Zespół Red Bull potwierdził część plotek dotyczących jego przyszłego składu, informując, że Sebastian Vettel z końcem sezonu opuści ekipę.
Zespół poinformował także, że jego miejsce, obok Daniela Ricciardo, zajmie tegoroczny debiutant, Daniił Kwiat.Niemiec dołączył do ekipy Red Bulla w sezonie 2009 i od tamtego czasu zespół, jak i kierowca zdobyli cztery z rzędu tytuły mistrzowskie. Dopiero sezon 2014 i dominacja zespołu Mercedesa powstrzymały świetną passę zespołu z Milton Keynes.
„Sebastian Vettel poinformował nas, że opuści zespół Inifiniti Red Bull Racing z końcem sezonu 2014” napisał Red Bull w swoim oświadczeniu. „Chcemy ciepło podziękować Sebastianowi za niesamowitą rolę jaką odegrał w zespole przez ostatnie sześć lat.”
„Podczas gdy dobrze życzymy Sebastianowi, z ekscytacją patrzymy w przyszłość, gdyż zwalniane miejsce robi miejsce dla następnego pokolenia kierowców Red Bulla.”
„Zespół Juniorski Red Bulla rozwinął wiele talentów w ostatnim czasie, włączając w to Sebastiana Vettela i Daniela Ricciardo, który rządzi za kierownicą bolidu RB10 i w pierwszym sezonie startów z zespołem zdobył już trzy zwycięstwa.”
„Mamy zaszczyt poinformować, że do Daniella w sezonie 2015 dołączy inna wschodząca gwiazda Programu Juniorskiego, Daniił Kwiat.”
Stosunki między zespołem z Milton Keynes i 4-krotnym mistrzem świata w tym roku uległy znacznemu ochłodzeniu. Niemiec powinien ogłosić swoje przyszłe palny wkrótce jednak w obliczu plotek o odejściu z Ferrari Fernando Alonso, wydaje się, że wszystkie elementy układanki zaczynają do siebie pasować.
Informacja o oficjalnym rozbracie Hiszpana z Maranello powinna zostać opublikowana po weekendzie na Suzuce, jednak w obecnej sytuacji może zostać potwierdzona jeszcze wcześniej.
Największą zagadkę obecnie stanowi to czy Alonso zastąpi w McLarenie Jensona Buttona, czy Kevina Magnussena.
Awans Kwiata sprawia, że nie znamy jeszcze nazwiska partnera dla 17-letniego Maxa Verstappena. Być może zostanie nim Carlos Sainz Jr.
04.10.2014 05:12
0
No jak nie idzie pupilowi to odchodzi,urodzony zwycięzca się znalazł
04.10.2014 06:34
0
Dobrze ze Ferrari wybral Vettela.
04.10.2014 06:42
0
Dla McLarena najlepszym wyborem bedzie Bottas a nie Alonso. Uwazam ze McLaren Honda zaczyna wygrywac regularnie za pare lat. Potrzebnie im doswiadczenie Buttona i swezy talant Bottasa. Alonso moze do Lotusa. Forse India, a moze Torro Rosso. Sa duzo mozliwosci
04.10.2014 06:53
0
A moze Williams bedzie chcial miec Alonso
04.10.2014 06:56
0
dody, głupoty piszesz. Dla Japońców w grę wchodzi tylko Alonso, to po pierwsze Po drugie Bottas podpisał nowy kontrakt z Wiliamsem. Po trzecie Alonso może jeździć do 40. Stawiam na duet Alonso-Magnussen.
04.10.2014 06:59
0
@ 1. ad78 Podobno Ferrari się nie odmawia ;-). Sebastian wyjątkiem nie jest, chcą Go w ekipie z Maranello, więc zmienia zespół. Podobnie jak wcześniej zrobił Hamilton przechodząc z McLarena do Mercedesa.
04.10.2014 07:02
0
Ciota, sorry ale gdyby nadal cisnol w Red Bullu tak jak w poprzednich latach nawet by mu to przez mysl nie przeszlo. A tak, baty od Ric i juz placze, zeby mu sie to czkawka odbilo. Mlody jest i jeszcze wroci do bykow z podkulonym ogonem. Y
04.10.2014 07:09
0
Alonso do McL? Bo inny zespol na niego nie bedzie stac.
