Alex Albon powinien postawić ekipie Renault piwo na pocieszenie, ponieważ dzięki ich awariom udało mu się awansować z 11. na 9. miejsce i zdobyć dwa punkty. Mniej szczęścia przez cały weekend miał za to Daniił Kwiat.
Alexander Albon, P9"Trochę się działo w tym wyścigu - czułem, że zawsze z kimś walczyłem, w każdym momencie było co robić. Mój start nie był najlepszy, byłem "nieśmiały" w pierwszym zakręcie, ale później już poszło. Mieliśmy dobrą strategię i przyzwoite tempo na twardszych oponach. W końcówce trochę mi się poszczęściło, bo odpadli inni kierowcy, ale biorę to. Wiatr sprawiał kłopoty i przez to samochód był nieprzewidywalny, ale i tak mieliśmy mocne tempo. Szkoda tylko tego startu. Wyprzedzanie stanowiło wyzwanie, bo gdy podjedzie się bliżej, opony zaczynają się przegrzewać i jest się przyblokowanym. Dobrze się bawiłem i cieszę się, że zdobyłem doświadczenie. Super, że mam także swoje pierwsze punkty. Mam nadzieję, że utrzymam formę w Chinach."
Daniił Kwiat, P12
"To był taki niechlujny weekend. Wszystko zaczęło się wczoraj, powinniśmy być wyżej na starcie. Na samym początku miałem problem z boksowaniem kół i na pierwszym okrążeniu byłem wolniejszy. Później trzeba twardo walczyć, by odrobić stracone pozycje. Bez tych problemów wyścig byłby łatwiejszy. Tempo było dobre, szkoda, że obróciło mnie po kontakcie z Giovinazzim. Weekend nie wyszedł najlepiej, ale nauczyliśmy się trochę i mam nadzieję, że w Chinach będzie lepiej."
31.03.2019 23:01
0
Mozna mozna...pokara praca.... to nie Wilams gdyby Albon wygral wysci e Torro Rosso to czemu nie Vetel pamietsz smak zwycięstwa to byl tem
31.03.2019 23:22
0
Albon mial szczęście. Tak to by punktów nie bylo . Są to pierwsze punkty dla Tajlandii w F1 bodajże od 1954r.
01.04.2019 10:00
0
@1 Właśnie dodałem cię do ignorowanych ,ponieważ nie umiesz pisać po polsku...
01.04.2019 12:14
0
@3 zrobiłem dokładnie to samo z tego samego powodu
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się