Amerykański team potwierdził dzisiaj nazwisko swojego szefa. Nie został nim mianowany Otmar Szafnauer, a Graeme Lowdon.
Wejście 11. zespołu do stawki w 2026 roku jest już niemal przesądzone i projekt pod postacią Cadillaca może na spokojnie przygotowywać się do swojego wejścia. Dzisiejsze ogłoszenie szefa stajni jest tego najlepszym potwierdzeniem.
Wbrew wcześniejszym zapowiedziom - nie został nim Otmar Szafnauer. Wybór padł na Graeme'a Lowdona. Brytyjczyk może być kojarzony kibicom F1 z pobytem w zespole Virgin/Marussia, którym zarządzał w latach 2010-2015. Później nadzorował program tej marki w wyścigach długodystansowych:
"Jestem zaszczycony mianowaniem mnie szefem tego ekscytującego nowego teamu. Chciałbym podziękować wszystkim zaangażowanym za zaufanie, jakim mnie obdarzyli. F1 to najlepszy sport zespołowy na świecie, a drużyna to przede wszystkim ludzie. To ekipa, która naprawdę uwielbia i pragnie się ścigać, a my posiadamy wiedzę i doświadczenie do tego", powiedział 59-latek.
Lodown to kolejna znana persona ze świata F1, która dołączyła do amerykańskiego projektu. Wcześniej uczynili to już Pat Symonds oraz Nick Chester.
06.12.2024 09:11
0
Cadillac będzie tylko takim tłem jak Williams
06.12.2024 14:05
0
Zobaczymy jeszcze Audi, bo chyba najlepiej tam się nie dzieje.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się