Stajnia z Brackley odpowiednio buduje napięcie przed nową erą regulacyjną, strasząc swoich rywali postępami, jakie poczynili w zakresie przygotowań do niej. Tym razem ośmiokrotni mistrzowie świata konstruktorów odsłonił grafikę pokazującą, jak może wyglądać ich bolid na sezon 2022.

Przygotowania do zupełnie nowego rozdania w F1 trwają w najlepsze. Na zespoły czekają duże zmiany w przepisach, które mają pozwolić kierowcom na "bliższe ściganie" i oczywiście na większą ilość skutecznych manewrów wyprzedzania. Z tego powodu do królowej motorsportu powróci tzw. efekt uziemienia/przyziemienia, który w XX wieku wynalazł znakomity inżynier Lotusa, Colin Chapman.

Włodarze mistrzowskiej serii w minionym roku zaprezentowały bolid oparty na innowacyjnych regulacjach. Do tej pory zespoły pokazały jedynie nowe samochody w barwach z sezonu 2021, ale poza tym do mediów nie trafiły żadne inne fotografie.

W noworoczną sobotę niespodziewanie Mercedes odszedł od tego trendu. Niemcy na swoich profilach w mediach społecznościowych udostępnili grafikę sugerującą, jak może wyglądać ich maszyna W13.

New year. New Me-rcedes. 🖤😉 pic.twitter.com/y9SIEKaFhY

— Mercedes-AMG PETRONAS F1 Team (@MercedesAMGF1) January 1, 2022

Gołym okiem można dostrzec kilka różnić pomiędzy bolidem pokazanym przez "Srebrne Strzały" a tym, które zaprezentowało na Silverstone Liberty Media. Niemieckie przednie skrzydło składa się z trzech elementów, a nie czterech. Oprócz tego ma wyraźnie większe boki i inny kształt tylnego skrzydła.

#2022F1seasonarticles #F1news Mercedes tease their new car design for F1’s radical 2022 rules | 2022 F1 season https://t.co/cu9iZztA6T pic.twitter.com/Sc1O8qcpAg

— Flyin18T Motorsports (@Flyin18T) January 1, 2022

Działanie ekipy z Brackley jest o tyle zaskakujące, że teamy zazwyczaj za wszelką ceną próbują ukryć swoje rozwiązania w nowych bolidach, zanim wyjadą one na tor. Dlatego też powyższa grafika zapewne jest raczej przykrywką przed tym, czym Lewis Hamilton i George Russell mają jeździć w sezonie 2022.

Nie zmienia to jednak faktu, iż Mercedes jest jedynym zespołem, który jak dotąd ujawnił aż tyle planów związanych z przyszłorocznymi zmaganiami. Przed świętami pojawiło się bowiem nagranie z uruchomienia konstrukcji W13. Być może w ten sposób Mercedes chce pokazać swoim przeciwnikom, na jakim etapie są ich prace rozwojowe.