Rozpoczynająca się o zmroku pierwsza część sesji kwalifikacyjnej przed GP Bahrajnu padła łupem Lewisa Hamiltona, który na miękkiej oponie Pirelli jako jedyny ustanowił czas poniżej 1 minuty i 34 sekund.
Brytyjczyk wyprzedził Valtteriego Bottasa i Nico Rosberga, który na jednym okrążeniu stracił do niego blisko pół sekundy.Jenson Button kontynuuje swoją pechową przygodę w Bahrajnie. Po tym jak bolid mistrza świata z 2009 roku w piątek dwukrotnie odmawiał posłuszeństwa, w Q1 ponownie zaliczył awarię już na pierwszym okrążeniu eliminując kierowcę McLarena z dalszej rywalizacji.
Oczekiwaną od początku sezonu niespodziankę sprawił za to Fernando Alonso, który Q1 zakończył z niezłym, 9 czasem i przeszedł do Q2. Wynik Hiszpana w Q1 był gorszy „o tylko” 1,3 sekundy od świetnego rezultatu Lewisa Hamiltona.
Wśród pechowców, którzy zakończyli rywalizację w Q1 oprócz Buttona znaleźli się: Merhi, Stevens, Kwiat oraz Maldonado, który przez cały weekend prezentował wysoką formę.
18.04.2015 17:29
0
Szkoda Jensona. MCLAREN robi postępy.
18.04.2015 17:39
0
A Panowie "komentatorzy" zauważyli 9 miejsce i awans Alonso dopiero po reklamach, bo byli zbyt zajęci swoim ględzeniem. Pewnie w przerwie ktoś im powiedział, bo inaczej by wcale nie wiedzieli...
18.04.2015 17:47
0
@1 Postęp taki , że udało się wejść Alonso do Q2, ale czasowo nadal słabo. W dwójce strata wzrosła do 2,3 czyli do normy. Pomijam już że nadal mają problem z niezawodnością.
18.04.2015 18:04
0
@3 Ta, tylko to strata do Hamiltona który miał 0.9 nad drugim...ale tacy znafcy zawsze znajdą sposób aby się przyczepić :)
18.04.2015 18:04
0
W McL mają być postępy dopiero w Europie , więc jest już dobrze ;)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się