Fernando Alonso i Lewis Hamilton z teamu Vodafone McLaren Mercedes zdominowali trzeci dzień testów w Bahrajnie, ustanawiając zdecydowanie najlepsze czasy okrążeń i pokonując łącznie 126 okrążeń. Obrońca tytułu Mistrza Świata był szybszy od swego młodszego kolegi o 0.1 sekundy.
Rezultat Fernando Alonso - 1:30.994 - jest czasem o blisko sekundę lepszym od wyniku czwartego dziś Kimiego Raikkonena - jednak pół sekundy szybciej tor w Bahrajnie okrążył wczoraj Nick Heidfeld w F1.07. Czy wynik kierowcy BMW Sauber pozostanie najlepszym rezultatem lutowej sesji na torze Sakhir? Przekonamy się w czwartek - gdy ostatnia seria testów przed wyścigiem w Melbourne dobiegnie końca.Trzeci i czwarty czas dnia uzyskali kierowcy teamu z Maranello - Felipe Massa i Kimi Raikkonen. Nowy nabytek zespołu Ferrari pokonał dziś aż 100 okrążeń - czyli niemal tyle, ile przez poprzednie dwa dni - a na najszybszym z nich uzyskał 1:31.867. Massa był szybszy od Icemana o 0.149 sekundy.
1:32.032 - to rezultat Heikki Kovalainena. Wolniej od kierowcy Renault jeździli dziś kierowcy teamu Honda - Rubens Barrichello i Jenson Button - a także David Coulthard, oraz Nelson Piquet Jr. Pierwszą dziesiątkę zamknął dziś Nick Heidfeld, tuż za nim w tabeli czasowej widnieje nazwisko Roberta Kubicy.
24.02.2007 16:43
0
Mc Lareny najszybsze,potem Ferrari,potem Renault,Honda,BMW. Wyniki trzeciego dnia tetów w Bahrajnie są jakby odzwierciedleniem układu czołówki F1 w 2006 roku.Wolałbym aby w 2007 roku coś w tej czołówce jednak się zmieniło.
24.02.2007 16:48
0
ale czasy mieli wolniejsze niż wczoraj BMW
24.02.2007 16:49
0
No moim zdaniem nie są odzwierciedleniem , z tego powodu , że McLaren w sezonie 2006 nie był nalebszy , i najszybszy.Ale w tym sezonie MćLaren napewno będzie w ścisłej czołówce.Ja jak zwykle trzymam kciuki za Ferrari.
24.02.2007 16:56
0
Jeśli chodzi o bardziej ogólne spojrzenie na sytuację to zgadzam się z Kazikiem. Układ sił pomiędzy najlepszymi, dobrymi, średniakami, słabszymi i cieniakami jest niemalże identyczny jak w poprzednim sezonie. Np. BMW było w średniakach i na tym teście też średnio się zaprezentowało. Jedyna różnica jaką można zauważyć to spadek Toyoty do cieniaków. Też bym wolał żeby ten układ troszkę przestawić.
24.02.2007 17:00
0
Maso , nie powiesz mi chyba , że McLaren był w poprzednim sezonie.Jeżeli tak myślisz , to chyba nie oglądałeś wyścigów w 2006 roku !
24.02.2007 17:04
0
Sebek,ogólnie czołówka z ubiegłego roku wyglądała podobnie jak czołówka dzisiejszej sesji w Bahrajnie.Tylko o to chodzi..Nie ma powodu do sporu.
24.02.2007 17:09
0
Ja nie szukam żadnego sporu . Wiem , że czołówka tego testu przypomina rozkład sił z poprzedniego sezonu , mi tylko chodziło o MxLarene.A tak ogulnie to także się z Tobą Kazik zgadzam : )
24.02.2007 17:10
0
Sorki , oczywiście zamiast "Mxlarene" powinno być McLarena......
24.02.2007 17:17
0
Wczoraj mówiliście co innego koledzy
24.02.2007 17:19
0
Jeśli chodzi o bardziej ogólne spojrzenie na sytuację to zgadzam się z Kazikiem. Układ sił pomiędzy najlepszymi, dobrymi, średniakami, słabszymi i cieniakami jest niemalże identyczny jak w poprzednim sezonie. Np. BMW było w średniakach i na tym teście też średnio się zaprezentowało. Jedyna różnica jaką można zauważyć to spadek Toyoty do cieniaków. Też bym wolał żeby ten układ troszkę przestawić.
24.02.2007 17:36
0
Hmmm nie mam zielonego pojęcia jakim cudem mój post ukazał się po raz drugi ale mniejsza o to. Sebek nie za bardzo rozumiem co chciałeś powiedzieć, napisałeś: "Maso , nie powiesz mi chyba , że McLaren był w poprzednim sezonie." ? W poprzednim sezonie najlepsi byli Renault, Ferrari , Mclaren - teraz najlepsi są McLaren, Ferrari, renault z czego wynika iż ogólnie rzecz biorąc czołówka jest ta sama natomiast układ w obrębie się zmienił czy o to Ci chodziło ? Jeśli tak to luz i się zgadzamy a jak nie to na solo :)
24.02.2007 17:46
0
hehehe,nie wolno się bić w internecie.
24.02.2007 17:47
0
No mniejwięcej o to mi chodziło (wiesz nie chce się z tobą bić : () ) Chciałem napisać , że McLaren nie był w ścisłej czołówce tak jak teraz.W poprzenim sezonie było tak:Ferrari ,Renault (nie napisałem Ferrari pierwszego ze względu , że było lepsze od Renault) a dopiero potem , za tymi zespołami był McLaren.
24.02.2007 18:08
0
Cieszę się, że Alonso wygrał dzisiejsze testy i że McLaren też pokazuje co potrafi... Trzymam za nich kciuki... Będzie ciekawy sezon :P:P:P Jeszcze 3 tygodnie do pierwszego GP :D
24.02.2007 18:11
0
No i gra gitara Sebek. Ps. A Ty majkawiolka to wstaniesz o 4:00 rano coby wyścig obejrzeć ?
24.02.2007 18:58
0
najlepszym dowodem na to ze ten test wszyscy sobie wzieli na powaznie byl fakt ze kierowcy tego samego teamu mieli zblizone czasy.. znaczy to ze prawdopodobnie wszyscy cwiczyli dzis te same optymalne ustawienia
24.02.2007 19:04
0
To tylko testy.Każdy z zespołów jest skoncentrowany na ustawieniach,areodynamice itp. mało co zwracaja na czasy jakie wykręcają.Totalna jadka zacznie się w wyscigach i wtedy będzie wiadomo kto dopracował bolidy.
24.02.2007 19:06
0
Ale jaja macie się czym podniecać.
24.02.2007 19:06
0
Ale jaja macie się czym podniecać.
24.02.2007 19:06
0
Ale jaja macie się czym podniecać.
24.02.2007 19:06
0
Ale jaja macie się czym podniecać.
24.02.2007 19:06
0
Ale jaja macie się czym podniecać.
24.02.2007 19:06
0
Ale jaja macie się czym podniecać.
24.02.2007 19:09
0
Wypadało by się pochamować. wystarczy raz wysłać a wszyscy co będą chcieli to przeczytają.
24.02.2007 19:25
0
no Sebek muszę ci przyznać ze Ferrari powoli się rozkręca a nie byłem zadowolony z ich postawy na początku testów zwłaszcza Icemena ale powoli nakręcają swój zegar,oby tak dalej i żeby nasz Robert ocierał się o podium poz...
24.02.2007 23:51
0
Nie wiem jak Wy, ale ja się chociażbym miał się pochlastać to wstanę o tej 4:00 pięknego poranka 18 marca ;D
24.02.2007 23:53
0
Nie wiem jak Wy, ale ja chociażbym miał się pochlastać, to wstanę o 4:00 pieknego poranka 18 marca ;D
25.02.2007 00:10
0
hehe. oczywiście ja też obejrzę. i raczej sobie piątku i soboty również nie daruję. :D
25.02.2007 00:12
0
O takiej porze to w 1994 roku wstałem aby zobaczyć "na żywo" czy Michael zdobędzie swój pierwszy tytuł mistrza świata.Czy ktoś sobie wyobraża ,że ne wstanę teraz w sytuacji gdy na starcie tego wyścigu pojawi się Robert? P.S.Za Majkoviolkę nie gwarantuję.Pozdr.
25.02.2007 10:15
0
Ja napewno wstanę , raz tylko zaspałem , właśnie w poprzednim sezonie.A o Ferrari to się nie martwię , moim zdaniem to obok McLarena faworyt sezonu.Mają świetnych kierowców.A tak poza tym to nie pamiętam żebym nie kibicował Ferrari!!!!!
25.02.2007 11:29
0
Tak na początek dostaniemy w pupę z tą 4:00 rano ale później już w Malezji jest 8:00 a potem już z górki. W Kanadzie i US&A będą o 19:00 (lubię wieczorem oglądać nie wiem jak wy).
25.02.2007 12:25
0
A , Kazik w 1994 roku to GP Australii było chyba na torze w Adelajdzie.Bo z tego co sobie przypominam to chyba tak.
25.02.2007 12:42
0
To jest hardcore wstawac o 4.00. Ale czego sie nie robi dla pasji :) Chocbym mial niespac przez cala noc, to bede ogladal ten wyscig :) Ponadto Sebek mysle ze sie zle troche wyraziles. Ja uwazam ze to Mclaren jest obok Ferrari pretendentem to tytulu :) Ferrari jest berdzo dobrze przygotowane do sezonu. Moga troszeczke spoznionu start w stosunku do Mclarena. Ale przewiduje, ze powtorzy sie sytuacja z ubieglego sezonu. Czyli, Ferrari wystrzeli na zdecydowana czolowke po 2/3 wyscigach. Wtedy bedziemy swiadkami prawdziwej Wojny przez duze "W". A mysle tak, poniewaz: 1) lepiej objezdzi sie Raikkonen w F2007 podczas wyscigu oraz Massa. 2) Oni nigdy nie popuszczaja :) W sumie mozna powiedziec ze Alonso tez sie objezdzi w Mclarenie, ale Ferrari to Ferrari... beda robic wszystko i poprawiac wszystko, co przeszkadzac im bedzie w zdobyciu tytulu. ZA wszelka cene. A o ceny to oni sie nie musza martwic :) Zawsze bede kochal ten zespol... a jak bedzie szefem zespolu Schumacher to jeszcze bardziej bede go gloryfikowal :) Pozdrawiam.
25.02.2007 13:36
0
1994-Adelaide Street Circuit.Ostatni wyścig sezonu decydujący o tytule mistrzowskim.Schumi prowadząc wyścig "przywalił" najpierw w bandę a potem w Hilla eliminując go z walki.Tytuł bardzo mu się należał bo w tym roku dwukrotnie go dyskwalifikowano po wygraniu wyścigu (to dopiero ból) i zabrano mu prawo startu w dwóch wyścigach.Wielkie to były emocje (filmik z tego zderzenia z Hillem to można zobaczyć na www.youtube.com-dużo fajnych filmików jest tam zresztą.)Pozdr.
25.02.2007 13:43
0
No tak myślałem z tym GP.Chociaż wtedy byłem jeszcze "zielony" jeżeli chodzi o F1.A za stronę z filmikami dzięki : ) napewno je zobacze !
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się