Daniel Ricciardo decydując się na przejście do Renault dobrze zdawał sobie sprawę z tego jak ciężka praca będzie go czekała, aby móc powrócić do zwyciężania na torach Formuły 1.
Fabryczny zespół Renault nie ma problemów z finansowaniem, ale szybkość rozwoju auta i gonienie czołówki musi zająć trochę czasu.Ekipa informując o szokującym transferze Australijczyka otwarcie przyznawała, że jej celem jest jak najszybszy powrót do walki w czołówce: "Zaangażowanie Ricciardo potwierdza, że chcemy przyspieszyć proces gonienia czołowych zespołów."
"To także potwierdzenie, że przez ostatnie dwa i pół roku wykonaliśmy świetną pracę" mówił szef zespołu Cyril Abiteboul podczas ogłaszania nowego kontraktu Australijczyka.
Szef zespołu Renault w wywiadzie dla Auto Hebdo przyznał jednak, że Ricciardo może mieć możliwość powrotu do zwyciężania w Formule 1 dopiero w sezonie 2020.
"Z Danielem Ricciardo naszym głównym celem jest walka o tytuł mistrzowski w sezonie 2021, ale liczymy, że zaczniemy wygrywać wyścigi w 2020 roku."
Abiteboul zdradził również, że Ricciardo zdecydował się przejść do Renault gdyż miał "uzasadnione wątpliwości" co do silników Hondy z jakich ekipa Red Bulla będzie w przyszłym roku korzystała.
14.08.2018 09:33
0
A tu Honda w przyszłym roku boom 1000 KM na "jednym cylindrze" ;P
14.08.2018 10:56
0
Dokladnie tak jak mowisz, bedzie boom i ... pobocze ;) Zobaczymy jak Riccardo bedzie wypadal na tle Hulkenberga.
14.08.2018 13:35
0
TR jakoś nie narzeka na silnik Hondy więc może Ric źle robi, moim zdaniem nie dostał tyle kasy co VER i troszkę się wkurzył a Renault więcej zaproponowało
14.08.2018 19:22
0
@2 prawdopodobnie będzie nieco lepszy od HUL, mniej więcej tak, jak był lepszy od VET kiedy jeździli razem w RBR.
14.08.2018 23:43
0
Daniel może stracić sporo czasu w Renault, jeżeli zespół będzie mozolnie odbudowywać swoje siły. Biorąc pod uwagę, że zespół ten nie należy do "wielkiej trójki" będzie mógł liczyć na co najmniej siódme miejsce, a to jego celem raczej nie jest. W Red Bullu zdobył siedem zwycięstw, podium odwiedzał dwadzieścia dziewięć razy, dwa razy zajmował trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej i po pewnym czasie stał się kierowcą na miarę czołówki F1. Po transferze może się to zmienić, choć może być różnie. Renówka słynie z tego, że zawsze otrzymuje zastrzyk motywacji, gdy przychodzi do tego teamu kierowca z aspiracjami. Renault powinno postawić na wykwalifikowanych inżynierów. Budżet tego zespołu zawsze był skromny, jednak z tego co wiem, team ten często osiągał lepsze wyniki, gdy do powiedzenia mieli żądni nowinek stratedzy. Jeżeli plan z Renault by wypalił to mielibyśmy cztery równorzędne sobie zespoły wyścigowe i niesamowity ścisk w pierwszej ósemce, a to jak mnie pamięć nie myli zdarzało się naprawdę rzadko.
15.08.2018 11:06
0
@4 Prawdopodobnie? On zdecydowanie będzie lepszy od Hulkenberga. Biorąc pod uwagę jaki skład ma Renault (średni Hulkenberg i przereklamowany Sainz który jest jeszcze gorszy od Nico) to może i obecną konstrukcją Ricciardo wywalczyłby jakieś podium. Jednak to kierowca klase bądź nawet dwie wyżej od Nico i Carlosa.
15.08.2018 11:14
0
@5 na razie to bedzie tak Merc vs Ferrari, dluzsza przerwa Renault vs RBR Nim RBR z Honda wroca do podryzania tej dwojki minie troche czasu (o ile w ogole sie uda), Renault nim ich dogoni to tez minie wiele czasu. Dlatego wlasnie padla data 2020. Sezon 2019 to bedzie zjazd (raczej) RBR blizej Renult, a Renault podciagnie sie blizej RBR. Bedziemy miec na torze dwie rywalizujace czworki (a w sumie dwojki) kierowcow, a 1/3 okrazenia dalej RBR i Renault. Kolejne 1/3 okrazenia dalej bedzie czolowka reszty stawki. A na koniec wyscigu beda wszyscy spoza Merca i Ferrari zdublowani min +1 okrazenie. Obym sie mylil dla naszego wspolnego dobra kibicow.
16.08.2018 11:00
0
Myślę że Ricciardo ma to gdzieś. Dla niego ważne jest żeby pokazać się z jak najlepszej strony przed 2021 rokiem, kiedy znowu otworzy się rynek i pojawią się miejsca we wszystkich liczących zespołach. Oczywiście, wygrywanie z Renault byłoby fajne, ale najważniejsze jest kopanie tyłka Hulkowi i zaskakiwanie top3 na na sprzyjających dla Renault torach.
16.08.2018 11:07
0
Raczej w to wątpię, ale może znaczenie miała obawa przed powtórką z rozrywki sprzed lat, jaką zaserwowali Vettel i Webber.
21.08.2018 11:10
0
Bedzie ciekawy sezon 2019 może namiesza w stawce :)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się