Mistrz świata F1, Lewis Hamilton w sobotę miał niegroźny wypadek na torze w Jerez, gdy testował tam motor Superbike.
Hamilton pojawił się na hiszpańskim torze wraz z ekipą Crescent, wykorzystując współpracę z firmą specjalizującą się w organizacji imprez na torach wyścigowych, No Limits.Brytyjczyk jeździł pomalowaną na czarno Yamahą YZF-R1, dokładnie taką samą z jakiej ekipa Crescent korzystała w mistrzostwach Superbike w tym roku. Na motorze wymalowany był jedynie numer startowy Hamiltona, 44.
Jak podała Gazetta dello Sport pięciokrotny już mistrz świata F1 zaliczył niegroźny upadek, z którego wyszedł bez szwanku i mógł dalej kontynuować swoje testy na motorze.
Hamilton słynie z zamiłowania do mistrzostw MotoGP i ogólnie motocykli. W zeszłym roku został ambasadorem marki MV Augusta, a jego imię pojawiło się nawet na limitowanej wersji tego motocykla- F4 LH 44.
02.12.2018 16:23
0
Mercedes nie boi się o żadna kontuzje Hamiltona?
02.12.2018 16:24
0
Edit Mercedes nie boi się o żadna kontuzje Hamiltona, ze pozwalają mu testować motocykle?
02.12.2018 17:39
0
Mercedes się nie boi, Hamilton uważa :D to pewnie obtarcie na niskiej prędkości. Poza tym to ukryta akcja reklamowa bo Daimler kupił udziały MV.
02.12.2018 18:57
0
Mercedes ale boi ale...co ma zrobić? :-)
02.12.2018 19:26
0
A szkoda .....bo tak z pół roku bez niego w F1 było by interesujące
02.12.2018 19:26
0
Musi mieć jakieś doświadczenie w moto, bo od razu na R1 by go nie wsadzili. A tak na marginesie: MV Agusta nie "Augusta" :)
02.12.2018 20:08
0
@5 widzę ,że komuś żal dupę ściska.
02.12.2018 20:31
0
tak na marginesie nie używa sie slowa motor okreslajac motocykl
02.12.2018 21:05
0
@pstryk Jak Ty mi zaimponowales w tej chwili..!! ????
02.12.2018 22:43
0
@7 nic mnie nie ściska. Nie trawie gościa odkąd pojawił się w F1 i każdy jego wypadek mnie cieszy
02.12.2018 23:29
0
@10 bez przesady gościu. Można kogoś nie lubić ale to co piszesz to nawet nie lekka przesada. Tak po prostu nie wolno. Oby Lewis nie dzikował. Ryzykowne rzeczy, które mogą być kosztowne dla wykonywanego zawodu często się stają faktem. My chyba Polacy coś o tym wiemy.
03.12.2018 00:38
0
@10 nmie się nie cieszy, mój kolega miał wypadek motocyklu :(
03.12.2018 11:45
0
@10 Naprawdę chciałbyś żeby Hamilton przyszumacherzył? Naprawdę chciałbyś żeby się połamał? Bardzo możliwe ze takie właśnie życzenia płynęły do Roberta 8 lat temu od niejakiego Jacquesa Villeneuvea. Ja bym raczej życzył Hamiltonowi żeby pokazał co naprawdę potrafi jeżdżąc np. w takiej renówce, albo Toro Rosso.
03.12.2018 21:55
0
@5, @10 Jakbym miał takie poglądy to bym raczej się nimi nie chwalił publicznie. Nie uważasz, że to trochę obciach i żenada?
05.12.2018 22:22
0
Żeby nie było jak z Robertem Kubicą ... Hamilton pragnie odskoczni, niedoświadczony motocyklista połamie rękę bądź nogę i po marzeniach o pobiciu Schumachera. Miejmy nadzieję że tak się nigdy nie stanie :)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się