WIADOMOŚCI

Alonso w Malezji sprawdzi nowy silnik Hondy
Alonso w Malezji sprawdzi nowy silnik Hondy
Fernando Alonso w piątek na torze w Malezji sprawdzi nową, poprawioną jednostkę napędową Hondy, ale będzie się to wiązało z wysoką karą przesunięcia na polach startowych.
baner_rbr_v3.jpg
Hiszpański zawodnik w tym roku miał sporo problemów technicznych z układem napędowym i potrzebuje wzmocnić pulę dostępnych dla siebie podzespołów silnika na ostatnie sześć wyścigów sezonu.

Honda, która chciała uniknąć wdrożenia nowej specyfikacji silnika w swoim domowym wyścigu w Japonii potwierdziła, że w Malezji Alonso otrzyma nowy silnik spalinowy, turbosprężarkę, układ MGU-H, zestaw akumulatorów oraz jednostkę sterującą. W sumie wymiana tych podzespołów będzie kosztowała kierowcę przesunięcie o 30 pól startowych.

Hiszpan w ten sposób powinien dotrwać do końca sezonu bez dodatkowych wymian elementów silnika jeżeli te okażą się niezawodne.

Silnik, który otrzyma Alonso będzie miał lżejszy blok oraz poprawiony układ wydechowy, mający na celu poprawę efektywności. Producent na zmiany w jednostce wykorzystał dwa żetony rozwojowe.

Hondzie pozostaje już w tym roku tylko 1 token na rozwój jednostki napędowej, ale prawdopodobnie nie zdecyduje się ona z niego skorzystać.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

6 KOMENTARZY
avatar
YOOGI

29.09.2016 09:40

0

Raczej należy to więc czytać jako poprawa niezawodności a nie zwiększenie mocy.. szkoda


avatar
Unf

29.09.2016 19:50

0

Dlaczego? Lzejszy blok = mniejsza masa bolidu = szybszy bolid. Poprawiony uklad wydechowy to bardziej wydajna praca turbosprezarki. Wiec raczej mozna mowic o poprawie mocy


avatar
Reseller

29.09.2016 21:13

0

Chciałbym, żeby z nowym silnikiem Fernando załapał się do TOP 10


avatar
przesio

29.09.2016 21:37

0

A ja czekam kiedy zaczną wygrywać rózni kierowcy nie tylko mercedes , chodzi mi o Mclarena Redbulla i Ferrari . Miło by było zobaczyc jak wygrywa ktoś z williamsa raz na jakiś czas :)


avatar
przesio

29.09.2016 21:37

0

Różne zespoły*


avatar
ds1976

29.09.2016 21:44

0

Dobre posunięcie, niech testują do końca sezonu, potrzebują skokowej poprawy z sezonu na sezon. Obecnie te kary są praktycznie bez znaczenia. Williamsa w klasyfikacji nie dogonią, Toro Rosso ze zdychającym silnikiem Ferrari z ubiegłego roku ich nie dogoni. Można swobodnie prowadzić badania bezpośrednio na torze, przy okazji zaliczając dłuższe przebiegi.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu