Kierowcom Ferrari wkrótce mogą zacząć grozić kary za wymianę podzespołów jednostki napędowej. Przed weekendem w Soczi obaj zawodnicy Scuderii otrzymali po nowej turbosprężarce.
Oznacza to, że zarówno Kimi Raikkonen, jak i Sebastian Vettel na 17 wyścigów przed końcem mistrzostw korzystają już z trzeciej turbosprężarki. Nie oznacza to jednak, że poprzednie układy są już w pełni wyeksploatowane.W tym roku kary za wymianę podzespołów jednostki napędowej wydawane są po skorzystaniu z piątego elementu, a regulamin uniemożliwia gromadzenie podzespołów na zapas, w celu wykorzystania ich w późniejszej fazie mistrzostw.
Oprócz obu kierowców Ferrari, nowe turbo otrzymał także Romain Grosjean z zespołu Haasa. Carlos Sainz z Toro Rosso w Rosji z kolei otrzymał od Renault trzeci układ MGU-H.
Kierowcą najbliższym pierwszej w tym roku karze za wymianę podzespołów układu V6 turbo jest jednak Stoffel Vandoorne. Zgodnie ze wcześniejszymi doniesieniami Belg w Rosji korzysta już z czwartego turbo i czwartego MGU-H. Kolejna wymiana jednego z tych elementów skutkować będzie przesunięciem na polach startowych.
Jego partner zespołowy, Fernando Alonso w Soczi korzysta z trzeciego turbo i trzeciego MGU-H.
28.04.2017 16:33
0
A jak wszyscy w połowie mistrzostw będą "over 5"?
28.04.2017 17:39
0
@1 to wszyscy zaczna sie ustawiac od 16go pola startowego w dół xD
29.04.2017 08:48
0
Kimi pewnie użyczy swojej sprężarki na rzecz Vettela :)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się