Wyniki dzisiejszego wyścigu o GP Rosji uległy znaczącej zmianie po decyzjach sędziów, którzy zdecydowali się ukarać nie tylko Kimiego Raikkonena, ale również Fernando Alonso.
Kimi Raikkonen za kolizję z Valtterim Bottasem na ostatnim okrążeniu GP Rosji otrzymał od sędziów karę stop & go, która po wyścigu zamieniana jest na karę czasową w wysokości 30 sekund, doliczonych do jego wyniku na mecie, co w efekcie zepchnęło go na ósme miejsce w klasyfikacji.Kara ta niesie ze sobą dodatkowy skutek jakim jest fakt, że zespół Mercedesa po raz drugi z rzędu może cieszyć się w Soczi zdobyciem tytuł mistrza świata w klasyfikacji konstruktorów F1. Aby tego dokonać potrzebował w Rosji zdobyć tylko 3 punkty więcej niż ekipa Ferrari.
Hamilton zdobył 25 punktów za zwycięstwo, a Sebastian Vettel 18 punktów za drugą lokatę. Za ósmą pozycję Finowi przypadły tylko 4 punkty.
Po wyścigu cenny punkt stracił także Fernando Alonso, który otrzymał 5 sekund kary za nie trzymanie się granic toru. Na karze tej skorzystał Max Verstappen, który po trudnym wyścigu ostatecznie z Soczi wywozi 1 punkt.
11.10.2015 16:32
0
Inne źródła podają informację, że Kimi otrzymał 10s karę. "Raikkonen was given a ten-second stop-go penalty for his collision with Valtteri Bottas on the last lap of the race. The penalty moves Raikkonen back to eighth place and promotes Daniil Kvyat to fifth ahead of Felipe Nasr and Pastor Maldonado."
11.10.2015 16:33
0
1. Blazefuryx Czyli 30 sekund, skoro 20 sekund zajmuje przejazd przez boks.
11.10.2015 16:36
0
dla ścisłości Raikkonen dostał karę stop & go, która zamieniono na karę 30 sekund po wyścigu
11.10.2015 16:37
0
nie mógł jej odbyć w trakcie wyścigu przecież
11.10.2015 16:38
0
,,Dla mnie kwestia jest oczywista i bezdyskusyjna. Bottas kompletnie nie zostawił Kimiemu miejsca, zajechał mu drogę i odebrał tym manewrem sam sobie prawdopodobne podium'' Ktoś tu musi posypać głowę popiołem i nie odzywać się jak się nie zna przepisów.
11.10.2015 16:51
0
@5 myślę, że nie masz racji. Bottas jechał z zdecydowanie z przodu i miał prawo wyboru toru jazdy. Nie miał obowiązku przewidzieć wariackiego manewru Kimmiego. Gdyby zostawił mu miejsce to obaj wylecieli by z zakrętu tak jak Raikonnen parę kółek wcześniej.
11.10.2015 17:00
0
@6 Jemu chodziło o komentarz Blazefuryx.
11.10.2015 17:01
0
@6 RoyalFlesh F1 cytuje kolegę spod wcześniejszego newsa.
11.10.2015 17:21
0
Suma sumarum to Kimi ma i tak cztery punkty a Bottas zero, i taki morał jest z tego.
11.10.2015 22:56
0
Raikkonen jest burakiem , fińskim ,milczącym ,i tylko burakom może podobać się jego zachowanie i jazda . Też " czysto fińska"" .
12.10.2015 03:41
0
Naprawdę nie wiem na co Kimi liczył tak się wpieprzając Bottasowie. Zakręt pod kątem 90 stopni, a koleś w niego w wchodzi jak w szykanę i jeszcze zdziwiony że Bottas pojechał swoim torem. Przecież gdyby nie Valtteri to Kimi by wylądował na poboczu, albo może o to właśnie chodziło, może chciał wywieźć Bottasa na pobocze, a ten się nie wystraszył.
12.10.2015 21:19
0
Dziwna sprawa z Alonso - dostawał ostrzeżenia przez radio i co? Ponownie się zastosował do uwag, czy jednak karę wlepili mu za to, za co go ostrzegano?
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się