WIADOMOŚCI

Ferrari ma jeszcze trzy szanse na wygraną
Ferrari ma jeszcze trzy szanse na wygraną
Zespół Ferrari po raz kolejny udowodnił, że dla 150-tki problemem w tym sezonie są kwalifikacje. Podczas wyścigu, w szczególności na miękkich oponach Pirelli, kierowcy ekipy z Maranello byli w stanie utrzymać tempo czołówki. W ten weekend nie dane było im jednak ukończenie wyścigu na podium. Fernando Alonso nie zamierza jednak rezygnować ze swojego celu i w ostatnich wyścigach sezonu spróbuje podjąć walkę o honorową wygraną.
baner_rbr_v3.jpg
Fernando Alonso
„To był bardzo zacięty wyścig, tak samo jak to bywało w ostatnio. Jak zwykle w tym roku, Red Bull i McLaren są zdecydowanie mocniejsi w kwalifikacjach, ale w niedzielę wszyscy jesteśmy bliżej siebie. Podsumowując, to był interesujący wyścig, z dużą dozą akcji. Na początku miałem problemy z utrzymaniem tempa liderów, gdyż po kilku okrążeniach super-miękkie opony zaczęły sprawiać, że bolid był podsterowany. Z tego wszystkiego, jazda w dużym ruchu jeszcze bardziej wpłynęła na osiągi opon, gdyż generowaliśmy mniejszy docisk. Gdy przeszliśmy na miękki ogumienie, sytuacja mocno się poprawiła i z czystym torem, mogłem naciskać tak mocno jak tylko potrafiłem, ale wtedy ciężko było już dogonić małą grupkę walczącą o podium: stąd powiedziałem to co powiedziałem przez radio, po dwudziestu pokrążeniach dawania z siebie wszystkiego. Nie było jednak sposobu żeby zrobić coś więcej na dystansie dwóch okrążeń. Musimy postarać się i spróbować poprawić naszą formę w soboty, ale nie poddamy się w walce o zwycięstwo w pozostałych wyścigach sezonu. Co więcej, będziemy kontynuowali naszą pracę na przyszły rok, sprawdzając nowe rzeczy i być może, podejmując trochę ryzyka ze strategią.”

Felipe Massa
„Nie jestem zadowolony, ponieważ miałem drobny problem, który uniemożliwił mi uzyskanie lepszego wyniku. Miałem dobry start, na pierwszym okrążeniu zdołałem nadrobić kilka pozycji, a potem na pierwszym pit stopie, wyjechałem na tor za Rosbergiem i Buttonem. To było związane z tym, że zespół chciał utrzymać moją pozycję, gdyż Michael zjeżdżał do boksów, a wspomniana dwójka już odbyła swoje wizyty w boksach. W pierwszej części wyścigu jechałem na super-miękkich oponach i miałem problem z utrzymaniem tempa rywali z przodu. Jak tylko przeszliśmy na miękkie opony, byliśmy w stanie jechać bardzo szybko. Potem po drugim postoju, znalazłem się za Toro Rosso i Force India, którzy walczyli między sobą, a ja straciłem cenny czas, który pozwolił Fernando mnie wyprzedzić. Dzisiaj mieliśmy tempo lepsze niż w kwalifikacjach, co z reguły przytrafiało się nam w tym roku. Teraz zmierzamy na Grand Prix Indii, nowe miejsce dla Formuły 1. Nie znam kraju i jestem bardzo ciekawy jaki będzie, ponieważ uważam, że ma sporo wspólnego z Brazylią, biorąc pod uwagę okres silnego wzrostu gospodarczego.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

24 KOMENTARZY
avatar
norbertinho

16.10.2011 12:48

0

wreszcie Massa miał w miare czysty wyścig i dobre tempo, dopóki nie zjechał an drugi pit to uciekał Alonso. Jeździ co raz lepiej, ostatnie wyscigi mu nie wyszły bo spotykał pana H.a szkoda bo tam tez był szybki


avatar
Jahar

16.10.2011 13:11

0

Myślę, że ferrari więcej nie dało rady postawić by lepiej się pokazać w tym wyścigu ale gdyby alonso był od początku wyżej od Massy podium byłoby bliższe.


avatar
Orlo

16.10.2011 14:09

0

Dokładnie. Z jednej strony to dobrze dla psychiki Massy że nie kazali mu oddać pozycji Alonso ale z drugiej strony, gdyby go przepuścił to Fernando powalczył by o podium.


avatar
elin

16.10.2011 15:15

0

3. Orlo - Alonso chyba nie musiał czekać, aż zostanie przepuszczony przez Massę .... Sam mógł wyprzedzić Brazylijczyka. Fernando jest liderem Ferrari, ale na tym etapie sezonu, kiedy tytuł mistrza jest już przyznany i Hiszpan o nic nie walczy ( jak sam przyznał ), to nie bardzo rozumiem dlaczego Massa ma jemu ustępować miejsca. Każdy kierowca walczył o swoje miejsce ;-).


avatar
beret

16.10.2011 15:18

0

F1 to nie wyscig kierowcy, tylko kierowcy i zespolu. Massa powinien widziec i chciec dobra zespolu a nie zadawalac sie wlasnym ja i medialnym pokazom przeszkadzac w dobrej postawie zespolu. Massy nie lubie i nigdy Go nie dazylem sympatja, za bierna postawe w zespole.


avatar
Orlo

16.10.2011 15:40

0

@elin A gdzie ja napisałem że Massa powinien ustąpić miejsca Alonso? Nawet stwierdziłem że to dobrze dla jego psychiki że nie dostał polecenia oddania pozycji. Ale nie zmienia to faktu że gdyby go przepuścił to Alonso mógłby walczyć o podium.


avatar
Jahar

16.10.2011 15:41

0

W F1 nie ma i nie może być samarytaninów. Nie dostał rozkazu przepuszczenia to nie wiem po co miałby to robić. Po co komu kierowca bez ambicji.


avatar
elin

16.10.2011 15:43

0

5. beret - zgadzam się, ale w tej chwili Ferrari ma już pewne trzecie miejsce w konstruktorach, a żaden z ich kierowców nie walczy o tytuł dla siebie.


avatar
kobold

16.10.2011 15:51

0

TO na tym etapie mistrzostw, przy obecnej pozycji kierowców SF w klasyfikacji, ściągnąłby tylko niepotrzebnie, niechętne spojrzenia przeciwników takich manewrów. A poza tym, lepiej dla Alonso jechać za kolegą z zespołu, niżby tamten miał go przepuszczać.


avatar
elin

16.10.2011 16:06

0

8. Orlo - zasugerowałeś ;-) - " gdyby go przepuścił to Fernando powalczył by o podium ".


avatar
fanAlonso=pziom

16.10.2011 17:29

0

wyścig nudny chyba najgorszy w tym roku wg mnie to też zasługa toru ten 2 sektor to takie nie wiadomo co zakręt za zakrętem niby to szybkie wolne szerokie jak nie wiem co i takie bez ikry - jednym słowem nie protestowałbym by Korea wyleciała a co do Fernando - na początku byłem zmartwiony tym P7 widać że start był dobry ale został trochę przyblokowany i odległość do pierwszego zakrętu nie jest zbyt długa ale potem odrabianie strat i ściganie jensona choć to- I give up - mnie trochę zdziwiło ja w przeciwieństwie do ALO mam cel aby był jeszcze choć raz do końca sezonu na podium bo zwycięstwo w tych realiach to raczej za wysokie progi ... ale przeciwko wygranej też nic bym nie miał !!!


avatar
FAster92

16.10.2011 18:12

0

11. fanAlonso=pziom Chyba P6 ?! Wydaje mi się, że ALONSO za dużo stracił jadąc za Massą przez pierwszą część wyścigu za to Massa nie mógł sobie poradzić z Webberem, który spowalniał oba Ferrari... szkoda bo podium w tym wyścigu było możliwe .


avatar
patrolek23

16.10.2011 18:26

0

Dlaczego Alonso ma turbine? Jak puszcza gaz to mu cos swiszczy. Moze to jakis rodzaj nadmuchu na dyfuzor. Ma ktos jakas teorie na ten temat?


avatar
Ferrari60

16.10.2011 19:37

0

5. beret no nie... to co jeszcze Felipe ma przepuszczać każdego co? ja nie trawię Alo, ale jakoś nie każę mu przepuszczać Pereza albo Felipe. Chociaż gdyby Felipe z Alo zamienili się bolidami to Alonso walczyłby, ale z Glockiem, bo na pewno nie dogoniłby Pereza...


avatar
beret

16.10.2011 20:23

0

14. ...nie to ze ma przepuszczac kazdego, ale siedzi w Ferrari juz 6 sezon, mogl sobie przez ten czas wyrobic pozycje lidera, skoro nie, to niech teraz pracyje na lidere. To tyle w tym temacie...


avatar
FAster92

16.10.2011 21:25

0

13. Jeżeli chodzi Ci o odgłosy z bolidu ALONSO, to można usłyszeć dużą różnicę w dźwięku silnika, gdy bolid wyposażony jest w dmuchany dyfuzor. Zwłaszcza gdy kierowca dniamowuje do zakrętu lub puszcza mogę z pedału gazu. A jeszcze lepiej można to zauważyć jak słyszy się bolidy na żywo ;) . Wtedy słychać kto dysponuje dmuchanym dyfuzorem a kto nie. Pozdrawiam


avatar
FAster92

16.10.2011 21:28

0

*dohamowuje,* nogę sorry za pisownię.


avatar
patrolek23

16.10.2011 23:18

0

Tylko mi chodzi o charakterystyczny świst, ktory wystepuje tylko w Ferrari własnie podczas dohamowania do zakretu. W innych bolidach z silnikiem z Manarello tego nie słychac (Sauber, Toro Rosso). Red Bulle i np. Lotus Renault na dohamowaniu pierdza silnikiem, a Ferrari świszcze. Własnie taki dzwiek moze byc spowodowany przez pracujacy wentylator. Nikt o tym nie mowi, a to mnie juz zastanawia od dłuzszego czasu, co ta Ferrarka ma tam za ustrojstwo.


avatar
greg32

17.10.2011 00:21

0

Ferrari miało różne przednie skrzydła w wyścigu, Alonso pewnie testował nowość w treningach i wyścigu...


avatar
LadyMinor

17.10.2011 16:43

0

Byłam w szoku, kiedy Alonso powiedział, że się poddaje, nie tak powinien postępować kierowca walczący o wicemistrzostwo, był tuż za Buttonem.


avatar
FAster92

17.10.2011 16:51

0

20.Być może była to zasłona dymna jak mówił Pan Borowczyk ?!


avatar
Moria

17.10.2011 16:58

0

21. jeśli by to była zasłona dymna, to by dalej atakował Buttona a on zwyczajnie odpuścił


avatar
Esotar

17.10.2011 18:21

0

Mnie się podobała komenda inżyniera Alonso, przestaw "pokrętło" na full-power. :) No ale jak bolid nie jest konkurencyjny to nawet takie cuda nie pomogą. Rozumiem Ferdka że się "poddał" na półtorej okrążenia przed końcem, po co ryzykować wypad z trasy ? Kilka razy było widać że kierowca wyciska z niego wszystko.


avatar
mourinho33

17.10.2011 19:00

0

Ferrari musi skonstruować fantastyczny bolid na przyszły rok, bo mercedes będzie lepszy.Martwię, się o ferrari.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu