Durango nie udało się w GP2, chce do F1
Zespół Durango oficjalnie potwierdził zgłoszenie swojej kandydatury do przyszłorocznych mistrzostw świata F1.Durango to były zespół GP2, który na skutek problemów finansowych musiał wycofać się z serii stanowiącej przedsionek Formuły 1, jednak zdaniem Ivone Pintona w międzyczasie znaleźli się nowi sponsorzy, którzy wolą wiązać swoją przyszłość z F1.
„Po wszystkich złych rzeczach, które wydarzyły się w minionym sezonie, daliśmy z siebie wszystko, aby znaleźć nowych partnerów dla naszej wyścigowej działalności” mówił Ivone Pinton dla oficjalnej strony swojego zespołu. „Długo nie trzeba było myśleć nad zrozumieniem, że celem może być tylko Formuła 1 i nic innego. Staraliśmy się naciskać w tym kierunku i to co mogę powiedzieć, że wchodząc do F1 możemy cieszyć się wsparciem dwóch bardzo dużych międzynarodowych grup.”
FIA powinna ogłosić wybór trzynastego zespołu na sezon 2011 na przełomie czerwca i lipca.
komentarze
1. orto
Ile razy już to słyszeliśmy ale...powodzenia !
2. sk0k
niech sie nie osmieszaja ....
3. norek7107
myśle że STEFAN GP wejdzie w 2011
4. matito
i będzie jak z amerykańskim teamem żal
5. sharpi
na 100% w 2011 to stefan gp będzie 13 zespołem. po takim fiasku jak us f1, FIA nie nie będzie ryzykowała i wybierze zespół, który ma już bolid i jest praktycznie gotowy do startu
6. kempa007
stefan nie ma juz bolidu :-)
7. norek7107
kempa ..... czyli co już po STEFAN GP?
8. kempa007
Stefan tez jak sie okazlo chcial FIA w wala zrobic, wiec nie wiem jak bedzie w przyszlosci. Pewne jest to, ze nowa ekipa niezaleznie kto by mial za nia stac bedzie miala tak samo niski poziom jak te ktore aktualnie sa w stawce. Pomoc moze jedynie zakupienie auta od Toyoty, ale doswiadczony personel tez jest potrzebny.
9. rafekf1
Sam tytuł news-a wiele mówi o szansach i możliwościach startu tego czegoś w F1. Wydaje mi się, że w kolejce czekają poważniejsi gracze .... i w ogóle nie mam na myśli Stefana. Chociaż patrząc na takie HRT. Wszystko się może zdarzyć.
10. norek7107
SGP zerwal umowe z Toyota
11. piotrek74
nie długo to F1 będzie przedsionkiem dla GP2
12. rafekf1
8. @kempa007 ... Napisz proszę jeśli sen Cię jeszcze nie morzy na czym miał polegać to "robienie FIA w wała" bo szczerze o tym nie słyszałem ;( ... poza tym, że zerwali umowę z Toyotą.
13. rafekf1
miało*
14. biter1
Odruchowo spojrzałem na pasek startu jaka jest data. Myślałem że to 1 kwietnia znowu. biorac pod uwagę jaki poziom prezentowali kandydaci ubiegłoroczni a jaką dotychczasowi tego roczni to zaczynam myśleć że Orlen pospieszył się z tym swoim Porshe. Z kasą jaką posiadają, po znalezieniu jakiś jeszcze partnerów, a tacy by sie znaleźli, mieli by wcale nie mniejsze szanse dostania się do F1.
Mogli by połączyć siły z zespołem Kochańskiego, mieli by doświadczenie w wyścigach bolidowych:D
Verva F1 Team, to dopiero nazwa.
15. shad2pl
Ja Lole chciałbym zobaczyć. Byłby to jedyny nowy team który miał już za sobą konstrukcję prawdziwych wyścigowych samochodów.
16. biter1
15. Miał, no własnie miał. Dalara też miała. co prawda HRT sobie coraz lepiej poczyna i myślę że są na dobrej drodze by skończyć jako najlepszy z nowych teamów ale to nie znaczy że Dalara super auto im zrobił. to samo mogło by być z Lolą.
Osobiście jestem przeciwny reanimacjom legend, nie podoba mi się powrót marki Lotus. To jest takie żerowanie na legendzie.
17. Musashi
Jak czytam takie newsy, to mam wrażenie, że dziadostwo ciśnie się drzwiami i oknami do F1 i to za jawnym przyzwoleniem jej kierownictwa. Ważny sygnał-dowód w tej sprawie, to była nie tak dawna wypowiedź Ecclecstone'a, że F1 przeżyje bez Ferrari (sic!). I teraz pomyślcie sobie co to by była za Formula 1, jakby zamiast Ferrari czy McLarena jeździły różne HRT, Stefany czy inny paździerz. Po roku musieliby zmienić punktację znowu - 25 pkt za dojechanie do mety, 18 pkt. za nie zgubienie żadnej części, 15 za przejechanie bez awarii okrążenia startowego itd.
18. BLOO
też odrazu pomyślałem Stefan gp !! ale jesli nie stefan to milo by bylo gdyby to był jakiś poważny gracz z dużą kasą np Volkswagen. O wiele więcej emocji zapewnia ścisk w czołówce stawki a nie w ogonie tak jak w tym roku .
19. Wiater
Trzebabyło wybrać zespoły wyścigowe, zamiast zespolow na ktorych da sie jak najwiecej zarobic i zyskac jak najwieksza ogladalność. Ja jestem za Epsilon euscadi ;) To dobry team i maja doświadczenie. Stefan GP to pieniadze i nic wieceja bolid toyoty wcale nie musiał być rewelacyjny.
