WIADOMOŚCI

Red Bull nie przekreśla jeszcze Raikkonena
Red Bull nie przekreśla jeszcze Raikkonena
Mimo, że menadżer Kimiego Raikkonena, Steve Robertson, otwarcie przyznał iż rozmowy z Red Bullem nie zostały zwieńczone podpisaniem umowy, zespół cały czas utrzymuje, że stać go na zaangażowanie w przyszłym roku Fina.
baner_rbr_v3.jpg
Raikkonen dzisiaj w Spa nie był dostępny dla mediów z powodu choroby, jednak w padoku obecni byli wszyscy inni zainteresowani.

Daniel Riccardo najpierw przyznał, że umowa z Red Bullem nie jest jeszcze sfinalizowana, a chwilę później szef Red Bulla, Christian Horner zdradził, że jego ekipa nie przekreśla jeszcze szans na zaangażowanie Kimeigo Raikkonena, dodając że lista potencjalnych następców Marka Webbera jest dłuższa niż dwa nazwiska.

„Nic jeszcze nie jest ustalone” mówił w Spa Horner. „Mówiliśmy, że chcielibyśmy w lecie uporać się z tematem kierowców, ale nie jesteśmy do tego niczym zobligowani.”

„Aktualnie nie wykluczałbym żadnego scenariusza. Dopóki nie podejmiemy decyzji w kwestii obsady drugiego fotela, nie mam nic więcej do powiedzenia.”

Horner pytany o oświadczenie menadżera Raikkonena, który twierdzi, że drzwi w Red Bullu zostały przed jego podopiecznym zamknięte, odpierał: „Musicie zapytać Steve’a [Robertsona]. Ja widziałem jedynie komentarze.”

„Nie podjęliśmy jeszcze żadnej decyzji w kwestii obsady drugiego fotela, a gdy tylko ją podejmiemy będziecie pierwszymi, którzy się o tym dowiedzą.”

„Kimi sam wie czego chce” dodawał. „Uważam, że ostatecznie podejmie decyzję, którą będzie uważał za najlepszą dla niego.”

„Jesteśmy w tej szczęśliwej sytuacji, że mamy ogromne zainteresowanie naszym fotelem i mamy trochę czasu zanim podejmiemy wiążące decyzje. Wykorzystamy więc czas, aby dokładnie przeanalizować cały rynek.”

Horner dopytywany wprost o to czy Raikkonen jest już poza listą Red Bulla, odpierał: „To zależy od niego. Chcemy podjąć odpowiednią decyzję i zadecydujemy o tym we właściwym czasie.”

Inną opcją, która pojawiała się w trakcie silly season była informacja o rzekomej możliwości pozyskania przez Red Bulla Fernando Alonso. Horner pytany o to czy uważa Alonso za jednego z kandydatów mówił: „Musicie zapytać Fernando. Sądzę, że on ma kontrakt z Ferrari.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

39 KOMENTARZY
avatar
mike 40

22.08.2013 20:27

0

Co z tych durnych plotek jak i tak Kimi zostanie w Lotusie


avatar
mayday123

22.08.2013 20:51

0

jesli Raikonnen przejdzie to po Vettelu o napewno szybka pilka z strony Kimiego kto lepszy ten lepszy odjebiecie cos odchodze ale watpie w ten transfer


avatar
R.U

22.08.2013 21:15

0

Rownie dobrze mogl odpowiadac na kazde pytanie-"Bla,bla,bla", lub-"Nie wiem,nie powiem"


avatar
MarTum

22.08.2013 21:15

0

A można po Polsku mayday123 ?


avatar
fracky

22.08.2013 21:42

0

Takie przeciąganie liny, tylko po to aby było głośno i żwawo. Teraz co roku będziemy mieli takie silly season . Bernie już szykuję pocztówkę gdzie Fin będzie na skuterze śnieżnym uciekał z Enstone gdzieś tam.


avatar
Michael Schumi

22.08.2013 21:42

0

Kimi leczy kaca, a inni już gadają takie pierdoły. Kimi nie jest kimś, kto chciałby się podporządkować komuś (Horner, Vettel, Helmut).


avatar
zarrr

22.08.2013 22:10

0

6. Michael Schumi A skąd wiesz, że leczy kaca? Zastanawia mnie skąd tak wielu (na tym portalu) wie, że Kimi w danej chwili "tankuje". A może po prostu nie chce się wypowiadać i przeczekać burzę, lub naprawdę jest chory(w co wątpię). A ganie RBR- "Christian Horner zdradził, że jego ekipa nie przekreśla jeszcze szans na zaangażowanie Kimeigo Raikkonena, dodając że lista potencjalnych następców Marka Webbera jest dłuższa niż dwa nazwiska." Ciekawy jestem jakie to nazwiska? "Silly season" dobiega końca, lecz media się nie nudzą. Bardziej zainteresowani sprawą od samych "zainteresowanych". Cóż jutro treningi, chociaż będzie co obejrzeć po pracy;)


avatar
elin

22.08.2013 22:12

0

@ Grzesiek 12. - i kto tutaj robi większy " szum medialny " - menadżer Kimiego, czy Red Bull ... ? ;-))


avatar
viggen

22.08.2013 22:12

0

@7 Alonso nadal negocjuje z RBR. Gra trwa dalej :) czyli odbijanie piłeczek i blefowanie.


avatar
zarrr

22.08.2013 22:15

0

9. viggen Mi się wydaje, że ALO ma już podpisany kontrakt na 2014 z Ferrari.


avatar
Michael Schumi

22.08.2013 22:15

0

@7 Kimi jest znany z niezłej imprezy :) Np. w 2007 po zdobyciu tytułu na drugi dzień leżał jeszcze w hotelu na kacu.


avatar
MarTum

22.08.2013 22:21

0

Dziwisz się ?


avatar
zarrr

22.08.2013 22:26

0

11. Michael Schumi Ok. Kimi to też człowiek. Każdy lubi sobie czasami "zatankować" do pełna, jak chyba każdy. Ale denerwuje mnie, że za każdym razem gdy jest informacja, że Fin jest chory, sporo userów pisze, że "ma kaca". To brzmi jak by był alkoholikiem.I skąd ta pewność? Może ma inne powody by być nieobecnym w danym momencie. 2007r to inna sprawa. Zresztą miał do tego dobry powód;)


avatar
elin

22.08.2013 22:28

0

11. Michael Schumi - racja, Kimi jest znany z imprezowania, ale nie oznacza to, że każda jego nieobecność jest związana z leczeniem kaca ;-). Bardziej prawdopodobne, że dzisiaj chciał uniknąć kolejny raz odpowiedzi na te same pytania dotyczące przyszłości.


avatar
elin

22.08.2013 22:34

0

13. zarrr - sorki, za podobny wpis do Twojego ( 13. ), ale kiedy pisałam swój, jeszcze go nie było.


avatar
viggen

22.08.2013 22:36

0

@10 zarr Nie ma kontraktów, których nie można zerwać :) Rozmowy Alonso nie muszą oznaczać ponadto kontraktu na 2014r ale np na 2015. Jest wolne miejsce, nie ma RBR zajętego drugiego fotela więc można różne opcje jeszcze podpisać. Np Ricciardo warunkowo - jak się nie sprawdzi , wskakuje Alonso (oczywiście to tylko takie moje zakładanie) Ponadto Button rozmawia z Ferrari. Brytyjczyk nie złożył jeszcze podpisu na kontrakcie w McL na 2014. Robi się ciekawie. (ma jakieś zapisy, że jeśli Mcl nie spełni jakiś obowiązków nie musi podpisywać na następny rok kontraktu)


avatar
zarrr

22.08.2013 22:36

0

14. elin Właśnie to miałem na myśli w poście nr7, i 13. Co do @ Grzesiek 12.- daj sobie spokój. I tak go nie przekonasz.


avatar
zarrr

22.08.2013 22:37

0

15. elin Ja twojego nr15 też nie widziałem pisząc nr17.


avatar
Grzesiek 12.

22.08.2013 22:38

0

8. elin Akurat TYM RAZEM szum robi RBR :)


avatar
godzil1

22.08.2013 22:39

0

ale sie spinacie o tego kaca, ja pier... weźcie zluzujcie bokserki troche. polecam maść na ból dupy.


avatar
zarrr

22.08.2013 22:44

0

16. viggen Twoje gdybania mogą się sprawdzić. Ale ALO raczej nie przejdzie do RBR jeśli będzie tam Vettel. Czyli możliwe, że rozważa przejście na 2016r. Co do Buttona to szczerze wątpię. Wydaje się, że zostanie w McLarenie do końca kariery.


avatar
viggen

22.08.2013 22:47

0

Oskar Sarii powiedział tak: Alonso od 2015r w RBR a Vettel w Ferrari. Kimi od 2014 z Alo u Czerwonych.


avatar
viggen

22.08.2013 22:49

0

* Oskar Saari


avatar
zarrr

22.08.2013 22:56

0

22. viggen Bardzo mało prawdopodobne. Zwłaszcza, że Vettel ma kontrakt do końca 2015r. W 2015r ALO raczej nie przejdzie do RBR przez Vettela. A Kimi zostanie w Lotusie(Ferrari to tylko takie gadanie). Ale to tylko moje zdanie na ten temat.


avatar
viggen

22.08.2013 22:57

0

@21 Button zawsze chciał jeździć w Ferrari, nawet to powiedział po podpisaniu kontraktu z McL. Więc wszystko jest możliwe.


avatar
zarrr

22.08.2013 23:03

0

@25 To, że "Button zawsze chciał jeździć w Ferrari" wcale nie oznacza, że będzie jeździł. Oczywiście nigdy nic nie wiadomo. Każdy kierowca marzy o czerwonym bolidzie, lecz niewielu spełniło marzenie. Mi po prostu Button nie pasuje do Ferrari. Ale masz racje. Wszystko jest możliwe.


avatar
viggen

22.08.2013 23:09

0

Tylko, że Massa od lat był jak posąg, nie do ruszenia ;) Jak obecnie wyczuwa szansę Alonso w RBR tak może Button :) A czy pasuje? Nie wiem. Mi też nie do końca pasuje, ze Kimi wraca do Ferrari bo tak wszystko na to wskazuje.


avatar
zarrr

22.08.2013 23:17

0

@27 Jeśli Kimi wróci do Ferrari, ALO na pewno odejdzie(do RBR). Ale nie ma pewności o transferze Fina do Ferrari.Jak już pisałem, raczej Kimi zostanie w Lotusie. A MAS się już wypalił. Zostaje mu chyba Sauber lub zakończenie kariery.


avatar
viggen

22.08.2013 23:19

0

@29 No to się nie zgadzamy. Lotus wg mnie to już historia.


avatar
magic942

22.08.2013 23:21

0

Ciekawe kto jeszcze jest na tej długiej liście kandydatów do red bula


avatar
zarrr

22.08.2013 23:34

0

@29 Pożyjemy zobaczymy. Niczego nie wykluczam, lecz Lotus wg mnie to jeszcze otwarty temat.


avatar
elin

22.08.2013 23:48

0

19. Grzesiek 12. - dobrze, że akurat TYM RAZEM się zgadzamy ;-). @ zarrr i @ viggen - ja się obawiam, że jeśli ogłoszanie kontraktów na przyszły sezon, będzie przebiegało w takim tempie, to czeka nas jeszcze bardzo długi "Silly season" ... Wszystkie sprawy, zamiast wyjaśniać, jeszcze bardziej się komplikują. Jak np. z Kimim - już słyszeliśmy o zakończeniu rozmów z Red Bullem, a tutaj znów Horner wraca do tematu. Tylko po co, skoro dołączenie do nich Riccardo, jest właściwie pewne ... Co do innych przetasowań w stawce, prawda - można przeczytać o rozmowach Buttona z Ferrari. Podobnie jak o tym, że po 2014 jest szansa, że Alonso z Vettelem mogą się zamienić zespołami ... Czas pokaże, co z tego będzie prawdą. Dla Nas chyba najważniejszy jest wybór Kimiego. Dlatego mam nadzieję, że nie będziemy musieli zbyt długo czekać na jego decyzję ... i że okaże się ona słuszna. Pozdrawiam Panowie :-)


avatar
elin

22.08.2013 23:56

0

* ogłaszanie


avatar
viggen

22.08.2013 23:57

0

"Jak np. z Kimim - już słyszeliśmy o zakończeniu rozmów z Red Bullem, a tutaj znów Horner wraca do tematu. Tylko po co, skoro dołączenie do nich Riccardo, jest właściwie pewne .." @elin, napisałem. Alonso rozmawia z RBR. Ale żeby nie był zbyt pewny, to gra Hornera, że rozmawiają z Raikkonenem.


avatar
elin

23.08.2013 00:46

0

34. viggen - wiem :-), ale znasz mnie - czekam na oficjalne potwierdzenie, Kto do którego zespołu idzie ( czarno na białym ). Bez tych wszystkich gierek psychologicznych F1, jakie np. w tej chwili widzimy w wykonaniu Hornera. Poza tym, nie bardzo mi się podoba, jeśli Raikkonen jest " kartą przetargową " w rozmowach Red Bulla z Alonso ... A wracając jeszcze do Buttona, dla mnie idealny scenariusz - Button do Ferrari, Kimi za niego do McLarena :-)


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu