WIADOMOŚCI

Raikkonen uważa, że miał szansę wyprzedzić jednego Red Bulla
Raikkonen uważa, że miał szansę wyprzedzić jednego Red Bulla
Kimi Raikkonen w czasówce przed GP Niemiec wyglądał, jakby nadal jeździł samochodem Ferrari. Swoją wysoką pozycję zawdzięcza także pechowi, który dotknął jego poprzednią ekipę. Fin przejechał jednak dobre okrążenia i stracił kilka tysięcznych do Pierre'a Gasly'ego. Niewiele zabrakło również Antonio Giovinazziemu, ale w jego przypadku na szali był awans do Q3. Włoch będzie miał jednak wolny wybór opon, jeśli start nie będzie na mokro.
baner_rbr_v3.jpg
Kimi Raikkonen, P5
"Cieszę się z 5. pozycji, ale to tylko kwalifikacje, wyścig jest jutro. Zyskaliśmy trochę z powodu pecha innych osób, ale ostatecznie i tak trzeba było przejechać dobre okrążenia, gdy miały znaczenie. Zrobiliśmy to. Samochód był dziś dobry i myślę, że w Q3 mogliśmy być szybsi. Być może 4. miejsce było w zasięgu, ale takie jest ściganie się. Trudno było odczytać nasze tempo, patrząc na wczoraj, bo warunki bardzo się zmieniły i dziś mogło być jeszcze inaczej. Zobaczymy czy spadnie deszcz, jeśli tak, musimy dostosować się najlepiej jak się da. Trudno będzie ścigać się z dużymi ekipami. Przyjmujemy dzisiejszy wynik, damy z siebie wszystko jutro i zobaczymy, gdzie ukończymy."

Antonio Giovinazzi, P11
"Frustrujące jest niewejście do Q3, gdy brakuje jednej setnej sekundy. Startujemy poza pierwszą dziesiątką. Jutro będzie ważny dzień i jestem pewny, że możemy zdobyć punkty. Chcieliśmy trochę lepszego wyniku, ale przy dobrym starcie i strategii będziemy mogli powalczyć. Nikt nie jest w stanie przewidzieć pogody na jutro. Jeśli zacznie padać, wszystko jest możliwe. Dwa auta w top 10 to nasz cel, ale kluczowe będzie ciągłe parcie do przodu."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

5 KOMENTARZY
avatar
Del_Piero

27.07.2019 19:44

0

Kimi przeżywa w Alfie prawdziwy renesans. Ewentualnie bolid Ferrari mu nigdy nie leżał.


avatar
Raptor202

27.07.2019 19:46

0

Bolid jak widać pozwalał dziś na zajęcie trzeciego rzędu, ale do tego potrzebni by byli dwaj szybcy kierowcy, a w tym zespole mają jednego.


avatar
G72

27.07.2019 19:50

0

Kimi walczy o podwyżkę, a Antonio o utrzymanie ;)


avatar
mich11

27.07.2019 21:52

0

Ciekawe jak LEC jeździł by w tegorocznej Alfie. LEC potrafi dołożyć VET 0,2 s, VET dokładał RAI 0,3 s, może Alfa ma jeszcze większy potencjał niż widać to po wynikach?


avatar
wro40i4

28.07.2019 12:27

0

zapominacie że w Ferrari wszystko kręciło się wokół Vettela. Raikkonen raz że nie miał należytego wsparcia a dwa taki układ nie mógł nie wpłynąć na motywację i wyniki. W zeszłym roku często wygrywał z Vettelem i bardzo często TO wpływały na wynik w klasyfikacji. Oby (na to wygląda) historia potoczyła się innaczej w przypadku Leclerca. Właśnie za te TO i podejście do kierowców nie lubię Ferrari, Mercedesa i RBR.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu