Formuła 1 dzięki współpracy z LVMH w sezonie 2025 będzie miała partnera z polskimi korzeniami.

Władze F1 ogłosiły pierwszą w historii partnerską współpracę z producentem wódki. Marka Belvedere, która obecnie należy do koncernu LVMH, jest produkowana w Żyrardowie.

Królowa sportów motorowych w październiku 2024 roku ogłosiła 10-letnią umowę z gigantem dóbr luksusowych, która ma być warta okrągły miliard dolarów.

Nowe partnerstwo szybko zaowocowało szeregiem zmian, a firmy z portfolio LVMH kolejno zostają nowymi partnerami F1. Na podium po latach korzystania z wina musującego powróci szampan od Moet & Chandon, Louis Vitton został partnerem tytularnym Grand Prix Australii, a oficjalnym czasomierzem F1 w tym roku będzie Tag Heuer.

Teraz z portfolio LVMH oficjalnym partnerem została marka Belvedere, dla której będzie to pierwsze zaangażowanie na globalnej arenie sportowej.

"Formuła 1 od zawsze była symbolem prestiżu, adrenaliny i widowiska, dlatego z ogromną radością witamy Belvedere jako naszego pierwszego Oficjalnego Partnera Wódki" powiedział Stefano Domenicali, CEO F1.

"Łączy nas to samo zaangażowanie w najwyższą jakość oraz dążenie do tworzenia wyjątkowych chwil."

"To ogłoszenie po raz kolejny potwierdza silną więź z LVMH, umocnioną wieloletnim partnerstwem."

"Ich gotowość do pełnego uchwycenia ducha Formuły 1 ekscytuje nas i sprawia, że jesteśmy dumni z tej współpracy."

Marka Belvedere będzie gospodarzem oficjalnego "after party" po wyścigu otwierającym sezon w Melbourne, a sama wódka będzie serwowana gościom na zapleczu gościnnym w trakcie trwania całych mistrzostw.

"Jestem ogromnie dumny z partnerstwa pomiędzy Belvedere a Formułą 1" powiedział Francois-Xavier Desplancke, CEO Belvedere.

"Nasze wspólne zaangażowanie w innowacje, wiedzę ekspercką i precyzję naturalnie łączy nasze marki, tworząc naprawdę wyjątkowy sojusz."

"W pełnym adrenaliny świecie Formuły 1, gdzie milisekundy tworzą legendy, a silniki ryczą nieokiełznaną energią, Belvedere Vodka pojawia się nie tylko jako partner, lecz jako uosobienie celebracji i rozrywki."

"Formuła 1 to nie tylko prędkość - to spektakl. A tam, gdzie jest wyścig, zawsze znajdzie się powód, by uczcić emocje tego sportu - zarówno poza torem, jak i daleko poza nim."