Gerhard Berger, były kierowca F1 i były współwłaściciel zespołu Toro Rosso wierzy w Nico Rosberga i uważa, że gdyby nie fakt iż w Mercedesie został on sparowany z Lewisem Hamiltonem, to właśnie Niemiec sięgnąłby po ostatnie dwa tytuły mistrzowskie.
„Cały czas wierzę, że Rosberg jest piekielnie dobry” mówił Berger w wywiadzie dla Auto Motor und Sport. „Jego pechem było sparowanie z Lewisem Hamiltonem. Do tego czasu wszystkich swoich partnerów zespołowych miał pod kontrolą i nawet Michaelowi Schumacherowi przysparzał bóle głowy.”„Z innym partnerem zespołowym, Rosberg prawdopodobnie wygrałby ostatnie dwa tytuły mistrzowskie.”
Jednocześnie Berger zaznaczył, że nie wierzy w realne osłabienie Lewisa Hamiltona po słabej końcówce sezonu 2015 w jego wykonaniu i że Nico Rosberg w tym roku również będzie miał ciężkie zadanie.
„Od wyścigu w Austin, Hamilton myślał już o przyszłych mistrzostwach” mówił były zawodnik Ferrari i McLarena. „W pojedynku takim jak pomiędzy Rosbergiem i Hamiltonem decydują szczegóły. Nie będę zaskoczony jeżeli Lewis powróci na szczyt na początku sezonu 2016.”
Austriak dostrzega jednak szansę dla Rosberga, który może wykorzystać słabość psychiczną swojego rywala.
„Uważam, że Hamilton porusza się po cienkiej linii. Zawsze jest bardzo bliski utracenia nerwów.”
„Rosberg ma szanse jeżeli zaliczy mocną pierwszą połowę sezonu, ponieważ uważam, że Hamilton będzie miał większy problem z sukcesem Rosberga niż gdyby było na odwrót.”
29.01.2016 10:35
0
Sporo tutaj ludzi pisze, że Lewis wygrywa bo ma dobry bolid. Ta wypowiedź Bergera pokazuje, co by było gdyby nie było Lewisa, to wtedy dopiero o Nico można byłoby powiedzieć, że zdobył tytuł dzięki bolidowi, bo nie miał rywala w takim samym samochodzie. Rosberg jest dobry, ale Lewis lepszy i pokonanie kolegi z zespołu to najtrudniejsze zadanie.
29.01.2016 11:03
0
A gdyby nie Vettel to mistrzem by był Webber , a gdyby nie Button mistrza miał by Bartichello ...
29.01.2016 11:40
0
Nie, nie, nie.... to niezupelnie tak wiec trzeba to wyprostowac bo do niektorych wciaz nie dociera :) lewus hamilton to przecietny kierowca, jego umiejetnosci nie mialy zadnego wplywu na zdobyte tytuly - czynniki ktore odegraly pierwszoplanowa role to zawsze najlepszy bolid, faworyzowanie w zespole kosztem drugiego kierowcy i to w kazdym aspekcie oraz niesamowity fart - a i tak dal sie pokonac trzykrotnie kierowcy w duzo slabszej konstrukcji i szesciokrotnie partnerowi oslabionemu przez zespol ehh... Tak wiec zastanowcie sie kowale, marki i inni sezonowi fani - komu tak naprawde kibicujecie i czy warto...? :) Tradycyjnie pozdrawiam prawdziwych fanow f1 :)
29.01.2016 11:43
0
Lewis* pezepraszam za blad :)))
29.01.2016 11:45
0
Wiec nie chodzi o hamiltona tylko o nierowne traktowanie kierowcow w zespole :)
29.01.2016 12:27
0
Kij ci w oko ślepoto ! Napewno Niemiecki zespol prezentowalby obco narodowego kierowce :) żal ci dupe sciska sredniaku a sezonowcem jestes ty !! Bo ja F1 ogladam od 2000 roku , wtedy kiedy sie urodziles . A co do wypowiedzi z powyzszego postu to Berger ma racje Lewis ma słaba psyche i gdyby doszlo do konfrontacji w jednym zespole z Vettelem mialby mega ciężko gdyz Seba podchodzi do wszystkiego z dystansem i na spokojnie niema tego chaotyzmu co Lewis no ale wszystko da sie wycwiczyc kwestia zrozumienia swoich wad no i trzeba nad nimi popracowac ;)
29.01.2016 12:36
0
@KowalAMG Prosze nie karmic Trolla
29.01.2016 12:38
0
Po pierwsze kowal uspokoj sie :) Po drugie jaki niemiecki zespol..? :) Po trzecie jesli myslisz o walce vet-ham w jednym zespole to pozwol ze wyjasnie - to bylaby masakra na hamiltonie :)
29.01.2016 12:46
0
Sory zapomnialem z debilami sie nie dyskutuje pozdrawiam Dexter ;)
29.01.2016 13:40
0
@2 Trafiłeś jak łysy włosami o kant kuli. Żaden z nich by nie wygrał. Marek był 3x trzeci (za Alonso, Buttonem i Hamiltonem), a w 2012 był dopiero szósty. Rubens był w 2009 za Jensem i Sebem. A np. Gdybyś powiedział "gdyby nie Schumacher" - wtedy tak, wtedy Rubens miałby dwa majstry.
29.01.2016 15:09
0
A gdyby nie ferrari, mercedes, wiliams, redbull, toro rosso, force india i lotus to mclaren w tym roku miałby podwójnego majstra. Takie rozważanie z tyłka. Jak chce się być mistrzem świata to przede wszystkim trzeba pokonać kolegę ze swojego teamu.
29.01.2016 16:33
0
W tym bolidzie praktycznie wszyscy ze stawki byliby mistrzami świata. Ale to Hamilton z Rosbergiem jeżdżą "srebrnymi strzałami". ;) Dlatego szacunek trzeba mimo wszystko mieć ;) W końcu to F1 - bolid przede wszystkim.
29.01.2016 17:12
0
Gdyby babka wąsy miała to by dziadkiem była :)
29.01.2016 18:28
0
Gdyby ciocię odwrócić do góry nogami, to by była skarbonka.
29.01.2016 19:41
0
Gdyby nie było Schumachera, to Raikkonen miałby 3 tytuły. Gdyby nie było Vettela to 4 tytuły miałby Alonso, gdyby znów nie było Schumachera to co najmniej 2 tytuły, na co tyle gdybać.
29.01.2016 20:10
0
Panowie po co te nerwy, ja np.jestem fanem hamiltona zreszta co roku szefowie zespolow wybieraja najlepsyzch kierowcow i 2lata z rzedu wygrywa lewis a alonso z najgorzym bolidem 3 miejsce zreszta vettela nie lubi ani alonso ani ham.Alonso mowi ze Ham jest najlepszy w stawce a Ham ze Alonso najlepszy poczekamy i zobaczymy co bedzie w 2016 moze Kimi sie obudzi pozdrawiam
29.01.2016 22:29
0
Gdyby babcia miała wąsy, byłaby babcią z wąsami ;)
29.01.2016 22:54
0
A gdyby nie Kubica, to Heidfeld wygrałby GP Kanady :)
30.01.2016 01:47
0
Gdyby nie miłość Roberta do rajdów, Hamilton nie byłby mistrzem świata.
30.01.2016 11:52
0
Oj będzie mieli żal dupy ja Lewis w tym sezonie będzie znowu wymiatał...Oby w pierwszym wyścigu już sprowadził matołów Rosberga i Vettela do parteru.Majster na sezon 2016 jest tylko jeden Lewis Hamilton.
30.01.2016 11:59
0
A gdyby nie milion innych kierowców to ja byłbym mistrzem świata. Co za bzdurne gadanie.
30.01.2016 13:11
0
Gdyby szafa miała sznurek, to by była windą...
31.01.2016 09:14
0
glupie gadanie Bergera. Lewis jest trzykrotnym mistrzem swiata. Jak mozna ktos stwierdzic ze Lewis jest przecietnym kierowca? jesli ktos tak twierdzi chyba on nie ma zielonego pojecia o F1
31.01.2016 10:19
0
Przypominają mi się Ci wszyscy krytycy Hamiltona, ktorzy psioczyli na niego za przejście do Mercedesa. I te argumenty w stylu - polecial za kasą... no właśnie, poleciał i zarobił dla ekipy Mercedesa i dla siebie wielokrotnie więcej tej kasy. Z Rosbergiem zarobili jeszcze więcej dzięki dubletom w mistrzostwach. A jeżeli chodzi o ich rywalizację... no cóż ktoś musi być pierwszy a ktoś drugi. Tu jest mi szkoda Nico, bo wszystko szło po jego myśli: droga do najlepszego zespołu, pokonanie słabszego już Schumachera (który planował zdobycie 8 tytułu ). I gdyby nie to, że zespół zatrudnił Hamiltona, Nico rzeczywiście miałby 2 indywidualne trofea. Moim zdaniem za sezon czy dwa Niemiec zdobędzie 1 miejsce w generalce, tak jak to było w przypadku Jensona Buttona. Zasługuje na to za swój wkład w rozwój i wyniki zespołu.
31.01.2016 19:47
0
3. Walerian, pjona! Mam dokładnie takie same poglądy w tej sprawie co Ty. Wreszcie jakaś przeciwwaga w komentarzach wobec rosnącego z każdym dniem zbioru sezonowych ogórów z gatunku KowalaAMG, który to rozpoczął swoją przygodę z F1, gdy Mercedes na dobre rozpoczął swoją dominację. Ten portal potrzebuje więcej bezstronnych i obiektywnie patrzących osób, które mają realne pojęcie o tym sporcie. I choć napisałeś swój komentarz w dosyć ostry sposób, to chyba nikt o zdrowych zmysłach się z Tobą nie zgodzi.
31.01.2016 21:44
0
@blazefuryx "Mam dokładnie takie same poglądy w tej sprawie co Ty." pjona! ziom... jestem pewny ze okolo 90% uzytkownikow portalu podziela nasze poglady o obecnej sytuacji w f1, po prostu nie kazdy sie wypowiada/ ma odwage powiedziec co tak naprawde mysli i rozumiem te osoby bo wiem co zniecheca ich do dyskusji - to fanboye hamiltona/ mersedesa, wystarczy tylko spojrzec na zenujaco niski poziom komentarzy naszego kolegi @kowalamg ehh... @dody mozna... wystarczy ogladac F1, golym okiem widac jak jest... :)
01.02.2016 22:51
0
26 Walerian mysle ze ogladas F1 od 2 lat moze maximum 3 lata. To wszystko. nie wiesz jak trudno jest wygrac chociazby jeden wyscig nie mowiac mistrzowstwo nawet najlepszym samochodzie. Rosberg dlaczego nie wygrywa Hamiltonem? Cos mu brakuje. Dobry samochod, dobry kierowca, talent wrodzony, wola do walki, czasami szczescie moze nawet szalenstwo? Senna byl taki, Szumi takze. W obecniej stawce Hamilton. Uwazam ze Hamilton jest najlepszy, specjalisci tez tak sadza. Gdybym byl team bossem, jesli do wyboru mam Vettela, Alonso i Hamiltona ja bym wybral bez zastanowienia Hamiltona. wiekszosc team bossow takby postapil.
01.02.2016 23:34
0
Berger chcial powiedzic ja mailbym tytuly gdyby nie Ayrton Senna. Berger w swoim czasie byl naprawde bardzo szybki, nawet czasmi wyrywal Prosta, ale wieka gwiadzda Senny przycimil niestety Bergera. Dokladnie to samo dzieje sie z Rozbergem. Mistrzem rodzi sie, jakas przypadkowa osoba nigdy nie zostanie Mistrzem, nawet nie wygra wyscig, w ogole okazac sie w F1 szalenie trudnie
02.02.2016 14:02
0
@dody uspokoj sie... jacy "specjalisci" uwazaja ze hamilton jest najlepszy..? - KowalAMG? Marek007..? :) I mylisz sie bo nie ma nic trudnego w wygraniu wyscigu czy mistrzostwa jadac bolidem mersedesa, udaloby sie to kazdemu z obecnej stawki f1, niejedna osoba mi to przyzna i jestem pewny ze wiekszosc kierowcow bylaby nawet szybsza od hamiltona easy.... :)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się