WIADOMOŚCI

Vasseur poirytowany zachowaniem rywali ws. podniesienia wagi bolidów
Vasseur poirytowany zachowaniem rywali ws. podniesienia wagi bolidów
Przedstawiciel Alfy Romeo, która jako jedyna nie walczy tak bardzo z nadwagą samochodów, wreszcie zabrał głos w tej sprawie. Frederic Vasseur nie ma żadnych wątpliwości, że jego rywale sporo kombinowali z FIA w kwestii podniesienia minimalnej masy bolidów.
baner_rbr_v3.jpg

Wraz z wprowadzeniem zupełnie odmienionych bolidów F1 sporo uwagi poświęcono bezpieczeństwu. Dzięki wzmocnieniu wielu struktur zderzeniowych stały się one o wiele wytrzymalsze i mogą pochłonąć więcej energii podczas wypadku. Kolejnym celem FIA było stworzenie bliżej jadących samochodów, przez co postawiono m.in. na 18-calowe opony.

Skutkiem ubocznych tych działań był znaczący wzrost masy. Podczas gdy w 2021 roku minimalna waga bolidów wynosiła 752 kilogramy, te nowe miały liczyć ponad 40 kilogramów więcej. Szybko jednak okazało się, że będzie to duże wyzwanie dla zespołów, aby znaleźć się w tej granicy.

Dlatego po testach zimowych kilka ekip poprosiło FIA o podniesienie tego limitu z 795 do 798 kilogramów, co ostatecznie też zatwierdzono. Media są przekonane, że najwięcej do powiedzenia w tej sprawie mieli Red Bull oraz Mercedes, których konstrukcje znacząco przekraczały wspomnianą granicę na początku sezonu 2022.

Najbardziej poszkodowana na całej sytuacji mogła za to poczuć się Alfa Romeo. Według mediów, Szwajcarzy jako jedyni sporo uwagi poświęcili w zimę wadze swojego samochodu, dzięki czemu miał on "zakręcić się" w okolicach tych magicznych 798 kilogramów. Do tej pory kierownictwo zespołu starało się unikać tego wątku, aczkolwiek Frederic Vasseur w końcu postanowił przerwać milczenie

"Szczerze mówiąc, nie rozumiem tych wszystkich komentarzy. Gdy projektujesz bolid wyścigowy, twoim celem numerem jeden powinna być przecież waga. Nikt nie mógł być tym zaskoczony w ostatniej chwili. Myślę, że niektóre ekipy świadomie kręciły się wokół FIA, licząc, że ta w ostatnim momencie zwiększy tę minimalną wagę", powiedział szef Alfy Romeo dla Motorsport.

"Byłoby to naprawdę niesprawiedliwe, ponieważ podczas projektowania musieliśmy pójść na pewne ustępstwa związane z wagą i dokonaliśmy pewnych wyborów. Wiemy jednak, że w świecie F1 wszyscy starają się kombinować."

Francuz podkreślił, że problemy niektórych zespołów z wagą nie są skutkiem sporych ograniczeń na sezon 2022. Wynikają one z decyzji w trakcie projektowania bolidów nowej generacji:

"Jasne było to, że kwestia wagi była łatwa do osiągnięcia. Łatwo było nie mieć tej nadwagi. Jeżeli ktoś nie znajduje się w tym limicie, to znaczy, że wybrał inne opcje, które zapewniały pewną przewagę, ale z ograniczeniami po stronie masy."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

9 KOMENTARZY
avatar
goralski

28.04.2022 18:35

0

952 kg?


avatar
xandi_F1

28.04.2022 21:23

0

poirytowany to ja jestem bo ten gość o Robercie coś kacapoli...


avatar
ahaed

29.04.2022 03:36

0

Kacper Trzosek.... chyba się zajęcia z matematyki opuszczało, co?


avatar
szachu1991

29.04.2022 07:07

0

To jest cała F1. W innych przypadkach musi być jednomyślność wszystkich a tu kilka ekip 'sypnie groszem' i już waga do góry, która była z góry określona i każdy wiedział co projektuje. No i ostatnia sprawa - to jest waga minimalna a nie maksymalna a więc nikt im nie broni jeździć bolidem np o 5kg cięższym.


avatar
gzr

29.04.2022 09:43

0

Ale oni zrobili bolid lżejszy od innych - w takiej sytuacji gdy zostanie podniesiony limit minimalny oni będą mieć za lekki bolid...


avatar
Andrzej369

29.04.2022 15:09

0

@5 Będą mieli/mają za lekki bolid, więc muszą mieć dodatkowy balast. Jednak lepiej ważyć trochę mniej niż minimum i dodać balastu tam gdzie pasuje dla proporcji niż mieć na styk i nie mieć jak manipulować wyważeniem.


avatar
Globtrotter

29.04.2022 20:09

0

Wcale mu się nie dziwię. Zespoły dostały jasne wytyczne, jedni się umęczyli i zmieścili w limicie ale oczywiście najważniejsi polecieli w ciula i wymusili zmiany. Pierwsze co mi przyszło na myśl, walka MMA. Jeden zawodnik zrobił wymaganą wagę, drugi przyszedł 10kg za ciężki a organizatorzy stwierdzili "no w sumie, przecież to nic wielkiego. Mieliście się bić do 80kg ale zwiększmy limit do 90kg bo tak" Tu nie powinno być dyskusji. Albo robicie bolid w wymaganym limicie albo dostaniecie karę lub nie wystartujecie. Inni mogli się zmieścić to wy też możecie"


avatar
szachu1991

30.04.2022 08:03

0

@7 Bardzo dobrze to porównałeś


avatar
pan37lureta

30.04.2022 23:12

0

@7 co to za porównanie? Bolid F1 może sobie ważyć i 1500 kg. Określona jest minimalna waga i tutaj Sauber ma przewagę nad reszta (zresztą slusznie)


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu