Hiszpański kierowca bardzo miło wspomina współpracę z Sebastianem Vettelem z sezonu 2014. 26-latek przyznaje otwarcie, że wówczas nabrał ogromnego szacunku do czterokrotnego mistrza świata.
Kariery Carlosa Sainza i Sebastiana Vettel przed tegoroczną rywalizacją po raz kolejny znalazły wspólnik mianownik. Gdy Niemiec odchodził z Red Bulla po sezonie 2014, do siostrzanego teamu austriackiej stajni - Toro Rosso przychodził Hiszpan. Przed tym wydarzeniem obaj kierowcy współpracowali ze sobą w fabryce w Milton Keynes, a były zawodnik McLarena odpowiadał wówczas za testy w symulatorze.
Przed tym sezonem Sainz zastąpił Vettela w ekipie Ferrari. Czterokrotny mistrz świata przeniósł się do Astona Martina, gdzie chciałby odbudować się po nieudanym epizodzie we włoskim zespole. Z kolei na madrytczyka czeka piekielnie trudne wyzwanie, ponieważ będzie musiał zmierzyć się z bardzo szybkim, Charlesem Leclercem.
W wywiadzie dla Soy Motor Hiszpan wyjawił, że Niemiec po odejściu z rodziny Red Bulla zostawił mu wyjątkowy list i jest mu za to bardzo wdzięczny:
"Mam mnóstwo szacunku do Sebastiana. Jest jednym z kierowców, którzy zapoczątkują nową erę w F1 i nie ma to nic wspólnego z jego problemami z ostatnich lat", mówił Sainz.
"Opowiem pewną historię. W dniu, kiedy odszedł z Red Bulla, byłem zawodnikiem odpowiedzialnym za symulator i zadedykował mi list."
"Przyznał w nim, że praca, jaką wykonywałem tam, była dla niego i teamu bardzo ważna. Gdy żegnał się z Red Bullem, wysłał do każdego pracownika imienny list."
"Zdawał sobie sprawę, iż od czwartej nad ranem szukałem odpowiednich ustawień na jego wyścig w Australii. Był tak uprzejmy, że wysłał mi list z podziękowaniami za ten wysiłek i wiele godzin ciężkiej pracy."
"Od tamtego momentu bardzo go szanuję i utrzymuję z nim dobre relację poza kamerami. Naprawdę darzę go olbrzymim szacunkiem."
Sainz opowiedział również o swoich początkowych odczuciach w teamie Ferrari:
"Byłem pod dużym wrażeniem Tifosi (przyp. red. kibice Ferrari) w Fiorano. Ludzie, którzy wspinali się na płot, tylko po to, aby zobaczyć moje okrążenie instalacyjne. To mocno wpłynęło na mnie."
"Powiedziałem sobie wówczas: "ile razy musieli się oni wspinać na tym płocie, aby zobaczyć, jak Schumacher testuje bolid. Teraz robią to, żeby mnie obejrzeć"."
"To po prostu dzieje się tylko w Ferrari. Nie ma innego zespołu, który ma własny tor na wiosce, a ludzie przyjeżdżają tam, by zobaczyć, jak samochód się sprawuje."
23.03.2021 20:27
0
Dzień bez ventyla dniem straconym?
23.03.2021 21:09
0
Podobnie jak dla wielu dzień bez wylewania żali pod adresem Seba również jest dniem straconym.
23.03.2021 21:10
0
Vettel napisał list... Urzekła mnie ta historia. :) :) :)
23.03.2021 21:24
0
@1 Czy napisałbyś podobny komentarz gdyby codziennie był publikowany co najmniej 1 news np. o Kubicy?
23.03.2021 21:51
0
@4 Na jednym portalu jeden redaktorzyna prawie codziennie produkuje swoje wypociny w kwestii Kubicy. ;)
23.03.2021 22:07
0
@4 Zabolało Cię to co nie? Przyzwyczajaj się bo w tym sezonie będzie o nim bardzo często i bardzo głośno jak objedzie go Lance Stroll...
23.03.2021 22:16
0
@5 Niech zgadne. Łukasz Kuczera z SF? XD @6 Nie mogę doczekać sie waszych komentarzy gdy okaże się że to VET objedzie STR.
23.03.2021 22:33
0
" Byłem pod dużym wrażeniem Tifosi (przyp. red. kibice Ferrari) w Fiorano. Ludzie, którzy wspinali się na płot, tylko po to, aby zobaczyć moje okrążenie instalacyjne " Spokojnie Carlos, ci sami Tifosi będą równie entuzjastycznie wdeptywać Cię w błoto, kiedy tylko popełnisz jakiś błąd w Ferrari.
23.03.2021 22:44
0
@7 Przyznam, że chciałem Cię trochę uruchomić. Nie przepadam za Sebem ale powiem szczerze, że chciałbym go zobaczyć jak walczy o jakieś wyższe pozycje a nie jakiś tam środek czy tyły. Jeszcze parę dni i coś będziemy wiedzieć więcej. Tak czy inaczej 44 będzie po raz kolejny mistrzem sezonu 2021
23.03.2021 22:46
0
@8 I tutaj się z Tobą całkowicie zgadzam
23.03.2021 23:26
0
@7 kotwica. Vettel wyladowal w zespole biznesmena i juz na dzien dzisiejszy wiemy, ze nie jest to zespol walczacy o Mistrzostwo Swiata F1. Czy pokona Lance'a czy tez nie, puchar Mistrza powedruje w inne rece.
23.03.2021 23:36
0
@7 Trafiony zatopiony.;)
24.03.2021 07:20
0
@4 tak, pisanie codziennie o vettelu ma wyniki w postaci komentarzy, m.in przez Ciebie. Ja ani nie atakuje go ani bronię, natomiast coraz mniej przypomina to konkretne newsy a bardziej bajania o 4 rano na kolejną flaszką...
24.03.2021 12:27
0
@1 i 13 masz rację. Zresztą tutaj już nie chodzi o Vettela czy innego kierowcę, jaki jest sens pisania artykułów, które przypominają np. te w pudelku czy innym portalu plotkarskim gdzie pełno takich "wzruszających" historii. Sorry, ale temat jest tak infantylny, że aż głowa boli. Mamy rozpoczęcie nowego sezonu, trzeba się skupić na konkretnych tematach, a nie na zasadzie żeby coś napisać. Trzymajmy wyższy poziom.
25.03.2021 00:05
0
Już po tytule można się domyśleć o czym będzie artykuł, więc jeśli kogoś nie interesuje, to nie trzeba go czytać. To jak celowe wdepnięcie w błoto, żeby później na to narzekać. Co do Vettela, to nabrałem do niego szacunku z czasem, zwłaszcza, że jest ponad te plastikowe portale społecznościowe. A ten list świadczy o tym, że jest dżentelmenem.
25.03.2021 01:04
0
Jedyne co jest fajne, że dowiadujemy się o tym teraz a jakby to zrobił Hamilton to wcześniej wstawiłby instastories jak to pisze
25.03.2021 09:49
0
Ile wam płacą żeby bronić własną piersią swoich ulubieńców i skakać na innych z odmiennym zdaniem? Ja rozumiem, że można komuś kibicować, coś napisać i zapomnieć o temacie, ale żeby tak zagorzale wymieniać zdania i poświęcać swój czas to musiałby mi ktoś płacić.
25.03.2021 10:33
0
Dawid F1 Słusznie napisał przecież, od dawna wiadomo że Alonso jest najlepszy od Hamiltona.
25.03.2021 10:34
0
Sorry nie ten news :)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się