WIADOMOŚCI

  • 30.09.2012
  • 4793
McLaren wierzy w wygraną w Japonii
McLaren wierzy w wygraną w Japonii
Kierowcy McLarena zgodnie dołączyli do wszystkich kierowców chwalących GP Japonii - tak sam obiekt, jak i fanów. Lewis Hamilton zapowiada dalszą walkę w klasyfikacji generalnej, ma nadzieję, iż tym razem uda mi się osiągnąć lepszy rezultat niż w Singapurze, gdzie z powodu usterki nie dojechał do mety. Jenson Button natomiast jest pewny, że bolid jego zespołu jest w stanie walczyć o wygraną.
baner_rbr_v3.jpg
Jenson Button
„Każde zwycięstwo jest wyjątkowe, ale wygrać na Suzuce w 2011 roku, w pierwszym GP w Japonii po strasznym tsunami w marcu było osiągnięciem, które powoduje że wciąż czuję dumę i wzruszenie”.

„Suzuka to tor, który jest bardzo pobudzający. Wyjątkowo bardzo nie wybacza błędów, tak jak tory uliczne, nie pozwala na najmniejszy błąd, karze za błąd praktycznie w każdym miejscu na torze. Jest także bardzo szybki, przez pierwsze zakręty jest tylko jedna dobra linia przejazdu. Zakręt Dagner jest „ślepy”, trzeba w niego wjechać na krawężnikach, co powoduje wstrząsy bolidem, staje się on niestabilny. Dobry wjazd w niego jest tak samo łatwy jak nawlekanie igły podczas biegu na 100 metrów! Jedziemy do Japonii z bolidem, który jest w stanie walczyć o zwycięstwo – powinien być kolejny dobry weekend dla zespołu Vodafone McLaren Mercedes”.

Lewis Hamilton
„Kiedy jeździłem tu po raz pierwszy w 2009 roku, nie mogłem uwierzyć iż takie miejsce wciąż jest w Formule 1 – to jak stary, dobry tor. Nie ma błysku, nie ma finezji ultra nowoczesnych obiektów – ale jest od tego zdecydowanie lepszy. Jest fantastycznie szybki, trudny do opanowania. Nie wybacza błędów, a także posiada wyjątkową atmosferę, która z pewnych powodów może być tylko w Japonii”.

„Moim zdaniem chodzi tu o fanów – to dlatego uważam, że jest to to bardzo wyjątkowy kraj. Są pasjonatami Formuły 1, są przy tym bardzo sympatyczni i przyjacielscy – powodują, że czujesz się wyjątkowo za każdym razem, kiedy pojawiasz się na torze”.

„Jeżeli chodzi o mistrzostwa, nie ma co analizować tabeli, na tym nic się nie zyska. Nie ma co kalkulować. Tak jak w Singapurze, będę walczył, mam nadzieję iż uzyskam w ten weekend lepszy rezultat”.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

21 KOMENTARZY
avatar
shiftxp

30.09.2012 16:55

0

Usunięty


avatar
MarTum

30.09.2012 18:53

0

Button skop hamiltona bo dupek poleciał na kase i zdradził mclarena


avatar
Jens

30.09.2012 19:22

0

Tak jest


avatar
MARLA

30.09.2012 19:37

0

spokojnie, choć ja też nie mogę wyobrazić sobie Ham w innym zespole będę czekać cierpliwie, co dobrego pokaże:D


avatar
Rick

30.09.2012 20:56

0

Zaloze sie ze HAM nie polecial na kase. Tak mozna wszystko wytlumaczyc. Brakuje mu wyzwan. Wygrywanie w McLarenie jest zbyt proste. Utrudnia sobie zadanie. Szacun za to. Widac, ze chlop jest ambitny. :) Po tylu latach w jednym srodowisku pewnie ma dosc. Znudzilo mu sie. No i pewnie liczy na rewolucje silnikowa w 2014tym.


avatar
Zirdiel

30.09.2012 21:29

0

@5 Ja bym nie powiedział, czy mu tak łatwo przychodzi wygrana. Według mnie Lewis raczej nie będzie już wojował w McL bo i po co? I również zespół zacznie go teraz traktować jako zawodnika nr. 2 Tak więc szykuje się 3 majster dla Alonso lub Vettela.


avatar
Reaglag

30.09.2012 21:35

0

Czytaliscie uwaznie wypowiedz Buttona? A zwlaszcza ostatnie zdanie? Ja wiele wyciagnalem z tej wypowiedzi... Button wyraznie podkresla swoja przynaleznosc do McLarena i sadzi ze McLaren bd najlepszy. McL a nie MERC. Reszta do wlasnej interpretacji nic nie bd sugerowal.


avatar
MarTum

30.09.2012 21:50

0

Hamilton musiał miec jakieś zapewnienie ,że bolid merca bedzie zdolny wygrywać wyścigi w 2013. Nie wierze ze porzucił by podia dla forsy. On jest typem wojownika dla którego liczy sie tylko pierwsze miejsce i mając tyle gotówki i siedząc w najlepszym bolidzie zgodził sie isc do merca ??? Albo w teamie ostro sie miedzy nimi posypało ale mercedes szykuje jakis naprawdę extra bolid ale jak to przewidziec? Bo nie wierze ze porzucił mclarena tylko dla kasy


avatar
logel999

30.09.2012 22:19

0

Bez Hamiltona McLaren słabszy bedzie ...Sergio moze nie wytrzymac , a Button on jest super kierowca , ale to nie Lewis...


avatar
tommek7

30.09.2012 23:13

0

Nie chodzi o to, że Hamilton szuka wyzwań bo wygrywanie w McL przychodzi mu łatwo... skoro tak łatwo mu to przychodzi to czemu nie prowadzi w generalce? Dobrze wiemy jaką postawę prezentował zespół przez cały sezon. Chłop się wkurzył i może rzeczywiście dobrze na tym wyjdzie. Może w końcu znów zdobędzie majstra. A Button? Jeździ dobrze, czasami ma jakieś przebłyski, ale Hamiltonem to on raczej nie jest... McL dużo straci. Ham w większości wyścigów i kwalifikacji był przed Buttonem. Coi z tego, że będą mieli szybki wóz skoro Button nie jest zdolny do PP.


avatar
Skoczek130

01.10.2012 11:26

0

Kwestia formy nie jest zależna od nikogo. Trzeba zrobić wszystko jak najlepiej, ale inni także nie śpią. Merc moim zdaniem nie jest zdolny do stworzenia mistrzowskiej konstrukcji, a tym bardziej do ciągłego jej rozwoju. Kontrakt Hamiltona z Mercem może okazać się równą klapą, co Vale z Ducati. To zespoły, które nie mają tego "czegoś", aby wygrać mistrzostwo. Obu trafiło się w wyniku zmian przepisów. Stałości nigdy tam jednak nie będzie.


avatar
tommek7

01.10.2012 12:00

0

Będzie nie będzie... okaże się w przyszłym roku. W Twoje jasnowidzenie nie mam zamiaru wierzyć.


avatar
GrzeSzNY

01.10.2012 14:44

0

Jak ja nie przepadam za Niemieckimi markami samochodow eh.... Merc bedzie wyzwaniem dla HAMiltona, nie sadze jednak aby w przyszlym roku HAMilton zajmowal pierwsza linie tak czesto jak w tym. Dobrze bedzie dla niego doswiadczyc inna druzyne, jednakze sukcesow mu tam nei wroze. Ale bardzo przyda mu sie to nowe doswiadczenie i nie jest to kwestia pieniedzy, bo tych akurat mu nie brakuje....


avatar
andi.

01.10.2012 15:49

0

wierzą w wygraną bo to są faworyci :)


avatar
ULTR93

01.10.2012 16:40

0

Jestem razem z McLarenem. Szkoda, że Lewis odchodzi na następny sezon.


avatar
agnesia96

02.10.2012 15:55

0

Skoczek130-to,że chorobliwie zależy Ci na przegranej Hamiltona oraz tym, żeby źle działo się wszystkim i wszystkiemu co go otacza jeszcze nie oznacza że tak będzie. Nie wiem przez co rozumiesz to "coś". Jest dobra ekipa,mądre głowy,dobre zarządzanie,szybki wóz,szczęście i co najważniejsze dobry kierowca to są i wygrane,koniec.Jeśli Hamilton zdecydował się podpisać kontrakt to widać to właśnie mu zapewnili. To,jak Lewis poradzi sobie w Mercedesie powinno się oceniać po przyszłym sezonie,a nie w każdym możliwym artykule o nim wieszcząc same najgorsze wyniki,prawda? Ale oczywiście zrobisz jak zechcesz...


avatar
logel999

02.10.2012 16:30

0

Skocze nie na widzi Hamiltona ..


avatar
logel999

02.10.2012 16:30

0

nienawidzi *


avatar
logel999

02.10.2012 16:30

0

Skoczek


avatar
greyfroot

02.10.2012 17:32

0

Ktoś tu kiedyś swietnie napisał : Żona po kilku latach nadal jest piękna, ale trawnik sąsiada jest bardziej zielony.....


avatar
Reaglag

03.10.2012 11:09

0

Czytaliście wywiad z Laudą?? To wszystko jego sprawka


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu