WIADOMOŚCI

Formuła 1 ogłosiła powrót do Las Vegas w wielkim stylu
Formuła 1 ogłosiła powrót do Las Vegas w wielkim stylu
Formuła1 dopięła swego i w przyszłym roku zorganizuje aż trzy wyścig w Stanach Zjednoczonych. Do rund w Austin oraz Miami dołączył słynne Las Vegas, które odbędzie się na ulicznym torze przebiegającym również przez słynną ulicę Strip, otoczoną najsłynniejszymi hotelami oraz kasynami.
baner_rbr_v3.jpg

Odkąd Liberty Media przejęło Formułę 1 od funduszu CVC ich głównym celem oprócz "cyfryzacji przekazów" i ekspansji kalendarza była również poprawa wizerunku królowej sportów motorowych w Stanach Zjednoczonych.

Coś co nie udawało się przez lata Berniemu Ecclestone'owi po kilku latach od przejęcia Formuły 1 zaczyna dawać pierwsze efekty. Liberty Media skutecznie promuje Formułę 1 na całym świecie z pomocą Netflixa oraz serii Drive to Survive i zaczyna zwiększać swoją obecność w USA.

W tym roku oprócz wyścigu w Austin, który gości w kalendarzu F1 od 2012 roku dołączy Miami, które po wielu perypetiach w końcu zostanie rozegrane wokół słynnego stadionu Hard Rock.

O tym, że to nie koniec ekspansji Formuły 1 w USA wiemy od dłuższego czasu, gdyż władze sportu nie ukrywały, że mocno negocjowały umowę z Las Vegas, która w końcu zmaterializuje się w 2023 roku.

Nowy tor będzie przebiegał po znanej na całym świecie ulicy Strip, stanowiącej jeden z najważniejszych punktów turystycznych Miasta Grzechu. Formuła 1 ma już na swoim koncie wizyty w Las Vegas w 1981 oraz 1982 roku, tym razem jednak ma powrócić tam w wielkim stylu.

Mapa toru w Las Vegas

Tor o długości 6,12 kilometra ma składać się z 14 zakrętów i charakteryzować się oszałamiającą prędkością maksymalną na poziomie 342 km/h. Wyścig oczywiście rozegrany zostanie w nocy, przy sztucznym oświetleniu, a co ciekawe odbędzie się w sobotę, wykorzystując w tym celu długi weekend w Stanach Zjednoczonych, które w listopadzie obchodzą Święto Dziękczynienia.

"Słynne Las Vegas i Formuła 1, królowa sportów motorowych to perfekcyjne połączenie prędkości i stylu" mówił Greg Maffei z Liberty Media. "Nasza pewność w tej niezwykłej okazji jest widoczna w naszej decyzji, która zakłada, że partnerem promującym Las Vegas Grand Prix będzie Live Nation."

"Nie możemy być bardziej podekscytowani pracą z lokalnymi partnerami, aby stworzyć imprezę namiotową. Potencjał Formuły 1 został zademonstrowany przez ostatnie kilka sezonów a Las Vegas GP przeniesie go na kolejny poziom."

Stefano Domenicali dodawał: "To niesamowita chwila dla Formuły 1, która podkreśla ogromny urok i wzrost naszego sportu, który teraz będzie gościł trzy wyścigi w Stanach. Las Vegas to znane na całym mieści miasto słynące z rozrywki, usług hotelarskich i emocji, no i przede wszystkich słynnego Stirp."

"Nie ma lepszego miejsca dla Formuły 1 niż globalna stolica rozrywki i nie możemy doczekać się przybycia tutaj w przyszłym roku. Chciałbym podziękować wszystkim, którzy pomogli stworzyć to wydarzenie, zwłaszcza Gubernatorowi Sisolakowi, Komisji Hrabstwa Clark, Steve'owi Hillowi z LVCVA i naszym lokalnym partnerom."

Galeria

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

20 KOMENTARZY
avatar
mattimek

31.03.2022 06:39

0

"...wykorzystując w tym celu długi weekend w Szantach Zjednoczonych,..." pewnie zamiast szampana na podium będzie beczka rumu :D


avatar
goralski

31.03.2022 06:50

0

Było jeszcze "maksymalną na pozie 342 km/h" ale zmienił :)


avatar
Tomek_VR4

31.03.2022 06:58

0

Wie ktoś czy będzie można w kasynie w Las Vegas obstawiać wyniki wyścigów?


avatar
kempa007

31.03.2022 07:01

0

goralski takie to dziwne, ze czlowiek bledy poprawia?


avatar
goralski

31.03.2022 07:13

0

@4 nie, zresztą to nie była złośliwość w Twoją stronę. No fance! ;)


avatar
I_am_speed

31.03.2022 07:43

0

Ogólnie fajnie, niech F1 rośnie, wyścig w LV to fajna możliwość pokazania się. Ale kurde, konfiguracja tego toru to jest jakaś porażka... nie chce mi się wierzyć, że oni tak na serio z tą prostą. Tor konfiguracją bardziej przypomina owal Nascar niż tor uliczny, po którym mają jeździć bolidy F1...


avatar
kempa007

31.03.2022 08:07

0

czego Amerykanin nie zrobi dla dobrego show... Tor ma ponoć mieć średnią prędkość porównywalną z Monzą...


avatar
Orlo

31.03.2022 08:08

0

@I_am_speed Nikt nie patrzy na takie "błachostki" jak to, czy tor to kompletna porażka czy nie. Jest kasa to jeździmy i tyle. Witamy we współczesnej F1...


avatar
Fan Russell

31.03.2022 09:35

0

Fajnie będzie. Teraz tylko czekać na kilka lat GP Seattle i Santa Barbara ;)


avatar
Believer

31.03.2022 09:56

0

Nitka toru przypomina nitkę Tokyo Route z Gran Turismo 3 ;)


avatar
fanAlonso=pziom

31.03.2022 10:36

0

wszystko fajnie ale w sobotę ? Naprawdę amerykańce nie mają za grosz tradycji , mogą zmieniać wszystko jak im się podoba , strasznie dużo sztuczności się pojawiło w F1 ostatnio a to drive to survive to takie love island f1 ...


avatar
Zaps

31.03.2022 11:33

0

cieszę się że niektórzy z Was wydali już werdykt jaki to słaby tor. poczekajcie chociać do wyścigu ok? Może promotorzy na prostej ustawią bele siana i zrobią z nich szykany. Nie pomysleliście o tym?


avatar
I_am_speed

31.03.2022 12:00

0

@8 Smutna prawda, jak będzie trzeba to za odpowiednią kasę i drag race na Amerykańskiej autostradzie zorganizują pod szyldem Grand Prix...


avatar
Vendeur

31.03.2022 15:28

0

@4. kempa007 Nie, natomiast dziwne, że nie sprawdza tekstu przed publikacją, aby te proste błędy wyeliminować.


avatar
Markok

31.03.2022 15:55

0

@14 Jest z Denzel'em Washington'em fajny klip, w którym tłumaczy reporterce że teraz w mediach nie ważne czy ktoś głosi prawdę, tylko liczy się szybkość, kto pierwszy ten lepszy, i wyświetlenia a także pieniążki lecą. :) I chyba prosił żeby nie szła tą drogą. Trochę tu pasuje, heh.


avatar
kempa007

31.03.2022 20:00

0

14. Vendeur wierz mi, że się sprawdza. I weź spróbuj swój własny błąd kiedyś wyłapać... zwłaszcza literówki. Ale Ty jak zwykle wiesz lepiej.


avatar
johan24

01.04.2022 15:49

0

@11 A ja akurat cieszę się z tej soboty. Gdyby zrobili u siebie wyścig w niedzielną noc, to w Polsce oglądałbyś go w poniedziałkowy poranek. Musiałbym wziąć wtedy dzień urlopu :)


avatar
zmaciej

01.04.2022 15:52

0

@16. kempa007 to nie jest nawet problem literówek, tylko edytorów, które wiedzą lepiej od ciebie co masz na myśli. Często jest ok, ale nieraz podstawią takie bzdury, że szkoda gadać. Szczególnie jak coś piszesz w pośpiechu. Ale niektórzy lubią się nabijać z innych. Cóż. PS. W przedostatnim akapicie też jest błąd.


avatar
zmaciej

01.04.2022 15:55

0

3 wyścig w USA... Czy F1 nie straci swojego charakteru? Tam liczy się głównie kretyński show. i taka powoli staje się F1. Zeszły sezon pokazał to dobitnie.


avatar
Fan Russell

01.04.2022 16:40

0

USA nie jest małe


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu