Wyścig na ulicach Baku w przyszłym roku prawdopodobnie odbędzie się pod nazwą GP Azerbejdżanu, aniżeli stosowaną dotychczas nieco mylącą- GP Europy.
Gdy wyścig w Azerbejdżanie debiutował w F1, jego promotor, Arif Rahimov podkreślił, że chciał w ten sposób przedstawić swój kraj jako „nowoczesne europejskie państwo”.Wyścig nazwano więc GP Europy mimo iż Azerbejdżan geograficznie przynależy do Azji.
Tamtejsza agencja informacyjna Trend donosi jednak, że przyszłoroczny wyścig zostanie rozegrany już pod nazwą GP Azerbejdżanu.
„Liczymy, że przyszłoroczny wyścig zostanie rozegrany pod nazwą Grand Prix Azerbejdżanu” miała powiedzieć rzeczniczka prasowa toru.
„Z sukcesem zorganizowaliśmy pierwszy wyścig Formuły 1 w sezonie 2015. Dlatego nadszedł czas, aby połączyć to wydarzenie z nazwą naszego kraju.”
Według doniesień prośba taka została już przedstawiona władzom F1 i nie spotkała się z odmową. W opublikowanym niedawno kalendarzu wyścigów na sezon 2017 uliczny wyścig został oznaczony jako „Azerbejdżan”.
04.10.2016 13:20
0
Tylko idioci mogli dopuścić nazwę GP Europy. Podobnie jak z tymi pseudo igrzyskami...
04.10.2016 20:05
0
To czy Azerbejdżan jest w Azji czy w Europie to sprawa dyskusyjna. Przyjęło się iż chrzescijanska Gruzja i Armenia należą do Europy a Azerbejdżan do Azji
04.10.2016 20:39
0
Formalnie Azerbejdżan należy do Azji- nareszcie ktoś to zrozumiał. ;)
04.10.2016 23:17
0
GP Europy w Azerbejdżanie :DDD Nigdy nie przestanie mnie bawić.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się