WIADOMOŚCI

Oświadczenie zespołu Lotus Renault
Oświadczenie zespołu Lotus Renault
Dziś w nocy, po godzinie 1:30 czasu polskiego, zespół Lotus Renault GP wydał oficjalne oświadczenie w sprawie stanu zdrowia Roberta Kubicy. Kolejna aktualizacja informacji planowana jest na godzinę 11:00 rano.
baner_rbr_v3.jpg
„Robert Kubica przeszedł siedmiogodzinną operację w szpitalu Santa Corona w Pietra Ligure. U kierowcy zespołu Lotus Renault GP zdiagnozowano liczne złamania prawego ramienia oraz ręki, które nastąpiły w wyniku groźnego wypadku podczas rajdu Ronda de Andora. Robert odniósł również głębokie rany cięte przedramienia, które mogą wpłynąć na zdolności ruchowe prawej ręki”.

„Lekarze są stosunkowo usatysfakcjonowani z przebiegu operacji. Dziś w nocy, stan Roberta jest ciężki, ale stabilny. Został on wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej, rano może więc zostać wybudzony”.

„To była bardzo ważna i skomplikowana operacja” - mówił profesor Mario Igor Rossello z regionalnego centrum chirurgii ręki. „Przedramię Roberta Kubicy zostało przecięte w dwóch miejscach, a uszkodzenia sięgały kości i ścięgien. Zrobiliśmy wszystko co w naszej mocy aby przywrócić sprawność przedramienia. W operacji brało udział siedmiu lekarzy, którzy zostali podzieleni na dwa zespoły pracujące łącznie siedem godzin. Jeden zespół to normalna grupa do zadań nadzwyczajnych w tego typu przypadkach, pochodząca ze szpitala w San Paolo. Drugi zespół przybył z oddziału ortopedii szpitala Santa Corona. Pod koniec operacji, ręka Roberta była dobrze unaczyniona i ciepła, co było pokrzepiające. W noc po operacji, Robert Kubica będzie stale monitorowany, ponieważ jego stan pozostaje poważny”.

„Wieści o wypadku Roberta były prawdziwym szokiem dla całego zespołu” - mówił Eric Boullier, szef ekipy z Enstone. „Wszyscy w Lotus Renault GP życzą mu szybkiego powrotu do zdrowia. Byliśmy pod ogromnym wrażeniem sposobu w jaki lekarze się nim zaopiekowali – chcemy podziękować całemu zespołowi lekarzy ze szpitala Santa Corona za profesjonalne podejście i oddanie. W celu złożenia Robertowi wizyty i wyrażenia jak niecierpliwie oczekujemy jego powrotu, razem z Witalijem Pietrowem wylatuję jutro do Włoch”.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

318 KOMENTARZY
avatar
joo

07.02.2011 08:31

0

ten tydzien bedzie bardzo cieżki ale będzie dobrze


avatar
kris_F1

07.02.2011 08:32

0

słuchajcie a mi się wydaje że powinniśmy ze zdwojoną siłą pisać na wszystkich portalach o formule 1 właśnie teraz kiedy Robert miał wypadek niech wszyscy widzą że ten sport w Polsce jest wciąż żywy podejrzewam że tego by sobie nasz polak życzył


avatar
mario7878

07.02.2011 08:33

0

jeszcze jedno czy ten wypadek może rozpieprzyć całą ekipę? wg mnie to możliwe. to wszystko było szykowane pod Roberta i tylko on tam się liczył. szukanie na szybko zastępcy zaowocuje dopiero w trakcie sezonu, co prawdopodobnie będzie oznaczało dużą stratę na starcie i kolejny przeciętny sezon.


avatar
kris_F1

07.02.2011 08:34

0

Mario ja się obawiam o sponsorów


avatar
szalek

07.02.2011 08:35

0

37. kris_F1 popieram :)


avatar
mario7878

07.02.2011 08:36

0

kris oczywiście masz racje. oj to możne być większa bieda niż możemy to sobie wyobrazić.


avatar
Arko123

07.02.2011 08:39

0

wydaje mi sie, ze sponsorzy tak nagle wycofac sie nie moga. A nawet jesli, to teraz Petrov bedzie nr1 w LR, to sponsorzy z Rosji dadza rade :) Bardziej bym sie bal o to, kto bedzie testowal bolid i infomowal zespol o tym, co przekazywal wczesniej Kubica, bo Petrov chyba takich umiejetnosci nie ma.


avatar
cizemkaszczecin

07.02.2011 08:40

0

Godzina 8.30 trwa naradza lekarska przed konferencją o godz. 9.30 choć może to być o godz 10.00 bo są dyskusje na temat , co powiedzieć a co nie. .Wszyscy lekarze maja zakaz na własną rękę przekazywania jakichkolwiek informacji nawet znajomym na temat zdrowia Roberta.


avatar
yonix

07.02.2011 08:42

0

To się nie obawiajcie, może to okrutne ale im ta katastrofa przyniesie więcej zainteresowania LR i pochodnym niż by to miało miejsce bez tego wypadku. O Roberta jestem spokojny, o zespół również, nowy bolid budowali bez Roberta za kierownicą na prawdziwym torze, bo testów nie ma, wiadomym jest, że Robert głowy nie stracił a jego wkład intelektualny w R31 jest niebagatelny, więc nawet jeżeli jeździć nie będzie będzie na pewno dobrym doradcą i trzeba podchodzić do tego z optymizmem i czekać na jego powrót, choćby na początku jako dobrego ducha zespołu.


avatar
szmalec

07.02.2011 08:43

0

43. cizemkaszczecin wielkie dzieki za te informacje


avatar
siasiek

07.02.2011 08:46

0

Aby nie stracić sezonu LRGP może powinni zastanowić się nad zatrudnieniem Raikonena. Oczywiście do czasu powroty Roberta.


avatar
Swisst

07.02.2011 08:47

0

Trzeba go wspierac poniewaz jest pierwszym Polakiem Który jezdzi w F1....na jednym z wywiadów przed samym wyscigiem Robert rzyczył wszystkim startujacym w rajdzie zeby Dojechali szczesliwie jednak jemu ta szczescie nie sprzyjało mam nadzieje ze wruci szybciej do zdrowia niz pisza Robert jest silny wiec powinno byc dobrze rzycze mu tego,,,Jestesmy Z Tobą Robert!!!!!


avatar
szalek

07.02.2011 08:47

0

ja juz pododawalem pare komentarzy na innych stronach :) niestety musze leciec do szkoły . jeszcze raz to napisze : Robert wracaj do nas jak najszybciej ....... cześć :))


avatar
kam39

07.02.2011 08:48

0

na onecie jest fajny artykuł Najtrudniejszy "wyścig" w karierze Kubicy


avatar
kris_F1

07.02.2011 08:51

0

Na razie nie ma żadnych nowych wieści dotyczących stanu zdrowia Roberta Kubicy. Reporter TVN24 donosi, że w momencie wypadku Polak jechał z prędkością 60/70 km/h, a nie 120, jak wcześniej podawano.


avatar
Jaro75

07.02.2011 08:52

0

Kur... no nie umię się skupić na pracy. Cały czas Robert i Robert... Tylko człowiek patrzy w te newsy i czyta i czyta... Może powiedzą jeszcze coś więcej dzisiaj ale ten tydzień musimy raczej pocierpieć z niepewności. Ale będzie dobrze.Musi być !


avatar
sly1234

07.02.2011 08:59

0

ta pie.... barierka nie powinna się zerwać!!!. K..a , ale mną trząsa. Nie ma co gdybać teraz. Robert wracaj do zdrowia. Wiem, że jak tylko zechcesz dalej się ścigać w F1 to będziesz i zdobędziesz majstra.


avatar
Fankub

07.02.2011 09:00

0

Dzieki ze mamy takich fannow jak szmalec tak malo nie docenia ze RK to rodzynek wsrod rodakow.Pewno ze jestem zly tym co sie stalo ale dalej jestem z Robsonem.Prawdziwy kibic jest na dobre i na zle a nie tylko jak rodak sie wybije


avatar
kam39

07.02.2011 09:01

0

Noc minęła spokojnie. Lekarze pozytywnie oceniają stan Roberta. Czekamy na dalsze wieści, które mają się pojawić o godzinie 11:00, podczas zorganizowanej przed szpitalem Santa Corona w Pietra Ligure konferencji prasowej.


avatar
Jaro75

07.02.2011 09:02

0

Podobno w tego co mówił Kuba wcale nie było potężnej pedkości. No jakiś jeba... pech aby taka szyna barierki weszłą w auto i poraniła Roberta. Setki wypadków i na ulicach także ale nie widziałem aby barierka tak się kiedykolwiek i gdziekolwiek zachowała.


avatar
szmalec

07.02.2011 09:02

0

53. Fankub o co ci chodzi dziecko?


avatar
konop

07.02.2011 09:06

0

55. Mam dokladnie tak samo.... Nic... czekamy na kolejne informacje o stanie zdrowia....


avatar
sly1234

07.02.2011 09:09

0

55.jaro75 czy trasa rajdu nie powinna być dokładnie sprawdzona? Ta barierka była za słaba (skorodowana) i nie wytrzymała takiej siły uderzenia. Nie wiem, Powinni ustawić dodatkową osłonę przed barierką ze słomy czy coś. Teraz sobie już gdybam, ale szlak mnie trafia jak myślę o tym wypadku.


avatar
Fankub

07.02.2011 09:11

0

O Twoje podejscie co do naszego rodaka[rodzynka]w f1 aTy piszesz jak bys pochodzil z Rwandy


avatar
miloszV8

07.02.2011 09:12

0

Jak czytam niektórych to aż mnie mdli, a to "na pracy nie mogę się skupić" a to "spać nie mogę" a to " z żoną się pokłóciłem" no po prostu kabaret... czy Wy ludzie nie macie poważniejszych problemów ? Oczywiście każdy jest zainteresowany stanem zdrowia RK ale bez jaj...to już zakrawa o śmieszność... i nie imputujcie mi znieczulicy gdyż sam przeżywałem walkę o życie Ojca, niestety nieudaną, wiem co to cierpienie ale to co prezentujecie na tym forum to zdecydowane przegięcie. Robertowi należy życzyć jak najszybszego powrotu do zdrowia i wytrwałości w rehabilitacji.


avatar
Fankub

07.02.2011 09:13

0

Aco chodzi o to dziecko to mysle ze Ty zmnieniasz jeszcze pieluchy


avatar
Blaz

07.02.2011 09:14

0

55. Jaro75 - za chiny ludowe nie mogę sobie wyobrazić jak ta barierka mogła się tak złamać


avatar
Fankub

07.02.2011 09:16

0

Sory milosz wspolczuje straty ojca ja /tylko/musialem pochowac SYNA


avatar
szmalec

07.02.2011 09:16

0

60. miloszV zgadzam sie aco do Fanklub to ja jestem fanem Roberta co nie oznacza ze sam sobie jest winien.Jego miejsce jest teraz w garazu i na testach a nie na jakichs wiejskich rajdach.


avatar
traul

07.02.2011 09:22

0

Panowie nie ma co panikować wszystko będzie dobrze. Kazdy pisze ze doktor Igor Rossello osoba operująca Roberta powiedział ze rehabilitacja nerwów może potrwać rok ale on w tym samym wywiadzie powiedział tez ze to tylko przewidywania a w tym przypadku u kierowcy z pasja powrót do zdrowia możne być o wiele szybszy. Moim zdaniem 4 miesiące i widzimy Roberta na torze.


avatar
Fankub

07.02.2011 09:22

0

Fankub jak juz do szmalecja znam takich jak Ty kibicuja rodakom jak idzie jak spadek formy to przerzutka .Pisalem ze jestem zly na Roberta ale to nie znaczy ze sie odwracam od Niego


avatar
Jaro75

07.02.2011 09:24

0

60. miloszV8 Masz problem frajerze ??!!!


avatar
miloszV8

07.02.2011 09:25

0

67. Jaro nie zamierzam dyskutować z Tobą na takim poziomie, ja nikogo nie obrażam, swoim postem pokazałeś swój poziom intelektualny, to smutne.


avatar
ryjkens

07.02.2011 09:26

0

A ja apeluje do wszystkich o spokoj. Nie ma sensu sie klocic o to kto jak przezywa ten wypadek Roberta - kazdy z nas jest w roznym wieku, przezyl rozne sytuacje w zyciu i tak dalej, wiec nie mozna nikomu zabronic tego, ze z nerwow spac nie moze czy nie moze sie skupic na pracy. Sam siedze jak na szpilkach i czekam na oficjalna konferencje prasowa i myslami caly czas jestem z Robertem trzymajac kciuki ze wszystko bedzie w porzadku. Zreszta tak jak mowili lekarze na jakies bardziej dalekoidace opinie trzeba poczekac kilka dni - po kilkinastu godzinach po operacji tak powaznego obrazenia nie mozna zbyt wiele wywnioskowac. Takze prosze was - nie robcie z tej strony forum onetu.


avatar
Asmodeon

07.02.2011 09:27

0

Panowie .... i dzieci uspokójcie się Teraz najważniejszy jest spokój i Wielka Siła drzemiąca w Robercie ... my możemy jedynie się modlić by wrócił do pełni sił jak najszybciej. Nie skaczmy sobie do gardeł.... Wszyscy jesteśmy za Robertem .... niektórzy po prostu nerwowo podchodzą bo tak niecierpliwie czekali na jego starty i pokazanie że jest najlepszy :). Nerwy puszczają i głupie teksty się piszę i tyle na razie spokój i opanowanie to najlepsze..... No i jak ktoś wierzy to Modlitwa.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu