WIADOMOŚCI

  • 23.12.2007
  • 5092
Hiszpański sponsor podąża za Alonso
Hiszpański sponsor podąża za Alonso
Hiszpańska firma ubezpieczeniowa Mutua Madrilena, która niedawno zerwała kontrakt z McLarenem, postanowiła podpisać nową umowę, na mocy której będzie sponsorowała team Renault. Do Renault po roku przerwy powrócił Fernando Alonso.
baner_rbr_v3.jpg
Wcześniej firma ta współpracowała z Renault – przez dwa lata, w których Alonso okazał się najlepszym kierowcą w F1. Nowa umowa obowiązywać będzie przez jeden sezon. Jak poinformował zarząd, firma jest zainteresowana współpracą z Renault, gdyż należy pamiętać iż w zbliżającym się sezonie w Hiszpanii odbędą się dwa wyścigi Formuły 1.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

30 KOMENTARZY
avatar
sajmon33

23.12.2007 13:07

0

i to się nazywa lojalność


avatar
stormfly

23.12.2007 13:30

0

To się nazywa marketing, ale każdy może sobie przypisywać sztuczne plakietki typu "lojalność".


avatar
sajmon33

23.12.2007 13:39

0

ironizując - ile Polskich firm Poszło za Kubicą? tylko słowa słowa słowa ... wiec nie marudz o plakietkach Stormfly ]


avatar
lewusFIA

23.12.2007 14:07

0

Popieram Hiszpanów, robią dobrą robotę dla swojego kraju i siebie, a my Polacy? - już gęgamy, wbrew temu co pisał Mikołaj Rej, gęgamy na pasku zachodniego marketingu, który aż się rwie do promowania polskich firm...


avatar
reikorp

23.12.2007 14:31

0

W Polsce nie ma przedsiębiorstw, które mogłyby sobie pozwolić na reklamy w F1. Kulczyki i Gudzowaci wszelacy to twory agentur, całkowicie są podporządkowani. Tepsa to france telecom, dawna idea to orange, polsat Solorza z ABW, tvn z WSI czy na odwrót, już nie pamiętam. W każdym razie o naszym kraju nie ma co nawet gadać:/ Co do sprawy Mutua Madrilena to było to naturalne:)


avatar
AndrzejOpolski

23.12.2007 14:55

0

Jak dobrze pamiętem to Robert Kubica wyraził się o polskich firmach mniej więcej tak: gdy był początkującym w sportach motorowych to żadna polska firma nie była zainteresowana jego sponsoringiem. Natomiast gdy Robert osiągnął sukces dostając się do F1 to teraz on nie jest zainteresowany tym aby reklamować swoją osobą polskie firmy. I wcale się nie dziwię takiej postawie. Jeżeli chodzi o polskie firmy to mamy gigantów, którzy mają wystarczającą kasę na wejście w reklamę w F1, np. Orlen czy KGHM Polska Miedź.


avatar
renault f1

23.12.2007 16:15

0

hiszpański sponsor to i hiszpański kierowca


avatar
rufus

23.12.2007 17:53

0

Zysk, zysk, zysk ...


avatar
yantar

23.12.2007 18:22

0

Po pierwsze to polskim firmom nie oplaca sie wchodzic w reklame F1. Fala zainteresowania F1 w Polsce szybko powstala i tak samo szybko moze odejsc bo opiera sie tylko na Kubicy, a w reklame F1 trzeba wpakowac gruba forse. Poza Orlenem (ktory i tak wykroil sobie bezpieczna reklame w tv i nie ma powodu tego zmieniac) reszta nie ma czego szukac w F1.


avatar
AndrzejOpolski

23.12.2007 18:57

0

yantar: nie masz racji. Czy to polskim czy innym firmom opłaca się wchodzić w reklamę w F1 ale pod jednym warunkiem: ich polityka reklamowa i ekspansja ekonomiczna jest skierowana nie na rynek regionalny (krajowy) lecz na światowy. Myślę, że za niedługo takie firmy jak PZU czy PKO także zaistnieją w reklamie w F1. Co do popularności F1 w Posce: na pewno nie odejdzie wraz z Kubicą. Ludzie nauczyli się tego sportu, pokochali go i, jak widać np po wpisach na naszym forum, kibicują nie tylko Robertowi.


avatar
dziarmol

23.12.2007 22:32

0

jeśli chodzi o komentarze -nic dodac nic ując samo sedno


avatar
yantar

24.12.2007 00:25

0

Andrzej wciaz jednak obstane przy swoim jeszcze dlugo polskim firmom nie bedzie sie oplacalo wchodzic tak bezposrednio w reklame F1. Moze za pare lat.


avatar
AndrzejOpolski

24.12.2007 01:40

0

Za parę lat - zgoda :-) Pozdrawiam.


avatar
Leeloo

24.12.2007 15:35

0

Nie wiem czy wiecie ale Orlen chciał znaleźć miejsce reklamowe na bolidzie, BMW po prostu odmówiło


avatar
dziarmol

24.12.2007 16:50

0

no tak --niemcy 'we love you' he heheeeeee e szkoda pisac ;(


avatar
walerus

25.12.2007 21:12

0

cool!


avatar
maryanos

26.12.2007 13:29

0

Andrzej, swojego czsu pisales, ze MM nie pojdzie za Alonso bo sponsorowanie team'u jest wazniejsze niz kierowcy, ze F1 to nosnik globalny a nie lokalny. I co ?? :))


avatar
AndrzejOpolski

26.12.2007 13:31

0

maryanos: bzdura, nic takiego nie pisałem!!! Cofnij się do tamtego tematu... zaraz ja się cofnę i ci tutaj napiszę.


avatar
AndrzejOpolski

26.12.2007 13:35

0

Proszę bardzo, poniżej przedstawiam moją opinie: Temat: McLaren traci sponsora Autor: del  |  Data: 2007-12-13 2007-12-13 21:58:52 AndrzejOpolski (Host: *.neoplus.adsl.tpnet.pl) Według mnie jest to typowe "patriotyczne" zagranie hiszpańskiej firmy aby w ten sposób mimio wszystko osłabić McLarena uszczuplając ich przychód o 5 mln. Czego nie robi się dla rodaka :-) 2007-12-13 22:48:24 AndrzejOpolski (Host: *.neoplus.adsl.tpnet.pl) Masz rację... ale połowiczną. Po pierwsze taki ruch osłabia Pedro de la Rosę jako potencjalnego drugiego kierowcę. Po drugie gdyby chodziło tylko o marketing to Mutua Madrilena nie sprzedałaby w ostatnich dniach niewielką część udziałów w Banco Santander, który nadal chce sponsorować zespół Rona Dennisa. Po trzecie Mutua Madrilena nie prowadzi działalności tylko na rynku hiszpańskim a taki ruch patrząc marketingowo byłby pokazaniem, że nie zależy im na innych klientach jak Hiszpanie. A na koniec prowadzę firmę od prawie 14 lat i nie narzekam :-) 2007-12-14 11:21:56 AndrzejOpolski (Host: *.neoplus.adsl.tpnet.pl) maryanos: Banco Santander jest największym bankiem hiszpańskim lecz postanowił dalej sponsorować McLarena. 2007-12-14 11:47:21 AndrzejOpolski (Host: *.neoplus.adsl.tpnet.pl) F1 jest serią o oddziaływaniu globalnym a nie lokalnym i tym kierują się firmy sponsorujące ten sport. Nie po to firmy wydają milony euro aby zaistnieć na rynku 40 milonowym (Polska, Hiszpania) tylko chcą w ten sposób przybliżyć swój wizerunek na całym świecie.


avatar
AndrzejOpolski

26.12.2007 13:37

0

Przeczytałeś, maryanos? Więc gdzie pisałem, że Mutua Madrilena nie pójdzie za Alonso?


avatar
Wiktor_McLaren

26.12.2007 23:49

0

A na co im teraz reklama na McLarenie??


avatar
maryanos

27.12.2007 13:40

0

1. "Po trzecie Mutua Madrilena nie prowadzi działalności tylko na rynku hiszpańskim a taki ruch patrząc marketingowo byłby pokazaniem, że nie zależy im na innych klientach jak Hiszpanie." 2. F1 jest serią o oddziaływaniu globalnym a nie lokalnym i tym kierują się firmy sponsorujące ten sport. Nie po to firmy wydają milony euro aby zaistnieć na rynku 40 milonowym (Polska, Hiszpania) tylko chcą w ten sposób przybliżyć swój wizerunek na całym świecie.


avatar
AndrzejOpolski

27.12.2007 13:50

0

Czy widzisz gdzieś słowo o Alonso?


avatar
lewusFIA

27.12.2007 14:41

0

To może pisałeś o Pedro, no ale wtedy zostałby on zdradzony przez Mutuę Madrilenę. Dokładnie tak samo zrozumiałem wypowiedż AO jak maryanos.


avatar
AndrzejOpolski

27.12.2007 17:09

0

... a może pisałem o Kubusiu Puchatku? :-(


avatar
maryanos

28.12.2007 10:52

0

Rany, Andrzej, nie obrazaj sie... wbrew Twoim teoriom firma MM postawila na reklame lokalna, skierowana do Hiszpanow za sprawa porzucenia McLarena i pojsciem za Alonso. Nie musisz pisac nazwiska ALONSO bo przeciez wiadomo o kogo chodzi :)) No chyba, ze faktycznie pisales o Puchatku.... jesli tak, to nie wiem o co Ci chodzi :))


avatar
AndrzejOpolski

28.12.2007 17:02

0

maryanos: łączysz sprawę Alonso z MM. A temat, w którym się wypowiadałem dotyczył cytuję: "Ze współpracy z McLarenem zrezygnowała hiszpańska firma ubezpieczeniowa Mutua Madrilena, która poinformowała dziś, iż nie będzie już sponsorowała zespołu z Woking." I kropka, basta, koniec tematu!!! I do tego się odnosiłem w dniu 13-12-2007. W tamtym temacie nie było pół słowa, że Mutua Madrilena przechodzi do Renault (idąc za Alonso). Czy to tak trudno zrozumieć?


avatar
AndrzejOpolski

28.12.2007 17:05

0

Mutua Madrilena przechodząc do Renault (zespołu francuskiego) wybrała moją opcję reklamy tj. reklamy globalnej jak np. ING. I nikt mnie nie przekona, że jakakolwiek firma inwestuje miliony euro, dolców, funtów czy yenów tylko po to aby być bardziej rozpoznawalna na rynku lokalnym.


avatar
maryanos

29.12.2007 12:35

0

No wlasnie o to chodzi :)))) W tamtym artykule nie bylo nic o Alonso a srednio rozgarniety czlowiek skuma raczej, ze chodzi o odejscie Alonso, za ktorym MM podazy. Rowniez sugeruje zamkniecie tematu bo poczulem sie zmeczony.


avatar
AndrzejOpolski

29.12.2007 13:32

0

Nie, średnio rozgarnięty człowiek nie otwiera gęby gdy są różne drogi postępowania a nie zakłada od razu co się stanie i bierze to za pewnik. Tam było tylko jedno pewne: MM odchodzi od McLarena. Koniec tematu.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu