Mimo wczorajszego sukcesu, dziś Team Lotus poniósł dotkliwą porażkę. Usterkami zakończył się wyścig najpierw Heikkiego Kovalainena, a chwilę później również Jarno Trullego. Zespół jest rozczarowany, ale już za dwa tygodnie planuje rehabilitację po swoim najgorszym występie w sezonie.
„Wykonałem przyzwoity start i już zabierałem się do wyprzedzania Timo, gdy nagle musiałem zatrzymać bolid aby zapobiec uszkodzeniom silnika spowodowanym wyciekiem oleju. Oczywiście nie chcieliśmy aby tak potoczył się wyścig, ale nasza niezawodność znacznie się w tym sezonie poprawiła, a dziś doświadczyliśmy jedynie wyjątku od reguły. Jestem pewien, że odegramy się na Nurburgringu, gdzie mogą czekać nas podobne warunki – czekamy więc na kolejną rundę, upewniając się jednocześnie, że z tego weekendu wyciągnęliśmy właściwą lekcję”.
Heikki Kovalainen
„Jaka szkoda! Zaliczyłem naprawdę dobry start, ale potem straciłem czwarty bieg i musiałem się wycofać. Warunki były dokładnie takie, jakie powinny być dla prawdziwego kierowcy wyścigowego – mieszanka dwóch torów z których jeden jest mokry, a drugi suchy – dokładnie to, w czym kocham się ścigać. Był to również wyścig w którym moglibyśmy wykorzystać sporo sytuacji. Takie rzeczy się jednak zdarzają, więc teraz zmierzamy do Niemiec w dalszym ciągu naciskając”.
10.07.2011 16:15
0
Szkoda mi ich... Szczególnie KOV udane Q, ale trudno taki bolid.
10.07.2011 16:40
0
Taaa szkoda, szkoda, również przede wszystkim KOV, bo jest przecież szybszy niż TRU.
10.07.2011 17:55
0
Trulli ostatnio coś narzekał że się nuda zrobiła bo się silniki psują no to dzisiaj polepszył statystyki
12.07.2011 00:41
0
@david9 - hehe, mówi ma... Natura źle go zrozumiała. On miał skorzystac, a nie stracic. Oj na "starośc" Włoch nie ma "najlepszego życia" w F1, hehe...;] pzdr :)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się