, potrzebuję więc mniej ekscytujących hobby."
Kubica przyznał też, że nie podoba mu się otoczka wyścigów Grand Prix i to, co dzieje się na padoku.
"Pomijając to, co dzieje się na torze, nie lubię statusu gwiazdy F1. Nie potrzebuję być w centrum zainteresowania."
29.08.2008 10:07
0
Więc ma podobne poglądy jak Kimi. Tyle, że Kimi jeździ trochę dłużej i jest tym o wiele bardziej znudzony, co zresztą widać...
29.08.2008 10:34
0
Mi się zdaje że to zależy zdecydowanie od usposobienia człowieka.
29.08.2008 10:35
0
wybrałeś F1 więc nie psiocz, przecież F1 musi na siebie zarabiac, a więc kierowcy muszą grać swoje role w tym teatrze
29.08.2008 10:53
0
no taki jest koszt bycia kierowcą F1 :) ale nie dziwie sie mu ze wolalby w spokoju odpocząć
29.08.2008 11:03
0
Nie lubi sławy, na otoczkę się zgadza i obowiązki wypełnia - więc inaczej niż Kimi życzę mu mistrza F1 i mistrza WRC!
29.08.2008 11:08
0
cały Robert Kubica
29.08.2008 11:14
0
nasz synek hehe :]
29.08.2008 11:22
0
Może tak jak Kimi zostanie... : )
29.08.2008 11:39
0
w spokoju czlowiek sie odpreza i laduje akumulatory na dalsze cele:):)
29.08.2008 11:54
0
Znany - to prawwda:) Każdy gra swoją rolę.
29.08.2008 15:19
0
i dobrze że tak jest dzięki temu zostanie mistrzem, a hamilton, który lubi życie świetle reflektorów sie wykończy
29.08.2008 16:40
0
tez tak bym na jego miejscu zrobil nie chwalil bym ise co osiagnalem i ze jestem w F1
29.08.2008 17:08
0
Robcio nie chce życia w świetle reflektorów, tylko czy "reflektory" to zaakceptują?
29.08.2008 18:06
0
dobry chlopak:) to jest prawdziwy material na mistrza
29.08.2008 18:45
0
chce czy nie do puki będzie miał osiągniecia to reflektory go sane znajdą
29.08.2008 19:38
0
Nic nowego, cały Robert... Mi szczerze mówiąc podoba mi się to, że robi swoje zamiast się lansować. Ale w F1 tak utalentowany kierowca od tego nie ucieknie. Ale nie wydaje mi się, aby za parę lat wystąpiła analogiczna sytuacja do tej, w której teraz jest Raikkonnen, bo Kubica to twardziel i da sobie radę :) Na jego miejscu też raczej nie wypoczywałbym w Polsce tylko zaszył się gdzieś na odludziu za granicą. Mario88_92, skoro Hamilton to lubi, to raczej go to nie wykończy. Popatrz na przykładzie gwiazd i gwiazdek showbiznesu. One ciągle żyją w świetle reflektorów i raczej ich to nie męczy, a nawet, gdy zainteresowanie spada, robią wszystko, aby je odzyskać. Podejrzewam że Hamilton to właśnie taki typ, więc nie ma co na to liczyć, drodzy antyfani :)
29.08.2008 21:28
0
Niestety, taka jest cena sukcesu/sławy. Mam nadzieję, że to "światło reflektorów" nie zniechęci Roberta do długiej kariery w F1 :-) Wywiad bardzo ciekawy i szczery. No i chyba po raz pierwszy oficjalnie potwierdził, że mieszka w Monako :-) (przynajmniej ja nie czytałam ani nie słyszałam wcześniej jego deklaracji w tej sprawie). Szkoda, że na stronie Blicku można przeczytać tylko fragment wywiadu. Posiada może ktoś pełną wersję. tj. czy ktoś prenumeruje szwajcarski "Sportmagazin"? ;-) darecky3, może Ty?
29.08.2008 22:17
0
marti no zlapalas mnie teraz hehe, nie nie prenumeruje. Ale jestem pewien ze jakos troche dluzej jak rok czasu mieszka w Monaco (podatki oczywiscie), gdzies mi to przelecialo przez ucho ale n ie przykladalem do tego wagi, ale jesli poprosisz to przewertuje pare niemieckojezycznych serwisow, ide szukac, pozdro
29.08.2008 22:50
0
rozne zrodla podaja rowniez Hinwil, ale to chyba nie aktualne
29.08.2008 22:53
0
darecky3 - nie musisz szukać po serwisach, znalazłam już pełniejszą wersję ;-) w każdym bądź razie dzięki za fatygę. Pozdrawiam
29.08.2008 22:58
0
i tak trzymać!!!
30.08.2008 00:27
0
znalazlem przypadkiem fragment wywiadu z Hamiltonem, wypowiada sie o Kubicy, calkiem przyzwoicie...http ://ww w.youtube. com/watch ?v=2YtzQovKuxc&feature=user oczywiscie spacje do usuniecia
30.08.2008 16:07
0
a widzieliscie reklame z Robertem ?wpiszcie w youtube Robert Kubica Intel Centrino Valencia GP commercial
30.08.2008 18:42
0
reklama bomba;-)
30.08.2008 22:56
0
trochę przydlugie to, jak na reklamę...
31.08.2008 10:31
0
dziękujemy ci Lewisie hamiltonie za calkiem przyzwoite wypowiedzi pod adresem kubicy- pełen szacun :-)
31.08.2008 11:54
0
tez by ni na jego miejscu polska nie odpowaiadała
01.09.2008 10:26
0
w sumie to ja też nie lubię jak mi się tak światłem po oczach.....
02.09.2008 18:12
0
Jeśli ktoś jest w F1, i widać po nim, że jest świetnym kierowcą, to przed brukowcami, ani paparazzi nie ucieknie. F1 to spełnienie marzeń każdego kierowcy, i Kubica idealnie nadaje się do tego elitarnego grona, natomiast nie nadaje się do tej otoczki, widać że to nie dla niego. Tam najlepiej się czują Ci, którzy robią z siebie gwiazdę, jak na przykład Pan Czekoladka (to nie byl rasizm :))
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się