20. habib
NIE DLA PSA KIEŁBASA
21. biter1
kempa007, możesz coś zrobić z postem habiba? lekko szpeci.
Co do dziadostwa w F1. to coś w tym jest, jeśli opłata zgłoszeniowa jest tak niska że sam mogę sobie na nią pozwolić, a minimalny budżet taki że można go złożyć przy użyciu kilku Polskich firm/konsorcjów to to przestaje być elitarny sport.
W mojej prywatnej opinii F1 to własnie powinna być seria out of limits. Podniósł się krzyk że kanały McL wprowadzą wyścig zbrojeń kosztujący majątek tak jak to było z dyfuzorami, moim zdaniem o to chodzi właśnie. O wyścig zbrojeń, nie powinno byc ograniczania budżetów. Nie powinno byc tej zmiany w aerodynamice przez którą z bolidów po znikały te dodatkowe rogi lotki itp. F1 powinna być ultranowoczesna, to ma być coś co się wyróżnia na tle innych seri. Jeśli stać by było na taką F1 8 zespołów, to trudno było by 16 zawodników jeśli mniej to wprowadzić zespoły 3 bolidowe albo 1 bolidowe ale ultranowoczesne a nie średnio przeciętne, no i zmienić projektanta torów..
F1 jest coraz mnie superserią a coraz bardziej jedną z serii, mocno kibicowałem rozpadowi F1 po tej aferze FOTA Berni bo miałem nadzieje na powrót serii ultra nowoczesnej, niestety nie wypaliło.
22. Cwirs
A co Ty chcesz od habiba, nic zlego nie napisal.
23. hotshots
21. biter1
przesada - F1 dalej jest najbardziej "wyżyłowaną" technologicznie serią wyścigową, tylko tym razem samowola konstrukcyjna, zastąpiona jest "kulawymi" regulacjami, które w/g siwego gościa+FIA zrobią
z F1 globalny/medialny produkt dla mas......co już widać po próbach załapania się do tej karuzeli
jakiś nieznanych z osiągnięć wirtualnych ekip, dla których ważne jest chyba, umieszczenie ich nazwy
w newsach.........
Coca-cola i tak rządzi :)
24. Konik_mekr
A mnie się wydaje, że im więcej producentów, tym lepiej dla widowiska. A na to 13 miejsce (o kto wie, czy inne się nie zwolnią po tym sezonie:) ) FIA powinna ogłosić taki konkurs, żeby rzeczywiście wszedł najlepszy. Szkoda, że jest to nie do zrobienia...
25. habib
21. bitter 1 - niestety nie jest moją winą że dysponujesz ograniczonym słownictwem i nie rozumiesz znaczenia frazeologizmu " nie dla psa kiełbasa" otóż nie obawiaj się, pomogę Ci - oznacza to że nie dla kogoś coś jest przeznaczone, nie ma się o co starać, ubiegać, ktoś na coś nie zasługuje. W tym przypadku Durango nie zasługuje na F1. Nie będę chyba jedynym na tym forum któremu nazwa Durango kojarzy się tylko z modelem Dodge'a którym to jeździł pewien strażnik.
26. Jazz
Durango 95? Ten z Mechanicznej Pomarańczy?:)
27. habib
nie nie chodziło mi o Cordella Walkera:P ale teraz sie dopiero spostrzegłem że wersja pickup nazywa sie Ram:D W sumie to to samo tyle że buda z tyłu inna.
28. Cypriano
Skąd wogóle pochodzi ten Durgano?
29. modafi
habib myślę, że chodzi nie o frazeologizm tylko o CAPS LOCKA
30. kempa007
12. rafekf1nie wszystko zloto co sie swieci. Podobno firmy Stefanovica to jakies malo wiarygodne z kapitalem wlasnym rzedu 500 euro. Zoran tam sie cos tlumaczyl, ale FIA mu nie dala mozliwosci startu mimo, ze mial w teorii wszystko co mu potrzebne.
31. Voight
Durango jest z Włoch. A o Stefanie tak jak mówi kempa zapomnijcie. To już historia.
32. biter1
29. Dokładnie, forma robi różnicę.
33. robtusiek
Szczerze mówiąc dla mnie, tych nowych zespołów to tak jakby nie było. Oglądam ich tylko jak któryś wypadnie z toru i jak ich dublują, czy o to chodzi w F1 żeby oglądać dziadowstwo i odpadające części (choć Sauber na tym polu też ma problemy)? Może nie powinienem ich w tej fazie mistrzostw krytykować, bo są to zespoły raczkujące ale dla mnie to zbyt duży kontrast do zespołów z czołówki. Mam nadzieję że do końca sezonu zobaczę walkę nowych ekip chociaż z pierwszą pietnastką.
34. Voight
Mam tylko pytanie do wszystkich krytykujących. Ile w swojej karierze wiedzieliście debiutantów w F1? Bo ja przez 16 lat oglądania to kojarzę tylko Toyotę w 2002 i Lolę w 1997. Nigdy debiutant nie osiągają wiele na początku. Gdyby tak było to znaczyłoby że poziom czołówki jest beznadziejny.
35. szerter
34. Voight - Jestem przekonany, że za rok mało kto będzie się przejmował nowym zespołem. Teraz pewnie przyciągają uwagę głównie dlatego, że stanowią 25% stawki :)
36. marcin20
Ciekawe jak to się skończy, czy tak jak USF1????
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz