Christian Horner po raz kolejny potwierdza, że jego ekipa nie zamierza rezygnować z kontraktu z Carlosem Sainzem i tym samym umożliwić młodemu kierowcy dalszy rozwój kariery w Formule 1.
W zeszłym roku w mediach głośno zrobiło się o tym, że zatrudnieniem Sainza zainteresowany jest zespół Renault. Przedstawiciele Red Bulla jasno dali jednak do zrozumienia iż nie zamierzają wypuszczać ze swoich rąk obiecującego zawodnika.W tym roku sytuacja się powtarza. Christian Horner w Bahrajnie mówił: "Carlos posiada kontrakt z Red Bullem, który wprowadził go do F1 i jest w niej jego inwestycją."
"Obecnie nie zamierzamy zwalniać z kontraktu żadnego z naszych kierowców. Carlos rozwija się a Toro Rosso ma dobry bolid, który powinien dostarczyć mu dobrych okazji. Cały czas jest bardzo młody, ale ogromnie go cenimy i dlatego nie chcemy się go pozbywać."
Horner był również dopytywany o pojawiające się coraz częściej plotki łączące Daniela Ricciardo z zespołem Ferrari, które skomentował w ten sposób: "We Włoszech zawsze się plotkuje."
19.04.2017 13:07
0
Czyli jednak planują duet Verstappen-Sainz
19.04.2017 13:22
0
@1 Oczywiście, że duet VER-SAI w RBR. Horner już bardziej klarownie tego powiedzieć nie mógł. RIC może już pukać do Renault i Williams. W Ferrari go jednak nie zatrudnią, pójdą po olej do głowy jak zobaczą jego występy na tle VER w tym sezonie. Potrzebują mocniejszego kierowcy.
19.04.2017 13:22
0
Czyli jednak Riccardo do Ferrari? A gdzie wtedy ucieknie Seb? Do Merca za Valteriego :)
19.04.2017 13:29
0
Wolalbym zeby Sainz zastapil Palmera w Renault. A Pierre Gasly dolaczyl do Toro Rosso.
19.04.2017 14:44
0
a mnie sie wydaje ze go po prostu trzymaja w razie obsuwy w RBR . jakby ktoremus sie cos stalo ,albo im chcial odejsc. Po co mieli by wywalac Ric jak to dobry kierowca. wg mnie RBR ma najrowniejszych kierowcow w stawce. oboje w dobrym bolidzie maja szanse na MŚ.
19.04.2017 16:07
0
Każdy transfer poprzedzony jest zawsze plotkami. Skoro sie plotkuje to coś musi być na rzeczy. Kimmi na pewno po tym sezonie zakończy kariere a Ferrari nie weźmie do siebie na jego miejsce nowicjusza tylko pozyska sprawdzonego i szybkiego kierowcę. Alonso raczej odpada, Hamilton na stówe nie przejdzie a poza nimi z takich na prawde mocnych i sprawdzonych graczy ze sporym doświadczeniem, miejscami na podium i zwycięstwami jest Daniel Ricciardo. Udowodnił juz nie raz (szczególnie w sezonie 2014) że jest genialnym kierowcą który potrafi poradzić sobie w jednym zespole bez problemu z czterokrotnym mistrzem świata.
19.04.2017 18:14
0
@6 Już zapomniałeś o Grosjeanie? W ostatnim roku z V8 jako jedyny starał się dotrzymać kroku Sebowi. Później już nie miał odpowiedniego bolidu ale to nie zmienia faktu, że jest dojrzałym i doświadczonym zawodnikiem.
19.04.2017 18:15
0
@6 Są jeszcze Perez i Grosjean, którzy również nie są najgorsi i moim zdaniem zasługują na uwagę czołowych zespołów.
19.04.2017 21:44
0
@7,8 Faktycznie, mój błąd że ich pominąłem. Niemniej jednak uważam że Ferrari sięgnie po kogoś kto już ma doświadczenie w jeździe topowym bolidem takim jak właśnie RedBull.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się