WIADOMOŚCI

Ecclestone: wolałbym mieć 10 zespołów w stawce
Ecclestone: wolałbym mieć 10 zespołów w stawce
Bernie Ecclestone po trzech latach od pojawienia się w stawce nowych zespołów uważa, że Formuła 1 byłaby lepsza, gdyby składała się z tylko 10 zespołów.
baner_rbr_v3.jpg
Od sezonu 2010 w stawce F1 znajdowało się 12 ekip, po tym jak do lukratywnego grona dołączył Caterham (wtedy Lotus), Marussia (wtedy Virgin) oraz HRT (wtedy Hispania).

W przyszłorocznej stawce zabraknie zespołu HRT, który nie zdołał na czas znaleźć kupca i nie opłacił podwyższonego wpisowego na sezon 2013.

Bernie Ecclestone nie będzie jednak tęsknił za ostatnim zespołem w stawce. Co więcej ekscentryczny Brytyjczyk powiedział, że Formuła 1 mogłaby składać się z 10 ekip, pod warunkiem, że nie utraci Ferrari.

„Wolałbym mieć 10 zespołów” mówił Ecclestone dla agencji Reuters. „Nigdy nie chciałem 12.”

„Dziesięć zespołów łatwiej ogarnąć promotorom i podczas transportu. Wolelibyśmy mieć 10 zespołów… tak długo jak nie stracimy Ferrari.”

Ecclestone pytany o to, czy rozważał możliwość podjęcia próby ratowania zespołu HRT, odparł: „Nie sądzę, że ktokolwiek chciałby tego.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

25 KOMENTARZY
avatar
Filip[][]

13.12.2012 15:20

0

Ja też bym wolał 10 zespołów z tym że najsłabsze z nich miałyby szanse wchodzić do q3


avatar
danilo

13.12.2012 15:38

0

Jednak Bernie chce być miły dla Ferrari.;)


avatar
ULTR93

13.12.2012 15:41

0

HRT to była pomyłka od początku. Może Caterham zrobi krok do przodu i będzie jeszcze ostrzej walczyć z Toro Rosso. Byłoby to miłe zaskoczenie.


avatar
fanAlonso=pziom

13.12.2012 15:43

0

ciekawe co mówił 3 lata temu... trochę to dziwne że skoro Ferrari ma tak silną pozycję nie może przeforsowac niektórych swoich poglądów np. ograniczenie aero, testy i te nieszczęsne silniki


avatar
fanAlonso=pziom

13.12.2012 15:44

0

chyba że po prostu dostali więcej kasy i jakoś to przełknęli


avatar
Grzesiek 12.

13.12.2012 15:59

0

To co mówi ten dziad , ma przeważnie podwójne , a czasami nawet potrójne dno ....:/ Wystarczy spojrzeć z kim ostatnio wojuje na temat podpisania CA i wszystko jrst jasne - albo podpisujecie co wam daję .... albo won :/ Tutaj nie chodzi o ilość zespołów bo jak mu było potrzebne 13 zespołów to mówił co innego ... Strategia dzida jest prosta , skłócić zespoły aby nigdy nie tworzyły jedności ... jednym sypnie coś więcej innym zabierze a zespoły wpadają w jego przynętę jak ryba na haczyk .... Osobiście nie chcę oglądać takich zespołów jak HRT i im podobnym , ale przecież wcześniej poziom był większy . zespoły które odeszły dawały gwarancję pewnej jakości , niedostępnej nigdy dla takich tuzów jak te " nowe " Ale w pewnym momencie stali się zagrożeniem dla polityki dziada i "postanowili " odejść , a za nimi sponsorzy .... Ale przecież od dawna wiadomo że Bernie robi wszystko dla dobra tego sportu /// ech ! 2 danilo Myślisz że to przypadek że jest teraz miły dla Ferrari ? Dali się złapać wraz z RBR w jego przynętę .....


avatar
krzysiek000

13.12.2012 17:06

0

Ecclestone tak na prawdę sam nie wie, czego chce. Teraz mówi, że "nigdy nie chciał 12 zespołów", a to jego decyzją powiększono stawkę zespołów do 13. Do tego teraz wyraża nadzieję, że Ferrari zostanie w tym sporcie. Jakoś naszło mnie na wspomnienia, kiedy to mówił, że "Formuła 1 może się obejść bez Ferrari". No cóż... "kobieta zmie..." nie, to nie te przysłowie... No i jakby było tego mało, czy przypadkiem jeszcze w 2009 roku nie wyrażał nadziei na powrót Schumachera do stawki? Bo jakoś niedawny artykuł się z tym kłóci...


avatar
Nietoperz3

13.12.2012 17:40

0

wole 15 zespołów w stawce.


avatar
Święty

13.12.2012 17:49

0

10 zespołów to zdecydowanie za mało. I ogólnie popełnili błąd, że gdy zmieniali punktację za wyścigi to nie dali punktów do 12 miejsca - byłaby naprawdę fajna walka w środku stawki.


avatar
motteo

13.12.2012 19:42

0

9. dobry pomysl z ta punktacja lub mozna by bylo nawet wszystkie miejsca punktowane zrobic z czego zwyciezca zgarnial by 100 punktow haha


avatar
wojtek117

13.12.2012 19:51

0

według mnie punktowane miejsca powinny być od ilości zespołów, czyli przykładowo 12 zespołów 12 miejsc punktowanych


avatar
Jacko

13.12.2012 19:54

0

Przez lata punktowanych było tylko pierwszych 6 miejsc, potrafiło być po 16-18 zespołów, a jednak F1 była emocjonująca i każdy chciał się tam ścigać. Bernie gdzieś popełnił błędy, a teraz miota się bez sensu nie wiedząc jak to naprawić. Chyba powinien dać już sobie spokój. A co do nowych zespołów, to były inne do wyboru, które gwarantowały jakiś poziom przynajmniej organizacyjny, a zapewne i sportowy. Sam tych wybrał, a teraz marudzi...


avatar
luka55

13.12.2012 21:32

0

Jak dla mnie może być 12 tylko niech one prezentują przynajmniej JAKIŚ poziom. To co prezentuje (wało) HRT to nie ma za wiele wspólnego z F1.


avatar
Angulo

13.12.2012 21:53

0

„Dziesięć zespołów łatwiej ogarnąć promotorom i podczas transportu. Wolelibyśmy mieć 10 zespołów… tak długo jak nie stracimy Ferrari.” Zawsze wnerwia mnie to gloryfikowanie Ferrari jakby było czymś lepszym...


avatar
Jahar

13.12.2012 22:26

0

@14. Jest najbardziej utytułowanym zespołem i zresztą nie bez przyczyny. Obojętnie jak wielu ma przeciwników Ferrari to stanowi ono symbol F1. Widzisz ten sport bez tego zespołu lub bez Mclarena? 2 siły, które po prostu muszą zostać ze względu na ich mistrzowskie umiejętności.


avatar
kowal3r

13.12.2012 23:59

0

@15 ja bym eszcze dodal Williamsa. Chociaz ostatnio bez sukcesow ale tez od wielu lat jest symbolem F1


avatar
kowal3r

13.12.2012 23:59

0

*jeszcze


avatar
TrueVanDal

14.12.2012 11:36

0

@15, Teoretycznie masz rację, bez Ferrari i McLarena to nie byłoby to samo ale z drugiej strony to wywindowałoby (sztucznie ale zawsze) inne zespoły, które teraz nie mogą się z tymi zespołami równać. Do czego zmierzam? Ano do tego że F1 nie lubi pustki, ktoś zawsze będzie wygrywał, a że w stawce nie byłoby "lepszych" zespołów to już inna kwestia (np. czy taka Formuła 1 byłaby atrakcyjna również dla widza?).


avatar
motteo

14.12.2012 11:43

0

formula 1 bez ferrari stracila by bardzo duzo czy to sie komus podoba czy nie, bernie stracil by historie f1 (ferrari), wielkich sponsorow, zainteresowanie f1 w wlochach by rowniez spadlo a i nie mozna wykluczyc wycofania sie monzy z kalendarza f1 jako ze brak wloskiej stajni oraz wloskich kierowcow, taka jest prawda.


avatar
MaMuT

14.12.2012 22:01

0

Ale gdy Ferrari i McL stworzą własną formułę to zauważmy że zostanie Formuła 1 by Renault i zdechła Marussia z Cosworthem...Tak naprawdę to płacz Renault i standaryzacja ECU pozwoliła cokolwiek Neweyowi kombinować z Aerodynamiką... Ecclestone dostaje Legalnie hajs od Mateschitza ale jednocześnie ma na uwadze że gdyby Ferrari z Sauberem i Mcl z Mercem i resztą stworzyłaby nową formułkę to Ecclestonowi zostałaby przerośnięta i przepłacona formułka Renault w której przed startem było by wiadomo że RB wygra.... Gdyby nie skandal z 2007 (afera szpiegowska) to Centrale w Maranello i Woking i Hinwill dawno by stworzyły formułę która była by jeszcze bardziej emocjonująca... Niestety Zmiana Mosleya na Todta to była realna zmiana siekierki na kijek bo interesy ze strony grupy Renault PSA i współpracującej z nimi BMW jest bardziej klarowna niż wspieranie Ferrari i grupy Fiata oraz Mclarena i Mercedesa którzy mają zdecydowanie bardziej ograniczone zakresy działania w motorsporcie... Sentymentów nie ma... Biznes is Biznes


avatar
Skoczek130

14.12.2012 22:19

0

Fakt - trzy nowe ekipy zaniżają poziom w F1 i oto chodzi Berniemu. To więc po jakiego grzyba zgadzał się na "cyrk Mosleya"?? ;)


avatar
groll

15.12.2012 00:06

0

A ja powiem na to, że wolałbym nie mieć Ecclestone'a. Wolałbym 15 w miarę równych zespołów i nieprzewidywalny wynik w każdym wyścigu. Jak to zrobić? Moim zdaniem jedyną drogą do tego jest ograniczenie budżetów, ograniczenie aerodynamiki i uwolnienie regulaminów w zakresie silników. Macie mniej kasy ale budujcie ciekawe konstrukcje samochodów - no właśnie samochodów a nie samolotów. Nie konstruujcie skrzydeł tylko zawieszenia, silniki, skrzynie biegów, hamulce, kersy i co tam się wam jeszcze zamarzy. A czemu ograniczenie budżetów? Bo przy obecnych budżetach i podziale kasy przez FOM ci biedniejsi nigdy nie dogonią bogatszych, Więc to się tak naprawdę obraca przeciw widowisku.


avatar
Jahar

15.12.2012 00:23

0

@22. Poprzez ograniczanie budżetów w F1 cała seria jeździ śmiesznie wolno a najsilniejsi i tak są najsilniejszymi. Zawieszenie, hamulce, silnik, skrzynie biegów i inne rzeczy buduje się na rzecz aerodynamiki samochodu a że wiele z tych rzeczy jest zamrożona w rozwoju to formuła jest taka jaka jest. Wolna.


avatar
Jacko

15.12.2012 02:56

0

Dysproporcje finansowe były zawsze, a radykalne ograniczenie budżetów tylko obniży rangę F1. Można to porównać do piłki kopanej. Podział środków z pucharów, transmisji, od sponsorów itp. wygląda tak, że słabsze kluby nigdy nie dogonią potentatów i wielu ma o to pretensje, bo rzeczywiście często jest to mocno niesprawiedliwe. Ale jednocześnie wszyscy ekscytują się gwiazdami Realu, Barcelony czy obu Manchesterów i to takie kluby ciągną ten sport do przodu i napędzają koniunkturę.


avatar
MaMuT

15.12.2012 08:41

0

Ale zaniżanie budżetów zespołom fabrycznym to przejaw indolencji i faworyzowania RB... Odpada im cała zabawa z projektowaniem Silnika KERS ECU jego rozwojem żywotnością oraz innymi cechami... A gdy zaczyna brakować mocy to przed Monzą i Spa Centrala w Milton Keynes wyśle prośbę do Viry by ci mogli poprosić legalnie o zwiększenie mocy silnika... RB może w zaciszu tunelu badać coraz wymyślniejsze zadania. Utrzymanie działów technicznych przy zespołach fabrycznych powoduje że mniej kasy zostaje na realny rozwój aero i szukanie luk w regulaminie... Widać to na przykładzie Merca który kompletnie pogubił się na co wydać pieniądze centrali przy okazji wspierając Force India i McL-a... Dlaczego zespoły straciły 2009 2010 i 2011 Bo musiały zaimplementować nowinki technologiczne które kosztowały kupę kasy, masę nerwów, a Brawn i RB mogli pracować nad detalami i później odkupić za grosiki dopracowane Bebechy... Koszt kosztem czegoś.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu