Michael Schumacher został po drugim piątkowym treningu na torze Suzuka ukarany grzywną. Kierowca Mercedesa naruszył regulamin, zjeżdżając do alei serwisowej po minięciu wyznaczanej przez pachołek granicy.
Sędziowie zdecydowali, że za ten incydent niemiecki kierowca będzie zmuszony zapłacić grzywnę w wysokości pięciu tysięcy euro.Kary udało się natomiast uniknąć czterem innym kierowcom, których zachowaniu po wywieszeniu żółtych flag w miejscu postoju Vitantonio Liuzziego przeglądali się stewardzi.
Po przyjrzeniu się danym z bolidów, sędziowie uznali jednak, że Lewis Hamilton, Bruno Senna, Sebastien Buemi i Heikki Kovalainen zwolnili w oznaczonym flagami fragmencie toru, a tym samym nie złamali regulaminu.
07.10.2011 13:50
0
To się trochę mija z ideą kary. To takie symboliczne "no, no, no". Ich zarobki są niebotyczne. Nie rozumiem tych kar finansowych. Majątek Michaela to około miliarda euro. Już lepiej zastosować jakieś niewielkie kary czasowe, np. 20 min. krótszy kolejny trening. A może karą byłyby publiczne przeprosiny za nieprzepisowe zachowanie na torze. Oczywiście za niektóre tylko przewinienia. Wyobrażacie sobie to? Taki filmik na formula1.com, w którym kierowca mówi, że bardzo przeprasza za swoje zachowanie na torze :) Filmiki takie miałyby ogromną oglądalność, na pewno były śmieszne i dla wielu kierowców trudniejsze, niż wyjęcie 5 tys. euro.
07.10.2011 14:19
0
luk02: trafny pomysł. Mi osobiście bardzo się podoba!
07.10.2011 14:22
0
@luk02 kary sa symboliczne (jak mandaty) i nie licza sie zarobki obciazanego podczas nadawania kary. kara czasowa byla by kara nakladana zarowno na kierowce jak sie na zespol co nie jest fair. Pomysl z taka sciana winnych jest chyab najlepszy :) nei ma to jak musiec stanac przed publika i przeprosic. Przynajmniej za pierwszym razem mialo by to jakis efekt. Po kilku pobytach bylo by to obojetne dla przepraszajacego. Spedzenei czasu na sprzataniu toru po treningu/wyscigu bylo by o wiele lepsze. Bo po pierwsze poczucie skruchy a po drugie "czas to pieniadz". Proponuje pomaranczowy dresik i sprzatanei toru, godzinke dla kazdego delikwenta.
07.10.2011 15:05
0
Ja proponuję pokutną sukmanę, i na kolanach 15 min przez Bernim-Ernim. ;-)
07.10.2011 15:53
0
Hmm,jakoś Vetel za taki sam manewr w tamtym sezonie (a może w tym,już dobrze nie pamiętam) kary nie otrzymał. Ps.Przez te wyskakujące reklamy czuje się jak na onecie albo wp.
07.10.2011 16:12
0
wszystko zależy od sytuacji kierowcy i od tego jaka to forma jazdy (wyścig kwalifikacjie treningi) na treningu można ukarać żeby kierowca na następny raz bardziej uważał ale podczas wyścigu trudno karać za to gdyż kara za takei wykroczenie było by wyrokiem kierowcy na wyścig
07.10.2011 17:51
0
@5 to nie było przypadkiem na Hungaroringu w 2010?
07.10.2011 19:07
0
5 tysięcy za takie cuś... wiadomo, kabza FIA nie ma dna :)
07.10.2011 19:17
0
6.matito,albo jest kara za coś,albo nie ma,nie może być czegoś takiego jak piszesz . 7.sssebooo,no właśnie nie mogę sobie przypomnieć
07.10.2011 19:30
0
tak to było na Węgrzech w 2010,link do tego zdarzenia 3minuta, http:// www. youtube. com /watch?v=F T1XBPy HnrQ ,oczywiście usunąć spacje
07.10.2011 20:21
0
i co to właśnie jest że ktoś karę otrzymuje a inny już nie- brak konsekwencji i tyle(lipa)
08.10.2011 00:55
0
a czy w realu wszyscy za przekroczenie predkosci dostaja mandat czy tylko ci co zostaja na tym zlapani? to dopiero byla by lipa jak by kazdemu dowalali
08.10.2011 07:52
0
12.No to żeś błysnął,brawo!
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się