WIADOMOŚCI

Alonso zwycięża na Silverstone
Alonso zwycięża na Silverstone
Zmienna angielska pogoda nie dała się we znaki podczas dzisiejszego wyścigu. Na przesychającym torze pierwsze w tym roku zwycięstwo odniósł Fernando Alonso, a podium uzupełnili kierowcy Red Bulla – Sebastian Vettel oraz Mark Webber.
baner_rbr_v3.jpg
Jeszcze przed startem, na okrążeniu instalacyjnym na przejściowych oponach drobne problemy spotkały Sergio Pereza. Meksykanin wypadł z toru i uszkodził przednie skrzydło, jednak naprawa Saubera C30 nie była problemem, a Perez mógł wystartować zgodnie z planem.

Start i pierwsze okrążenia na przejściówkach, na przesychającym torze, najlepiej wyszły Sebastianowi Vettelowi, który wyprzedził Marka Webbera, wyszedł na prowadzenie i konsekwentnie budował przewagę nad Australijczykiem. Świetnie spisał się także Lewis Hamilton. Kierowca McLarena po starcie odzyskał aż 3 pozycje, a podczas pierwszych okrążeń sukcesem zakończył pojedynki z Paulem di Restą oraz Jensonem Buttonem. Próba dogonienia jadącego na czwartej pozycji Felipe Massy zakończyła się jednak szerokim wyjazdem poza tor.

Start nie wyszedł natomiast Lotusowi Renault – Nick Heidfeld odzyskał wprawdzie dwie pozycje, jednak Witalij Pietrow spadł na 15 miejsce, a na szóstym okrążeniu stracił 2 kolejne pozycje na rzecz zawodników Toro Rosso.

Jako pierwszy, gładkie opony założył Michael Schumacher, który zdecydował się na zmianę opon przejściowych przy okazji wymiany przedniego skrzydła po kolizji z Kamui Kobayashim. Incydent poskutkował dotkliwą karą stop&go nałożoną na niemieckiego kierowcę. Podobna kara spotkała Kamui Kobayashiego, który kilka okrążeń później został wypuszczony ze swojego stanowiska w niewłaściwym momencie, tworząc niebezpieczną sytuację w alei serwisowej. Czasy Schumachera na gładkim komplecie opon udowodniły, że miękka mieszanka jest najwłaściwszym wyborem.

Większa część stawki zdecydowała się na skopiowanie ruchu Mercedesa na 12 okrążeniu. W czołówce na przejściówkach pozostał Sebastian Vettel oraz Felipe Massa, którzy mechaników odwiedzili jedno kółko później. Pierwsza seria postojów nie przyniosła większych zmian w czołówce, choć opóźniony postój Massy pozwolił Hamiltonowi znaleźć się przed Brazylijczykiem. Kierowca Ferrari po powrocie na tor stracił pozycję również na rzecz Jensona Buttona, a na 15 kółku przed Fernando Alonso znalazł się Hamilton.

Na suchym już torze Sabastian Vettel znów zaczął budować przewagę nad Webberem. Na trzecim miejscu podróżował Lewis Hamilton, a za nim Fernando Alonso, Jenson Button i Felipe Massa. Hiszpan szybko powrócił do walki o miejsce w czołowej trójce, na 24 okrążeniu odzyskując pozycję za duetem Red Bulla. Na tym samym okrążeniu Brytyjczyk zjechał na swój drugi pit stop.

Chwilę później szansę Paula di Resty na wyjątkowo udany wyścig zrujnowała ekipa Force India. Po pokonaniu połowy dystansu swoich mechaników odwiedzili Webber, Button i Massa. Chwilę później walkę w boksach przegrał Red Bull, którego mechanicy wypuścili Sebastiana Vettela za Fernando Alonso.

Po drugiej turze postojów liderem został oddalający się od reszty stawki Alonso, za którym podróżował Lewis Hamilton. Vettel na tor wrócił dopiero na trzeciej pozycji, szybko dochodząc i naciskając kierowcę McLarena. Hamilton dzielnie się jednak bronił, „pomagając” Alonso zbudować przewagę. Po stincie za MP4-26, Vettel na 37 okrążeniu zdecydował się na zmianę opon na trzeci komplet miękkiej mieszanki.

Ruch Red Bulla natychmiast skopiował McLaren, jednak Vettel zdążył wykorzystać walory miękkiej mieszanki i awansował na drugą pozycję. Dwa kółka później po nowy komplet miękkiej mieszanki zgłosił się także Fernando Alonso. Na 12 okrążeń przed metą rywalizacja zakończyła się dla Jensona Buttona – podczas ostatniego postoju Brytyjczyka, mechanicy po prostu nie przykręcili prawego przedniego koła, a kierowca był zmuszony zatrzymać bolid w pobliżu wyjazdu z alei serwisowej.

Po ostatniej serii postojów, liderem pozostał Alonso, który cały czas powiększał kilkunastosekundową przewagę na Vettelem. Szybko stopniała natomiast przewaga jadącego na trzeciej pozycji Hamiltona – w konsekwencji Webber znalazł się w czołowej trójce już na 46 okrążeniu.

Problemy Brytyjczyka w samej końcówce sprawiły, że trudno było utrzymać nawet czwartą pozycją. Ostatecznie jednak udało się o włos wyprzedzić szybszego Felipe Massę.

Za dwa tygodnie, z pochmurnego angielskiego Silverstone, Formuła 1 przeniesie się do Niemiec, gdzie na torze Nürburgring rozegrana zostanie dziesiąta runda tegorocznych mistrzostw.

Wyniki

Poz. Kierowca Zespół CzasPunkty
1 es Fernando Alonso Ferrari 1:28:41.196 25
2 de Sebastian Vettel Red Bull + 16.5 18
3 au Mark Webber Red Bull + 16.9 15
4 gb Lewis Hamilton McLaren + 28.9 12
5 br Felipe Massa Ferrari + 29.0 10
6 de Nico Rosberg Mercedes + 1:00.6 8
7 mx Sergio Perez BMW Sauber + 1:05.5 6
8 de Nick Heidfeld Renault + 1:15.5 4
9 de Ralf Schumacher Mercedes + 1:17.9 2
10 es Jaime Alguersuari + 1:19.1 1
11 de Adrian Sutil Force India + 1:19.7
12 ru Witalij Pietrow Renault + 1:20.6
13 br Rubens Barrichello Williams + 1 okr.
14 Pastor Maldonado Williams + 1 okr.
15 Paul di Resta Force India + 1 okr.
16 de Timo Glock Virgin Racing + 2 okr.
17 be Jerome D'Ambrosio Virgin Racing + 2 okr.
18 it Vitantonio Liuzzi HRT F1 + 2 okr.
19 au Daniel Ricciardo HRT F1 + 3 okr.
20 gb Jenson Button McLaren + 13 okr.
21 ch Sebastien Buemi + 27 okr.
22 jp Kamui Kobayashi BMW Sauber + 29 okr.
23 it Jarno Trulli Team Lotus + 42 okr.
24 fi Heikki Kovalainen Team Lotus + 50 okr.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

252 KOMENTARZY
avatar
saint77

10.07.2011 20:46

0

... bo zespół go sprowadzi do pionu. (*miało być maksimum swoich możliwości).


avatar
Wierna Robert

10.07.2011 21:09

0

Brawo Fernando!!! Świetny wyścig. Mark jak zwykle zawalił start. Sebastian pokazał, że nie potrafi wyprzedzać, więc w 100 procentach podpisuję się pow wypowiedzią sssebooo (163). Jeszcze ZABRONIENIE wyprzedzenia Vettela dla Marka. Brak słów. do fana reddbulla... Jeżeli chodzi o możliwość obejrzenia wyścigu jeszcze raz - to ja zawsze ściągam z chomikuj. Tyle że wersję BBC - pełen profesjonalizm. Polską wersję też tam znajdziesz.


avatar
Pampalini

10.07.2011 21:27

0

174. saint77 Zupełnie jakbym to ja pisał. Popieram w całej rozciągłosci. Czy niektórzy są naprawde az tak naiwni i wierzą, ze te wszystkie problemy ze sprzetem i obsługą Marka sa przypadkowe?


avatar
Semperis

10.07.2011 21:29

0

Co ma powiedzieć Webber? Jak wyprzedzi Palucha to go w pit stopie przytrzymają, albo Kers będzie miał dziwne problemy. Webber ma przytrzymać resztę żeby Vettel mógł odjechać jak najdalej mając przed sobą pusty tor. Jadąc stałym tempem wolniej zużywa opony, paliwo. On ma po prostu zdobyć mistrzostwo przy wykorzystaniu wszelkich dostępnych środków. 6 - wyścigów wygrał w taki sposób że jako 1 odjeżdżał od reszty która walczyła o pozostałe pozycje. Kiedy nie był już 1-szy - normalnie było załamanie formy. Ludzie gwiżdżą na niego ponieważ nie uważają go za prawdziwego mistrza. Będą pamiętać tych co walczyli o każdą pozycję na torze. Czy jechali z 1 czy ostatniej pozycji.


avatar
athelas

10.07.2011 21:46

0

178. Schumacher w latach dominacji wyprzedzał mało (2002, 2004), jak Vettel. Twierdzisz, że Schumachera mało kto zapamięta? Myślę, że zanim ktoś poprawi rekord... To minie sporo czasu. Czy będzie to Vettel? Nie wiem, mam nadzieję że nie w Red Bullu. Webber TO zignorował,. więc nie miało ono wpływu na wynik. Nie dał rady wyprzedzić, a przecież Vettel miał parę kółek starsze opony...


avatar
Skoczek130

10.07.2011 21:53

0

@Jacu - i vice-versa! :] @bezlebub, @Jahar - każdy ma swoją opinię. Oczywiście Waszę uszanuje, ae jestem innego zdania. pzdr :)


avatar
Skoczek130

10.07.2011 21:57

0

@sssebooo - Hamilton to typowy ryzykant. No ale oczywiście dla oka ciekawie jeździ. Poza tym, gdyby to on był liderem tabeli, a nie gonił lidera, to pewnie też byłby bardziej rozważny. pzdr ;)


avatar
Skoczek130

10.07.2011 22:03

0

@andy_chow - w zeszłym sezonie, kiedy Webber liczył się w walce o tytuł, też nie radził sobie na starcie. Kiedy mu mocno kibicowałem, zawsze drżałem o start i jazdę w deszczu. Niestety w obu mnie zawiódł. I jak mu kibicowac? Oczywiście życzę mu udanych wyścigów, w końcu chciałbym, aby był wicemistrzem świata! Ale nie zasługuje na to, aby na niego stawiac, tym bardziej pieniądze. pzdr ;)


avatar
Skoczek130

10.07.2011 22:04

0

@athelas - ta rozmowa była duż wcześniej, aniżeli ją pokazano. Webber nie byl w stanie "łyknąc" Vettela. pzdr :)


avatar
Skoczek130

10.07.2011 22:06

0

@maxi - team orders jest zezwolone od tego sezonu. Oczywiście dzięki Ferrari. ;]


avatar
Mountdegrejt

10.07.2011 22:08

0

Haha, nie wiem czy juz bylo, Vetel wlasnie wykrecil najszybsze kolko sposrod kierowcow f1 w top gear. Tez ustawione? Lol!


avatar
987654321

10.07.2011 22:11

0

Przestańcie w końcu pitolić jakie to ferrari super, że RBR po zmianie przepisów słabe. Alonso wygrał tylko dzięki błędom mechaników. A do tych co tak jadą na Vettela że nie umie wyprzedzać, przecież dostał polecenie od zespołu żeby jechał spokojnie za Hamiltonem, bo ma lepsze opony, i w cześniej czy później go wyprzedzi, tylko nie przewidzieli, że Alonso dostanie takiego pałera. Czy Vettel się boi wyprzedzać, to niech sobie niektórzy przypomną Turcję zeszłego roku.


avatar
liza89

10.07.2011 22:23

0

185. Mountdegrejt Dzięki za informację, jeszcze nie oglądałam tego odcinka, ale już widzę, że będzie warto...;)


avatar
FelipeMassa

10.07.2011 22:35

0

185. Wiesz moze jaki czas? Co do wyscigu byl bardzo fajny, ale szkoda ze Massa zawsze za dlugo jezdzi na oponach zalozonych wczesniej.


avatar
xdomino996

10.07.2011 22:46

0

186. 987654321 yy tego lepiej nie przypominać bo to pokazuje ze bać się nie boi ale te PP nauczyly go tego ze jest sam na torze i totalnie nei umei wyprzedzac wiec bardzo zły przykład a co do TO to juz w Turcji jak tam jjuz jestesmy to Webber dostał info o małej ilości paliwa w baku po czym nagle Vettel "wyprzedzał" Webbera przypadek? Tak taki sam jak to ze Webber 80% swoich startów psuje i to że po Sezaonie 2010 Mark stracił nagle siłe na walke z "mistrzem". Niestety jak już zaczałem wierzyć że Vettel jest szybki to taki występ przypomniał mi jak trzeba o nim myśleć a co do tego czy F1 bedzie go pamietać to myśle ze tak, bedzie uznawany za mistrza który wygrywa tylko dzieki bolidowi o czym już świadczą gwizdy na torze ....


avatar
Lopez666

10.07.2011 22:53

0

Jeszcze nie widziałem tego odcinka Top Gear ale z wikipedii wyczytałem że Vettel zrobił na SUCHYM torze czas 1:44:0.Hamilton na mokrym i ubrudzonym od oleju torze zrobił czas 1:44,7 ,gdzie według danych czas na mokrym jest średnio o 4 sekundy wolniejszy.Więc niestety paluch znów przegrał :)


avatar
Jacu

10.07.2011 23:02

0

@185. Mountdegrejt - 1:44.0 Czas Vettela na suchutkim torze w słoneczny dzień. 1:44.7 – Lewis Hamilton (wet & oily). Stig mówił, na suchym powinien być minimum 2 sek szybszy. Szału Vettel nie zrobił jak widać. Ale ok na razie dzierży tam na pierwszej pozycji ;). Czekam na odpowiedź Lewisa hehee.


avatar
987654321

10.07.2011 23:05

0

189. Każdy mistrz wygrywa dzięki bolidowi, dziwne żeby wygrał w słabym. O tak, uwierzę w to że Webber specjalnie puszcza paluszka na starcie, poprostu nie wytrzymuje presji, jest od Vettela gorszy pod każdym względem.


avatar
Steeler

10.07.2011 23:24

0

A ja Wam powiem skąd ta niechęć do Sebastiana chociażby na tym forum. Wszystko tak naprawdę zaczęło się od incydentu z Robertem, który wiadomo jak się skończył. Sam ten fakt rozdrażnił na pewno wielu polskich kibiców, ale gwoździem do trumny było kręcenie Vettela - najpierw, pod wpływem emocji, dosadnie określił swoje zachowanie, a po czasie zaczął się wymigiwać. Po drugie, co nie powinno dziwić - większość członków i członkiń tego forum są fanami Roberta i ceni go nie tylko za to jakim jest kierowcą, ale także za to, jakim jest człowiekiem. A jak wiemy, Kubicę cechuje opanowanie, spokój, skromność i ew. inteligentna i cięta riposta. Jest mało medialny, za to kojarzy się z cholernym profesjonalizmem. Sebastian natomiast to całkowite jego przeciwieństwo - nie kryje emocji, bryluje na ekranach, wraz z jego talentem idzie show i duży pieniądz. Nie raz okazał też butę i zarozumiałość. Po części jest więc zrozumiałe takie a nie inne podejście większości Polaków, już bez mieszania w to cech narodowościowych, choć niektórzy to niestety robią i jest to dla mnie głupota. Niestety, albo i stety, najwięcej wrogów przysporzył Vettelowi nie on sam, a jego zespół. Można powiedzieć, że w pewien sposób go zagłaskali, wpajając mu jego niebywałość i stając za nim murem w każdej, ale to każdej sytuacji. Dlatego wielu z użytkowników forum nie bulwersuje sam dzisiejszy team order (pamiętamy bowiem akcję Ferrari), ale hipokryzja płynącą z ust szefostwa RBR - po co to udawanie, po co zgrywanie wielce równych i sprawiedliwych? Vettel jest nr 1 w zespole tak jak Fernando w Ferrari i spoko, po co to ukrywać, po co? Sądzę, że nadejdzie taki dzień, kiedy Seba trafi do innego zespołu, bolidu nie dającego takich wyników jak obecny, doszlifuje talent, spokornieje, i wtedy na pewno zdobędzie serca wielu dawnych przeciwników, tracąc natomiast sezonowych małolatów, głównie płci pięknej. Na koniec, niestety - niech wielu fanów Sebastiana i RBR nie dziwi się, że są tak a nie inaczej tutaj traktowani, ponieważ zachowują się oni identycznie jak zespół, któremu kibicują. Co niektórzy traktują ich po prostu jak świętość, nawet gdyby Seba nagle zawrócił na torze, a Chorner nazwał Marka ciamajdą, to by to jakoś wytłumaczyli, byleby tylko nie przyznać winy. A np wielu fanów Roberta potrafiło go skrytykować w odpowiednim momencie, nie zmieniając w ogóle wspaniałego o nim zdania. Z grupy forumowych "vettelowców" to chyba tylko athelas potrafi być w miarę obiektywny, czasami także Ilona, a reszta popada albo w przesadną euforię, albo bredzą jak fanatycy. Sorry, ale takie jest obiektywne spojrzenie człowieka, który wierzy, że jeszcze kiedyś polubi Vettela, bo więcej nas łączy niż dzieli ;) Pozdro.


avatar
Ferrari60

10.07.2011 23:31

0

sssebooo tak kara dla tego Hama, bo co on sobie myśli, już za bardzo przegina. Powinien dostać karę za to, że powiedział, że sędziowie go karzą, bo ma inny kolor skóry, dlaczego nie dali mu kary na 6 wyścigów tak jak uważali,. to go by trochę utemperowało i by zmienił swój stosunek do innych kierowców... ale Ferni ładnie... fajnie było usłyszeć Hiszpański hymn na mecie na Silverstone, na pewno lepiej niż niemiecki. Lubię Niemców, ale nie Vettela, bo mnie wkurzył jak złożył te życzenia dla Mario Gomeza, jak Gomez został królem strzelców Bundesligi... niech się odwali we ogóle od Bayernu...


avatar
Ferrari60

10.07.2011 23:32

0

*niech się odwali w ogóle od Bayernu...


avatar
Skoczek130

11.07.2011 00:11

0

@Jacu - ta jazda na tym torze i tym samochodem to w ogóle parodia jest! Hehe, może mokre warunki nie utrudniały jazdy?? Śmieję się... pzdr :)


avatar
nico64

11.07.2011 01:07

0

Skoro umiejętności kierowców na tym portalu porównuje się po jeżdzie w aucie za rozsądną cenę to jest to bardzo poważny portal ;) tylko czekam kiedy się doczytam o sztucznej mgle na torze i zamachach by Seba mógł wygrywać :)


avatar
fanFankiVettela

11.07.2011 07:33

0

Alonso wygral TYLKO i WYŁACZNIE z powodu bledu mechanikówz RBR -czyli jakis patoli!!! Mam nadzieje ze zwolnia tego kto zawinil. Normalnie to Vettel niedalby wczoraj szans nikomu na silverstone!! To on zasluguje na tytul. PS. Peja to najbardziej uzdolniony polski artysta! SzacunekLudziUlicy aż do śmierci!


avatar
Esotar

11.07.2011 08:24

0

Dobry wyścig, wydaje mi się Vettel bez błędu mechaników też by przegrał. Wystarczy popatrzeć jak odjeżdżał od nie go Alonso, nie wiem dlaczego sporo osób twierdzi inaczej. Po prostu nie musi wygrywać wszystkiego, i tak praktycznie puchar można mu już wręczać. Ubolewam nad brakiem emocji na samej górze, może kiedyś nastanie sezon w którym 4-5 kierowców do końca będzie walczyło o mistrza świata.........


avatar
FERRARI19

11.07.2011 09:09

0

199. Esotar Tylko, że Vettel utknął za Hamiltonem, który jechał wolniej...


avatar
sly1234

11.07.2011 10:11

0

mógł go wyprzedzić jak na mistrza przystało. Pokazałby jak na slikach daje radę na mokrym pasie.


avatar
devious

11.07.2011 10:52

0

@200 dokładnie śledziłem Live Timing (jak zwykle) i Vettel nawet nie wstrzymywany przez Hamiltona tracił 0,5-1,5s na kółku... były momenty, że obaj z Webberem nie zbliżali się do Hamiltona i nie naciskali go a Alonso był od nich wtedy szybszy o 1,5 - to przepaść... więc tak czy siak na 99,5% Alonso by minął na dystansie Vettela bo 1s przewagi w szybkości na kółku + DRS spokojnie dają szansę na wyprzedzenie a ALonso pokazał m.in. mijając Hamiltona (wolniejszego ledwo o jakieś 0,5s na kółku w tamtym okresie), że na Silverstone potrafił wyprzedzać niewiele wolniejszych od siebie... po prostu na 3cim i 4tym Stincie Alonso odleciał, sam byłem w ciężkim szoku jakie miał tempo - po prostu zmasakrował resztę stawki... bład w boksie RB mu pomógł ale tylko tyle, że nie musiał ryzykować wyprzedzania - ale jestem pewien, że i tak by to wygrał... PS @193 Steeler piękny wpis, podpisuję się pod nim! ;)


avatar
markorud

11.07.2011 11:12

0

wyścig ok. ale komentarze w studiu to porażka :-( skąd ten zadufany i zarozumiały dziennikażyna Krystek Sobierajski?? wcinał się każdemu w słowo, już nawet Borówka i Maurycy dali soie na luz, z gdy pytanie zadał Ziętara on perwszy mił swoje 3 grosze. czyżby chciał zostać gwiazdą F1??


avatar
FAster92

11.07.2011 11:43

0

198.Super połączenie PEJA i Vettel po prostu gratuluję!! 202. Można ten komentarz czytać i czytać, wszystko w pigułce na temat świetnej jazdy i dominacji ALO w tym wyścigu !


avatar
hynowski

11.07.2011 11:44

0

Staram się patrzeć obiektywnie na wczorajszy wyścig bez względu na to komu sympatyzuję i potwierdził on moje przypuszczenia. Cała siła Vettela polega na tym że ma świetny bolid i wygrywa kwalifikacje. Potem jedzie jako pierwszy a reszta za nim się bije o każdą pozycję i traci do niego dystans. Wczoraj dzięki zbiegowi okoliczności stało się tak, że to Vettel znalazł się w tyle i musiał walczyc o pozycje. Udało mu się w końcu ale Alonso w tym czasie nie niepokojony przez nikogo, mając czysty tor zrobił to co Vettel przez ostatnie 6 wyścigów, czyli odjechał. Jestem fanem F1 ale niestety trzeba spojrzeć obiektywnie. W stawce jest przynajmniej 8 świetnych kierowców ale wygrywa ten który ma najlepszy bolid. Reszta zbiera to co zostaje i dodatkowo czasami nawzajem się eliminuje więc tym lepiej dla lidera. Swoją drogą nie pamiętam czasów kiedy wygrywał schumacher ale czy nie było podobnie. Inna kwestia. Do tej pory daleki byłem od komentowania problemów Webera ale po wczorajszym wyścigu plus wcześniejsze problemy Marka to już moim zdaniem nie jest przypadek. On po prostu chce czy nie chce musi chronić tyłek Sebastiana. I tu również porównanie do czasów Schumiego, bo przecież tak samo musiał robić Rubens. Pozdrawiam


avatar
thc26

11.07.2011 11:54

0

198.Nie zastanawiałeś się nad zmianą swojego nika?proponował bym zmienić na fanFankiVettela - MATOŁ


avatar
ewelina96

11.07.2011 12:08

0

Ale żal, gdyby w pit stopie nie przytrzymali Vettela to by prędzej wyjechał od Alonso...+ wkurzyło mnie to że jeszcze na samym koncu Webber chciał wyprzedzic Vettela :(


avatar
Skoczek130

11.07.2011 12:09

0

201. @sly1234 - ale nie chciał ryzykowac ewentualnym aquaplainingiem. Zachowali się właściwie, ściągając go do boksów. 206. thc26 - sam jesteś tym, co napisałeś! On wyraził swoją opinię. Alonso w dużej mierze zawdzięcza zwycięstwo problemom Sebka w boksach. Sam lepiej zmień swój nick, bo tak to się pisze malkontencie. ;]


avatar
Skoczek130

11.07.2011 12:12

0

@hynowski - F1 to sport, w którym sukces determinowany jest przez bolid. Kto tego nie rozumie, powinien przerzucic się na Lekkoatletykę - tam wszystko zależy od Ciebie. pzdr ;]


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu