WIADOMOŚCI

Fisichella: Renault wraca do formy
Fisichella: Renault wraca do formy
Podbudowany dobrą formą w Monako, Giancarlo Fisichella wierzy, że zespół Renault ponownie pokaże się z dobrej strony w zbliżającym się Grand Prix Kanady i w pozostałej części sezonu będzie w stanie utrzymać wysokie tempo czołówki F1.
baner_rbr_v3.jpg
„Myślę, że możemy spoglądać w przyszłość z optymizmem” powiedział Włoch. „W ostatnich tygodniach udało nam się poprawić kilka rzeczy- balans bolidu jest lepszy i ogólna przyczepność jest także większa.”

„Z mojego punktu widzenia, jestem zadowolony, że dobrze wypadłem w Monako, ponieważ to tor, który naprawdę sprawdza umiejętności kierowcy, co pokazało, że spisuję się dobrze, ale dla mnie i zespołu ważną rzeczą jest zobaczenie, że krok po korku robimy postępy i znajdujemy rozwiązania problemów, które nam dokuczały na początku sezonu. Zespół przez ostatnie tygodnie pracował dzień i noc, co dodaje determinacji, aby zobaczyć pierwsze efekty na torze.”

„Obie fabryki pracują pełną parą nad jeszcze lepszą poprawą bolidu, a wszyscy członkowie zespołu popychają pracę do granic możliwości- jak do tej pory wykonali fantastyczną robotę. Ta ciężka praca z pewnością opłaci się i jestem pewny, że w Montrealu pokażemy, że z powrotem jesteśmy w formie.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

23 KOMENTARZY
avatar
Stash

04.06.2007 14:51

0

nie wiadomo może Fisicho miał przebłysk w Monaco ale w Kanadzie może pojechac nie zadowalająco ale zobaczymy :)


avatar
Ajek

04.06.2007 15:00

0

Fisi jak i Renault faktycznie spisuje się coraz lepiej . Będzie ciekawie, ponieważ dla Roberta to wyzwanie. Wiem, że liczymy na podium, lecz na razie najważniejsze jest być przed Fisim i Nickiem. I oby tak było!


avatar
walerus

04.06.2007 15:14

0

teraz rzeczywiście wpierw należy pyknąc renault a potem gonić ferrari i mclarena- ciekawy będzie wyścig gdyż zupełnie inny od tego w Monaco!!!


avatar
Disi

04.06.2007 15:20

0

Tratatata. To samo mówił Heikki w Warszawie. Udał im się jeden wyścig w Monako(dość specyficzny wyścig) i już myślą że złapali Pana Boga za piętę :) Który to już zespół i który raz mówi że interesuje go 3 pozycja? :)


avatar
zawit1

04.06.2007 15:28

0

Nie wiem czy się podnieca Fisichella. Jakby nie Barichello to Kubica by go wyprzedził w Monako. Hekki też tryska optymizmem-myśli ze dogonią BMW. Goście chyba nie wiedzą co mówią.


avatar
fezuj

04.06.2007 16:25

0

Widocznie liczą na to że znów jakimś cudem znajdzie się bufor ( Barichello lub coś w tym stylu) , który dziwnym trafem znajdzie się pomiędzy Fisiko a Robertem i będzie robił przewagę dla Renault. Moim zdaniem szefostwo BMW-S. nie popełni po raz drugi błędu i pójdą na podobne ustawienia i pit-stopy jak McLaren bo to oprócz Ferari jest prawdziwy konkurent dla BMW i jeżeli tak zrobią to daje głowę że Fisichella będzie wąchał tylko dymek z bolidu Roberta ( bo co do Nicka- " to na dwoje babka wróżyła" )


avatar
walerus

04.06.2007 16:40

0

zgadzam się byleby tylko nie przespać kwalifikacji i wyciągnąć wnioski z Q2 - zdublować taktykę mclarena i ferrari i nie dać dup.. renault i innym goniącym - nickowi nalać do pełna i wmówić że walczy o podum ;-)


avatar
fezuj

04.06.2007 16:53

0

Widocznie liczą na to że znów jakimś cudem znajdzie się bufor ( Barichello lub coś w tym stylu) , który dziwnym trafem znajdzie się pomiędzy Fisiko a Robertem i będzie robił przewagę dla Renault. Moim zdaniem szefostwo BMW-S. nie popełni po raz drugi błędu i pójdą na podobne ustawienia i pit-stopy jak McLaren bo to oprócz Ferari jest prawdziwy konkurent dla BMW i jeżeli tak zrobią to daje głowę że Fisichella będzie wąchał tylko dymek z bolidu Roberta ( bo co do Nicka- " to na dwoje babka wróżyła" )


avatar
Kriss81

04.06.2007 16:54

0

Pamiętając poprzednie dwa sezony, Renault rzeczywiście powinno znajdować się w pierwszej trójce konstruktorów. Ale jak wiadomo, w żadnej dyscyplinie sportu nie liczą się zasługi tylko aktualna dyspozycja. A z tą w Renault nie jest najlepiej. Fisico jakoś jeszcze ratuje honor tego teamu, ale Heiki wyraźnie nie może się póki co odnaleźć. Ogólnie, dla widowiska byłoby lepiej, gdyby chłopaki zaczęli w końcu śmigać a nie statystować.


avatar
fezuj

04.06.2007 19:55

0

walerus-"nickowi nalać do pełna i wmówić że walczy o podum ;-) " ...... to Ci się k.... mać UDAŁO !!! parskłem śmiechem !!!


avatar
reikorp

04.06.2007 21:13

0

ogólnie nie lubię lizania się po fiutach i serdecznie mam gdzieś kółka wzajemnej adoracji, ale kurna również muszę przyznać, że walerus dał czada tem postem:) zresztą nie tylko tym. pozdroo


avatar
przeor

04.06.2007 21:22

0

myslę, że nic (a już tym bardziej Nick) nie stoi na przeszkodzie fisiemu,jeśli jego auto "chodzi coraz lepiej". F i McL chyba są jeszcze za bardzo z przodu i może Renault i BMW dostarczą więcej emocji.. Robert powinien być poza zasięgiem ale dumający o płótnach HEI może da się objechać...


avatar
tilan

04.06.2007 21:45

0

rok temu też pojechał w Monaco pojechał dobrze poczekajmy na GP Kanady


avatar
Ajek

04.06.2007 22:13

0

Jeśli chodzi o emocje, to nie zapominajmy że stały punkt tego sezonu to walka między Ferrari i McLarenem. Kimi na pewno będzie chciał się zrechabilitować i pokazać klasę. A i między kierowcami McLarena jest cicha, ale moim zdaniem ostra rywalizacja. Swoją drogą- Lewis jeździ "na krawędzi", czy można tak jeżdżąc nigdy nie popełnić większego błędu, czy Lewis jest dzieckiem szczęścią?


avatar
Ajek

04.06.2007 22:15

0

Nie zapominajmy też o Nicku. Może i lubi obrazy, ale moim zdaniem nie odda tanio swojej skóry.


avatar
obi216

04.06.2007 22:28

0

Walerus - a to Ci się udało . Brawo , bardzo zabawny a zarazem trafny post. Zgadzam się z większością postów . Fisico tak trochę na wyrost przedstawia swoje ( i zespołu ) możliwości. Gdyby nie układ stawki na torze w Monaco jego pozycja końcowa byłaby diametralnie inna tj. odległa. ZArówno w wyścigu jak i klasyfikacji .Gada tak aby się nakręcić ! Ot takie ble ble ble . Pozdrówka


avatar
vatzeq21

05.06.2007 07:27

0

Walerus - jestes wielki dawno sie tak nie usmialem...


avatar
walerus

05.06.2007 10:11

0

ja się cieszyć i zarwę nockę na kwalifikacje - mam nadzieję na dobrą taktykę doktorka...... w tym tygodniu interesują mnie dobre taktyki Leo, Andrzeja G., Adamka i doktorka Thaisena. A potem podsumujemy wszystko w poniedziałek... pozdro! ;-) W Canadzie Fisicella się pewnie sponiewierra......


avatar
fezuj

05.06.2007 14:03

0

jak zarwiesz nockę? przecież to u nas będzie wieczór ! jeszcze po kwalifikacjach pobalować będzie można :)


avatar
walerus

05.06.2007 14:12

0

kurna ja tam od rana do nocki baluje - bo dwie małe szkrabki nie pozwalają się zbytnio rano wyspać i w ciągu dnia też ;-) więc 1,00 w nocy to już oooo późno dla mienia....


avatar
fezuj

05.06.2007 14:40

0

coś Ci się pokręciło w zegarze :) - piątek treningi 16.00 do 17.30 i 20.00 do21.30, sobota trening 16.00 do 17.30 , kwalifikacje 19.00 do 20.00, NIEDZIELA -wyścig 19.00 do 21.00 więc skąd wytrzasnąłeś tę 1.00 w nocy ???


avatar
walerus

05.06.2007 16:12

0

rzeczywiście - chyba się potknąłem o powtórkę na Polsacie Sport.... no to tylko boks nie pozwoli mi szybko zasnąć ;-) dzięki za info!


avatar
Nikon92

01.04.2008 21:21

0

Unikalne malowanie....


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu