Maria de Villota w bardzo miły sposób podziękowała swoim fanom za wsparcie po wypadku do jakiego doszło przeszło dwa tygodnie temu w Duxford, podczas testów aerodynamicznych zespołu Marussia.
Wczoraj, po 17 dniach spędzonych w szpitalu w Cambridge, de Villota powróciła do swojej rodzinnej Hiszpanii.W szpitalu w Madrycie przejdzie przez kolejną fazę leczenia i rehabilitacji.
Maria de Villota przekazała hiszpańskim mediom własnoręcznie napisane podziękowania za wsparcie, które można zobaczyć poniżej.

22.07.2012 10:17
0
Nasuwa mi się na myśl porównanie tego co zrobiła Maria z innym zachowaniem, odmiennym, innej osoby...
22.07.2012 10:20
0
@Swiety tutaj sytyuacja jest inna, ale jak dobrze pamientam ta inna osoba po wypadku wydala cos podobnego, a tak wogole to mysle ze nie warto poruszacz tego tematu.
22.07.2012 10:26
0
przydałoby się tłumaczenie
22.07.2012 10:27
0
2. luca motorsport zespol wydal...
22.07.2012 10:57
0
dzieki
22.07.2012 12:00
0
Jeśli bijecie do Roberta to po wypadku kilka miesięcy nie mógł ruszać prawą dłonią, a jest praworęczny. Zresztą jak widzę tą większość fanów mówiących: "po co wsiadał do Fabii WRC, ....sam sobie zjebał karierę,...nie pamięta o fanach" czy mnóstwo oszczerstw na onetach i innych śmieciowych portalach to rzygać się chce. Sam bym wolał mieszkać w takim przypadku we Włoszech czy Monaco
22.07.2012 12:17
0
6. Tu nie chodzi o kilka miesiecy po wypadku. Mamy juz ponad rok po wypadku i nie ma żadnego odzewu, żadnego pozytywnego akcentu, są tylko tandetne informacje, że testuje na symulatorze.
22.07.2012 12:33
0
@kempa007 no to sorki, zle pamientalem. Co do Roberta to moze lepiej zostawic ten temat w spokoju do poki sie wszystko nie zakonczy?
23.07.2012 22:40
0
Miły gest ze strony Marii. Mimo ciężkiej i trudnej sytuacji, w której się znajduje, wykazała chęć podziękowania osobom dobrze jej życzącym i pokazała, że nie ma ich w d.... znaczy w głębokim poważaniu.
24.07.2012 10:52
0
9. Zgadzam się, miły i wdzięczny gest. W przypadku Roberta nikt nie wymaga żeby zdawał relacje medyczne dotyczące stanu zdrowia. Jasne jest że to sprawy osobiste i facet chce mieć pewność że jest sprawny zanim zacznie o tym gadać. Ale zwykłe pozdrowienie, od czasu do czasu, dla tych którzy murem za nim stoją, i dzielnie cały czas czekają, i wierzą w powrót, przydałoby się. Przydałoby się dowiedzieć, nie tylko wierzyć, że Robert szanuje swoich fanów.
24.07.2012 22:56
0
Albo ja czegoś nie rozumiem albo to Wy macie się raz za fanów \stojących murem' za Robertem a raz za tych co obsmarowują go i krytykują za brak informacji. Jeśli jest się prawdziwym fanem to niezależnie od tego czy jest Ci za to wdzięczny czy nie, pozostajesz przy swoim i go wiecznie nie krytykujesz. To tyle.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się