04.10.2014 07:22
0
Widzę, że niektórzy pseudoznawcy już jadem plują. A przypomnę właśnie im, że Seba w latach świetności w RBR wiele razypowtarzał, że kiedyś przejdzie i będzie kierowcą SF.
04.10.2014 07:26
0
Ruscy dali tyle kasy i napewno nieżle naciskali żeby Kwiata wsadzić do RB że Vettel sie już dawno w tym sezonie zdecydował odejść. A te gadki zespołu i samego Vettela to tylko mydlenie oczu.
04.10.2014 07:28
0
Brawo Seb! Dla mnie to żadna nowość. Od dawna było wiadomo, że Vettet będzie jeździł w Ferrari. Pytaniem było tylko kiedy... ;) @9. EryQ - Dokładnie tak, chociaż ja może ujęłabym to nieco inaczej: nigdy nie zaprzeczał, że będzie kierowcą Ferrari. Oj Sebastian... Obyś tylko nigdy nie obiecywał, że zakończysz tam karierę... Tak jak Alonso :-D
04.10.2014 07:29
0
*Vettel
04.10.2014 07:33
0
Vettel jest naprawde szczesciarzem. Nastepnym roku nie Mclaren Honda, nie villiams, nie Red Bull a Ferrari bedzie najgrozniejszym rivalem Mercedesa. Vettel ma duzo szanse zblizyc sie do rekordu Szczumiego.
04.10.2014 07:36
0
Ja nie przypadam za Vettela. Ale szanuje jego talent. Mowilem ze Ferrari moze wybrac Vettela, kiedy nikt z was nie myslal o takiej mozliwosci.
04.10.2014 08:14
0
największy fukasiarz to Kwiat!
04.10.2014 08:49
0
Podobny ruch jak Hamiltona, kiedy odszedł z Maka. Odwrócenie się du.. od zespołu który dał mu wszystko :)
04.10.2014 08:50
0
@Kalor666 - Kwiat, tak jak inni juniorzy RB, musiał długo pracować na posadę w F1. Awans do RBR to zwieńczenie tej pracy. W tym roku jeździ przyzwoicie. Vergne nie robi specjalnie lepszej roboty, a powinien - nie ma dostatecznie dużej przewagi Francuza nad Rosjaninem, by JEV był lepszym wyborem. W końcu Daniił to debiutant. Tak więc kończy się rozdział Vettela z RBR. W sumie mnie to cieszy. Niemiec swoje osiągnął z austriacką ekipą. Z chęcią zobaczę nowe twarze. Daniel i Daniił to świetni kierowcy i z pewnością, gdy tylko bolid pozwoli, wykorzystają go do osiągania sukcesów. :)) Alonso zapewne czeka na to, co zrobi Hamilton. Osobiście mam nadzieje, że to ten drugi trafi do McLarena, a Hiszpan do Mercedesa. :))
04.10.2014 08:55
0
@14. dody to ty powinieneś już siedzieć na ciepłej posadzie gdzieś w Ferrari lub McL skoro taki wielki expert z ciebie, który jak nikt inny potrafi przyszłość przewidywać. Może podpowiesz zespołom jakie ustawienia na kolejny wyścig mają wykonać ale przedtem poinformuj nas laików o tym.
04.10.2014 10:12
0
Pozdrowienia dla VU.
04.10.2014 11:09
0
Ale nispodzianka, kto by sie spodziewal?! Ja osobiscie liczylem z tym, ze Sebastian przejdzie w przyszlosci do Ferrari, ale nigdy nie spodziewalem sie ze nastapi to juz w przyszlym roku. Mozna powiedziec ze Honda jako ekskluzywny partner McLaren'a wprowadza niezle zawirowania do F1! Dokladnie miesiac temu czytalem gdzies ze planowana jest prawdziwa rewolucja na rynku transferowym a glownymi aktorami moga byc wlasnie Alonso i Vettel. W tym wlasnie artykule bylo duzo spekulacji, byla takze mowa o tym ze dla Sebastiana McLaren (nie Ferrari!) ma przygotowany 3-letni kontrakt dotowany na 150 Mln. Funtow (czyli ok. 188 Mln. Euro albo 62,7 Mln. Euro na sezon). Pisano takze o tym ze McLaren zlozyl w czerwcu wlasnie taka oferte Sebastianowi, ale on na nia nie zareagowal. Vettel zawsze podkreslal: „Nie jestesmy tam gdzie chcemy byc, jest jeszcze wiele do zrobienia“, „Moja sytuacja sie nie zmienia, jestem szczesliwy tam gdzie jestem i nie czuje w tej chwili potrzeby, aby robic cos innego“. „Ale, nigdy nie wiadomo co sie wydarzy w przyszlosci“ - Czyli standard i jak to zawsze bywa pewne rzeczy trzeba brac do siebie z dystansem. W RBR takze nastapily zmiany. Adrian Newey od zimy nie bedzie sie przede wszystkim troszczyl o RBR. Inzynier Vetell'a Guillaume Rocquelin dostanie nowe stanowisko w zespole, a szef aero Peter Prodromou dostal inna oferte pracy. Wlasciwie, to „Rocky“ mial taki najbardziej bliski kontakt z Vettelem, lecz teraz bedzie on spelnial role glownego inzyniera wyscigowego i bedzie musial troszczyc sie o dwie strony garazu w RBR. Role inzyniera mial objac Gianpiero Lambiase ktory pochodzi z Force India. Sebastian kiedys wspomnial: “Mysle ze jest to dobry krok, ale zawsze jest ciezko i to jest normalne poniewaz jeszcze nigdy nie wspolpracowalem z nowym czlowiekiem, wiec nigdy nie jestes w 100% pewien“. Ja kiedys tutaj pisalem jak wazne jest „slepe“zaufanie miedzy kierowca a inzynierem. Widocznie, Vettel mial taka klauzule w swojej umowie wpisana ktora stwarzala mozliwosc wycofania sie z kontraktu. Z wiadomosci jakie naplywaja wynika ze Alonso musial zostac w czwartek w Ferrari „zwolniony“, dlatego Vettel tez tak pozno poinformowal swoj zespol o podjetej decyzji. Wczesniej nie mogl nic powiedziec dopoki Alonso byl jeszcze „zatrudniony“ w Ferrari. Niezle ;) RBR naprawde pospieszyl sie z wiadomoscia o zatrudnieniu Kwjat'a. Dla Fernando musiala byc to zaskakujaca decyzja (Kwjat), w dodatku on w RBR nie byl zadnym tematem. Teraz trzeba poczekac na oficjalny komunikat Ferrari. No... to teraz bedziemy miec 2 mlodych kierowcow w RB: 19-latek Kwjat i 21-latek Ricciardo. Na miejsce Kwjat'a moga wskoczyc: Carlos Sainz junior, Antonio Felix da Costa. Przyznam szczerze, ze nie wiem czy RBR na tym nie straci, podobnie zreszta jak Ferrari. Vettel w 108 wyscigach dla RBR wzdobyl 44 razy Pole Position, 38 zwyciestw i 4 tytuly „Mistrza Swiata“. Pytanie... co teraz bedzie z Button'em jezeli Alonso przejdzie do McLarena a Vettel do Ferrari?
04.10.2014 12:48
0
20. dexter No... to teraz bedziemy miec 2 mlodych kierowcow w RB: 19-latek Kwjat i 21-latek Ricciardo. Ricciardo ma 25 lat (1989), jest tylko o dwa lata mlodszy od Vettela
04.10.2014 13:45
0
A ja uważam że doszło do konfliktu na linii kierowca - wynagrodzenie. Sebastian 4 lata temu brał mniej niż 1 mln usd trzy lata temu coś koło 2,5 potem około 10 i ostatni sezon 30 mnl usd i to wydaje się za wiele jak na jego możliwości. Można też inaczej. Młody zawodnik, utalentowany, z zapałem za "grosze" a reszta kasy na rozwój itp. ] W Ferrari brak wyników więc ciśnienie na zmiany W MCL Honda kazała zatrudnić Alonso i pewnie wyłożyła na niego kase.
04.10.2014 14:21
0
@20. dexter - "Ja kiedys tutaj pisalem jak wazne jest „slepe“zaufanie miedzy kierowca a inzynierem." Jeżeli to jest ten tekst, który ja pamiętam, to napisałeś to dwa lata temu przed wyścigiem we Włoszech. Było tam coś o komunikacji radiowej pomiędzy inżynierem i kierowcą, o tym co za informacje są przekazywane i jakie ma to odzwierciedlenie w wynikach. Cieszę się, że Rocky dostaje nowe stanowisko i szansę rozwoju. Zawsze uważałam tego człowieka za profesjonalistę. Przekazywał zawodnikowi tylko najważniejsze informacje. Zapadło mi w pamięć jak podczas przerwanego wyścigu w Monako 2013, ok. 10 minut udzielał wskazówek Vettelowi siedzącemu w bolidzie - dziwnie to wyglądało, ale poświadczało zaangażowanie. Podczas całej ich współpracy widać było, że Rocky dobrze zna Sebastiana i np. nie odpowiadał na wiele tzw. "pustych słów" wypowiadanych przez Niemca (radio transcript bywało czasem komiczne ;->). Szkoda, że osobą Francuza media zainteresowały się dopiero po czwartym tytule VET, ale RBR dobrze wie, że daje awans odpowiedniej osobie. Dla mnie G. Rocquelin stanowi przykład idealnego inżyniera, w przeciwieństwie do np. Roba Smedleya, który ciągle stroił sobie żarty. Co do Vettela. Vettel miał w umowie, że może zerwać kontrakt z RBR, jeśli pod koniec sezonu w WDC będzie dalej niż trzeci. Niezła furtka :) Teraz RBR próbuje jak najlepiej i jak najszybciej wykorzystać swój program młodych kierowców, co na pewno jest dla nich dobrą reklamą. Niestety stajnia bez bezpośredniej pomocy Neweya może nie odnieść tak rychłych sukcesów, jak było to w przypadku Vettela. Ryzykują, ale co innego jest symbolem tej marki, jeśli nie ryzyko? :) Nie mają nic do stracenia. Wszakże Dietrich kiedyś już powiedział, że F1 ma się im opłacać, bo inaczej zwija manatki :(
04.10.2014 18:17
0
Od początku kibicuję Vettelowi i Red Bullowi. Teraz będę miał dylemat, komu bardziej ;) tym bardziej, że Ferrari nie lubię. No ale to może przez zarozumiałego Alonso, jak on stamtąd odejdzie, to może polubię i czerwone samochody. Jako ciekawostkę powiem, że ponoć nikt nie chce Alonso, żaden zespół nie jest zainteresowany podpisaniem kontraktu z tą "gwiazdą", także Fernando może mieć na przyszły rok problem...
04.10.2014 19:03
0
No i jedne plotki się potwierdziły. Vettel w Ferrari, transfer przypomina ten, co przejście Hamiltona do Merca. Jestem fanem Vettela, ale jestem ciekaw co pokaże w nowym zespole. I kto będzie jego partnerem, kończący karierę Kimi, czy np. Jules Bianchi? Wg mnie, skoro zespół zmienia skład, to powinien zrobić całkowitą jego wymianę. Biorąc uwagę ostatnie porządki, warto żeby w nowym sezonie pojawiły się nowe twarze. Kimi nic nie pokazał, a biorąc pod uwagę, że zgodnie z jego zapowiedziami i bodajże z jego kontraktem, który trwa tylko do końca przyszłego sezonu, a także z tym że zespół chciałby kierowcę długoterminowego, więc.... Logicznym jest, że to powinno dotyczyć obydwu kierowców. Oczywiście nowi kierowcy, to niewiadoma Vettel przyzwyczaił się do idealnego bolidu, w gorszym sobie radzi gorzej, a bolid Ferrari do łatwych w prowadzeniu nie należy. Natomiast jeśli zespół czerwonych postanowi zostawić Kimiego, to będę tylko czekał jak będzie dostawał baty od Seby. Warto będzie to obejrzeć.
04.10.2014 19:35
0
Chyba będę musiał polubić Vettela, bo będzie jeździł w moim ulubionym zespole ;)
04.10.2014 22:17
0
Pytanie czy Vettel wcześniej się nie dogadał z ferrari i pomógł sobie otworzyć furtkę w kontrakcie, dlatego dostaje baty od Ricciardo, ale takich dywagacji może być wiele.
05.10.2014 07:30
0
Yes Yes Yes , czekałem na tą wiadomosc , Jak pięknie znów mozna bedzie usłyszec połaczenie hymnu Niemieckiego i Włoch :)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się