Jarno Trulli, kierowca Toyoty stwierdził, iż jego zespół nie będzie najlepszym miejscem dla dwukrotnego mistrza świata – Fernando Alonso. Włoch uważa, że Alonso powinien być w zespole w którym będzie mógł wygrywać – jak na razie Toyota się do nich nie zalicza.
Trulli już raz jeździł razem z Alonso - w Renault. Zapytany przez hiszpańską prasę, o domniemanym przejściu Alonso do Toyoty i ponownej wspólnej jeździe z kierowcą McLarena Trulli powiedział:„Byłbym bardzo zadowolony. Nie miałem z nim nigdy żadnego kłopotu, razem w Renault układało nam się dobrze. Ale szczerze mówiąc, nie widzę go, przychodzącego do Toyoty.”
„On musi mieć bolid pozwalający na wygraną, być w jednym z najlepszych zespołów. W tym sezonie zdobyliśmy tylko 11 punktów, więc nie wydaje mi się, żebyśmy my byli takim teamem. Nie, nie jestem znudzony jazdą, ale wyniki są rozczarowujące. Nie znaleźliśmy klucza do zwycięstw.”
„W każdym roku mamy problemy. Kiedy przybyłem tu w 2005, sezon był bardzo trudny, ale okazało się iż był to nasz najlepszy sezon w ciągu ostatnich trzech lat, od kiedy jestem w zespole. Nie mogłem spodziewać się tego wcześniej. Sprawy nie potoczyły się po naszej myśli.”
17.10.2007 14:36
0
Aha, czyli to chyba oznacza, że Glock na pewno będzie w Toyocie.
17.10.2007 15:05
0
Podobnież 150 mln $ proponowano Fernando w Toyocie (na trzy lata).Tylko Michael zarabiał tak dużo pod koniec kariery.Alonso jednak przedkłada możliwość zwyciężania nad wynagrodzenie (chociaż jeżeli przejdzie do Renault to tam też "głodowe stawki" mu raczej nie grożą).
17.10.2007 15:14
0
Oto chodzi Kazik... z glodu nie umrze z pensji wyplacanej przez koncern Renault. W sumie to mnie nie obchodzi gdzie pojdzie Alonso... byle by nie zosta w Mclarenie... a to napewno sie nie stanie. Niech idzie gdziekolwiek... nawet do Spykera... ale zeby przyszly sezon minal w spokoju... a nie pod sztandarem afery szpiegowskiej... wmianie maili pomiedzy wlasne Alonso a kierowca testowym. Bez klotni z kolegami z zespolu. Ba! klotni?! wojny! poprostu... spokojny sezon, w ktorym bedzie liczyla sie przedewszystkim rywalizacja na torze, a nie poza nim. Pozdrawiam
17.10.2007 15:37
0
Również słyszałam o tej ofercie, o której pisał Kazik. Ja uważam, że Alonso musi mieć konkurencyjny bolid, niezależnie jakie kokosy zarabia. W przeciwnym razie znowu będzie mraszczał, marudził i wybrzydzał. Skoro w Ferrari nie ma dla niego miejsca, do Toyoty nie chce pójść, to zostaje Renault (na 100% nie zostanie w McLarenie). A Jarno moim zdaniem daje tą wypowiedzia do zrozumienia, że nie chce Hiszpana u swojego boku i chce mieć świety spokój (hehe). Co prawda jeździł już u boku Alonso, no ale jak wiadomo przedwcześnie opuścił wtedy Renault. P.S. Podobno McLaren zaprzecza wszelakim rozmowom z Rosbergiem i Vettelem (nie wierzę że nie toczą sie negocjacje z Nico o ew. transferze w razie odejścia Alonso).
17.10.2007 16:17
0
Niech se przechodzą do mclarena przeciez gwarantuje ze mclaren w nastepny sezonie będzie cienki jak chuj. Truli z Alosno byli dobrymi kumplami w renault. Truli odszedł z renault bo tam bardzo mało zarabiał a po wygranej w monaco pojebało mu się w czaszce. A poza tym widzieliście co truli w sezonie 2004 odwalał. 8 ostatnich wyścigów pod rząd nie punktwował, ostatnie zresztą juz w toyocie.
17.10.2007 16:18
0
Mysle ze alonso nie ma co zostawać w mclarenie i nie ma co zwlekać z powrotem do renault.
17.10.2007 16:19
0
ludziska żeby sezon 2008 był spokojny to mclaren powinien wystartować z jednym kierowcą..... Alonso odejdzie i gdzie nie pójdzie będzie numer 1 ale ważniejsze są pozostałe rozszady - efekt domina po odejściu Alonso......
17.10.2007 16:19
0
sądze ze w następnym sezonie będzie dominował ferrari a tuż za ich plecami reanult i bmw
17.10.2007 16:32
0
to że Alonso jodejdzie z Maclarena jest na 90% pewne,niechciałbym żeby jezdzil razem z kovalem,poniewaz mogloby sie cos powtorzyc ale zreszta niewazne.Z fisicho stworza wspaniały duet
17.10.2007 17:13
0
Ta fisichella to powoli taki villneuve, kovalainen wcale nie jest wybrańcem fia i flavio bratore więc taka sytuacja się nie powtórzy.
17.10.2007 20:08
0
Jarno po prostu myśli przyszłościowo i odradza przejście do Toyoty przez Alonso. I dobrze chłopak mu radzi i nie chodzi mu o to, że nie chce Alonso u swojego boku...
17.10.2007 22:59
0
jak rozberg może przejsc do mclarena jak ostatnio przedłużył kontrakt, wydaje mi się ze lepej od rosberga sprawuje się kovalinnen a samochody maja porównywalne tylko ze renault jest bardziej niezawodone
18.10.2007 04:13
0
931bw (jan5).Dlaczego tak przeklinasz? Przecież posty piszesz na dobrym poziomie więc po co te "wstawki".
18.10.2007 09:40
0
Ferdek w toyocie?!? a co on by tam robił? wkurzał sie na bolid że zostaje w tyle za "rodziną naczelnych", że odstaje od czołówki...no bo przeca z gów..a bata nie ukręcisz. Alonso do renualt i poziom rywalizacji w czołówce konstruktorów powinien na 2008 być emocjonujący. Zastanawiam się czy nie żal by było Nico gdyby przeszedł do MaCa i przydupy hamiltona
18.10.2007 13:45
0
żal by żal go było - jak i każdego innego będzie żal....
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się