DO
GP Kanady
13.06 - 15.06
ZOSTAŁO
POPRZEDNI WYŚCIG 
GP Hiszpanii
-
Dublet McLarena, dramat Verstappena i popis Hulkenberga w GP Hiszpanii!
-
Racing Bulls wyprzedziło Haasa w klasyfikacji generalnej
-
Neutralizacja zepsuła wyścig Red Bullowi
-
Gasly zapunktował, ale Alpine spadło na ostatnie miejsce w mistrzostwach
-
Piastri w Hiszpanii sięgnał po piąte zwycięstwo w sezonie
-
Leclerc na podium, Hamilton gra zespołowo
-
Hulkenebrg zdobył 10 punktów, a Sauber przeskoczył w klasyfikacji Astona
-
Williams z najgorszym wynikiem w tym roku
-
Russell ukończył wyścig tuż za podium, ale po drodze zaliczył starcie z Verstappenem
-
Alonso przed własną publicznością sięgnął po pierwsze punkty w tym roku
-
Kara przekreśliła szanse Bearmana na punkty
Ostatnia aktywność
11.07.2011 11:44
0
Staram się patrzeć obiektywnie na wczorajszy wyścig bez względu na to komu sympatyzuję i potwierdził on moje przypuszczenia. Cała siła Vettela polega na tym że ma świetny bolid i wygrywa kwalifikacje. Potem jedzie jako pierwszy a reszta za nim się bije o każdą pozycję i traci do niego dystans. Wczoraj dzięki zbiegowi okoliczności stało się tak, że to Vettel znalazł się w tyle i musiał walczyc o pozycje. Udało mu się w końcu ale Alonso w tym czasie nie niepokojony przez nikogo, mając czysty tor zrobił to co Vettel przez ostatnie 6 wyścigów, czyli odjechał. Jestem fanem F1 ale niestety trzeba spojrzeć obiektywnie. W stawce jest przynajmniej 8 świetnych kierowców ale wygrywa ten który ma najlepszy bolid. Reszta zbiera to co zostaje i dodatkowo czasami nawzajem się eliminuje więc tym lepiej dla lidera. Swoją drogą nie pamiętam czasów kiedy wygrywał schumacher ale czy nie było podobnie. Inna kwestia. Do tej pory daleki byłem od komentowania problemów Webera ale po wczorajszym wyścigu plus wcześniejsze problemy Marka to już moim zdaniem nie jest przypadek. On po prostu chce czy nie chce musi chronić tyłek Sebastiana. I tu również porównanie do czasów Schumiego, bo przecież tak samo musiał robić Rubens. Pozdrawiam
Przejdź do wpisu Alonso zwycięża na Silverstone
07.11.2010 19:15
0
Nie mam w zwyczaju pisać na forach ale po tym wyscigu nie mogłem sobie już odmówić. To co pokazało Renault przypominało najgorsze czasy Kubicy w BMW. Totalny brak strategi i czytania wyścigu. Rosberg, Schumacher i Buton pokazali jak należy jechać. NIe rozumiem jak widząc że jest się szybszym od Hulkenberga można było zjechać do Pit Stopu w tym samym czasie. Jakaś paranoja !!!!!. A ten wyczyn z Pit stopami Rozberga był niesamowity. Swoją drogą do tej pory nie wiem jak to możliwe.
Przejdź do wpisu Vettel zwycięża, Red Bull mistrzem