Stajnia z Maranello od początku sezonu spisuje się znacznie poniżej oczekiwań. Dwa podia Charlesa Leclerca - Ferrari powinno bardziej zawdzięczać szczęściu niż formie bolidu SF1000. Mimo wszystko kibice włoskiego zespołu liczyli na drobne przełamanie w kwalifikacjach. Niestety, ich ulubieńcy wypadli bardzo przeciętnie, Charles Leclerc uplasował się na ósmej pozycji, a Sebastian Vettel zakończył rywalizację na dwunastej lokacie.
Charles Leclerc, P8"Jestem bardzo zadowolony z pracy jaką dzisiaj wykonałem. Myślę, że wycisnąłem wszystko z samochodu, ale to nie wystarczyło, bo zaczynamy jutro dopiero z ósmego miejsca, i z tego nie mogę być zadowolony."
"W wyścigu będziemy mieć większy problem niż w zeszłym tygodniu, z powodu agresywnego poziomu docisku. Jest on niższy niż u naszych rywali, co przekłada się na zarządzanie oponami. Od wczoraj poczyniliśmy duże postępy w zakresie opon pośrednich, które dziś wydawały się bardzo konkurencyjne i na których udało nam się dotrzeć do Q3. Biorąc pod uwagę degradację miękkiej mieszanki, która była duża w poprzedni weekend, będzie to dla nas trudny wyścig."
Sebastian Vettel, P12
"Próbowaliśmy nowych pomysłów i byłem zadowolony z moich okrążeń, ale nie sądzę, żeby było coś więcej do wyciśnięcia dzisiaj z samochodu. Przede wszystkim potrzebuję większej przyczepności."
"Muszę pogratulować moim inżynierom ulepszenia bolidu w porównaniu z poprzednim weekendem. Szkoda, że jeśli spojrzymy na stoper, to tego nie widać. Wygląda na to, że utknęliśmy i oczywiście, duże rozczarowanie jest bycie dwunastym z tak dużą stratą do Charlesa. Jutro ciężko będzie walczyć o punkty, ale dam z siebie wszystko."
08.08.2020 21:42
0
WSTYD!!!
08.08.2020 21:48
0
"Muszę pogratulować moim inżynierom ulepszenia bolidu w porównaniu z poprzednim weekendem" Rozumiem, że to sarkazm ? :)
09.08.2020 02:11
0
Ferrari jest obecnie 5 siłą w stawce , to że udaje im się coś osiągnąć to min szczescie w wyscigach bądź jakies problemy rywali.
09.08.2020 05:43
0
W zwiążku ze znakomitymi wynikami w poprzednim sezonie i planowanym zwolnieniem Sebastiana, to pewnie Charles miał decydujący głos w sprawie koncepcji tegorocznego auta. Czeka ich pasmo sukcesów.
09.08.2020 06:29
0
@ 4. Malmedy19 Na pewno... Tak samo jak wcześniej decydujący głos w sprawie koncepcji auta miał Vettel, a jeszcze przed nim Alonso... i już wiadomo, dlaczego Ferrari od tylu lat nie wygrywa mistrzostw - w ich przypadku to nie inżynierowie i kadra techniczna pracuje nad bolidem ( jak w innych zespołach ), tylko kierowcy ;-))).
09.08.2020 14:48
0
@4 Raczej nie bo praktycznie w każdym przypadku jest to ewolucja bolidu z 2019 roku. A ten bolid już nie pasował Vettel'owi jak każdy wie. On woli docisk. I jak może kogoś to zaboleć to dalej w technicznych sekcjach Vettel był szybszy gdy ten docisk był większy. Ferrari tak jak i większość obniżyła docisk na ten weekend i Vettel nie jedzie najlepiej. Znaczy tam widać też inne problemy ale jednym wyznacznikiem pewnie jest ten docisk. O reszcie wie zapewne lepiej zespół niż sam kierowca z nr. 5.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się