komentarze
  • 54. Marti
    • 2010-03-15 23:15:39
    • *.160.167.2

    50. leo_ mnie się też tak wydaje

    51. rafekf1 - ja myślę, że by go nie łyknął, podejrzewam, że na jednym punkcie dla Petrova by się nie skończyło. No ale nie ma co gdybać :) to dobranoc :)

  • 55. 100mek
    • 2010-03-15 23:16:48
    • *.chello.pl

    W kwalifikacjach faktycznie strata do najlepszych była widoczna lecz w tym sezonie tempo wyścigowe rządzi się swoimi regułami. Do Massy tracił ok 0,2 sek., ale on jak wiadomo miał jakieś problemy. Myślę, że realna strata to 0,6-1,0 sek., a to (puki co) nie mało. W prawdzie w najlepszym sezonie Roberta, strata do najlepszych wynosiła też ok. 0,6 sek, ale, byli wtedy 3-cią siłą F1 i bolid dawał mu 5-tą pozycję, a on często ugrał coś więcej. Teraz w przedziale do 1 sek myślę, że jest ok. 12 kierowców, a większość z nich coś potrafi. Nie odkryję Ameryki jak powiem, że ogromne znaczenie będzie miało tępo rozwoju, bo fanatycy każdego z teamów liczą, że to właśnie oni zrobią o 1 krok więcej niż konkurencja, ale miejmy nadzieję, że Reno da radę. A tak z innej półki to ucieszył mnie fakt, że Kubica i Petrow potrafili powiedzieć, że popełnili błędy (kwalifikacje). Czasami u Roberta mi tego brakowało.

  • 56. rafekf1
    • 2010-03-15 23:19:59
    • *.intelink.pl

    54. @Marti ... Już się nigdy nie dowiemy co by było gdyby ;(
    Najważniejsze, że za 2 tygodnie kolejny wyścig. Szanse są duże, nadzieje spore, wiary też nie brak. ;)
    Dobranoc ;)

  • 57. black knight
    • 2010-03-15 23:25:53
    • *.adsl.inetia.pl

    29. Dzięki, miło słyszeć, że to co robimy/robię się podoba :]

  • 58. noplus
    • 2010-03-16 00:02:03
    • *.18.25.213.easy-com.pl

    nocne gdybanie

  • 59. Colt1911
    • 2010-03-16 01:15:47
    • *.243.245.132

    Faktycznie renia daje radę ale na dobrą pozycję w Q3 to jednak za mało. Kubek w kwalifikacjach dotychczas raczej jeżdził bezbłędnie, a tu błąd który kosztował go 2-3 pozycje na starcie. Podobna sytuacja miała chyba miejsce w Melbourne w 2008( wtedy KUB jechał po pierwszy Pole Position w karierze i też niestety popełnił mały błąd). Nie twierdzę że kubek "spala się" w decydującym momencie kwalifikacji ale że musi cisnąć na 110 procent żeby marzyć o dobrej pozycji w Q3, a to po prostu za duże ryzyko. Prawda jest taka że taki Alonso w Ferrari czy Vettel w Red Bullu nawet jadąc z palcem w du... i tak będą w kwalifikacjach przed Robercikiem. Reasumując myślę że w obecnej chwili realna dla Renault+ Kub, pozycja w Q3 w to pole 8-10, walka o coś więcej to już niestety jazda na krawędzi.

  • 60. MatttyBoi
    • 2010-03-16 01:30:40
    • *.range217-42.btcentralplus.com

    dobrze, że nie wiem, czy mama rozumieć prawo, ale czują, że Renault będzie niespodzianką reszta opakowania:) Mama nadzieję, że Renault następnym wyścigu będzie wystarczająco szybki, aby uzyskać podium:) chcę by to było 1. L HAM 2. J BUT 3. R KUB:), że będzie wielki! Życzyć ładny dzień wszystkie

  • 61. grzes12
    • 2010-03-16 07:50:01
    • *.146.242.220.nat.umts.dynamic.eranet.pl

    Renault w pakiecie na Bahrajn, oprócz nowej podłogi i dyfuzora w planach także miało wprowadzić nowe przednie i tylne skrzydło .... Z tego co mogliśmy przeczytać z obozu Reni skończyło się tylko na drobnych modyfikacjach skrzydeł . Więc jest możliwość że się po prostu ze wszystkim się nie wyrobili na czas i nowe skrzydła zostaną wprowadzone na Australię . Więc myślę że jest realna możliwość kolejnego kroku na przód względem rywali ...;)

  • 62. Jirayia1000
    • 2010-03-16 08:16:59
    • *.mielec.mm.pl

    Ja tam się nie mogę doczekać deszczowego wyścigu. Wyobraźcie sobie start pełnymi bolidami w deszczu.

  • 63. kolejnysezon
    • 2010-03-16 08:44:01
    • Blokada
    • *.205.76.50

    48. leo_
    ,, Zdaje się, że Renault ma zgodę na poprawienie silnika" podaj panie źródło jakże cennych tych informacji. Wygląda mi to na plotke. Po drugie jak Reno dostanie to pozwolenie to nie wiem czy z niego skorzysta, bo bak ma zbudowany na ilość paliwa na wyścig a nie wydaje mi się żeby podnieśli moc i nie zwiększyli paliwożerności. Ponoć przez oszczędność mają 0,3 przewagi dzięki mniejszej ilości paliwa, a przez brak mocy tracą też 0.3 więc nie wiem czy jest sens. Oczywiście te wartości to spekulacje bo żaden zespół nie podał dokładnychdanych

  • 64. Gosu
    • 2010-03-16 08:53:30
    • *.adsl.inetia.pl

    Cieszę się z wyboru Roberta i byłem w gronie osób, które popierały tą decyzję od początku. Kubica w tym sezonie pomoże Renacie, która jest zdeterminowana walczyć o podium. Jeśli ich współpraca będzie się układała jak do tej pory to śmiem twierdzić, że pod koniec sezonu będą walczyć z SF i RBR. Na razie są w stanie być przed McL i Mercem a to jest więcej niż oczekiwało Renault i Kubica. Na Albert Park bedzie dobrze - czuje to w moczu ^_^

  • 65. modafi
    • 2010-03-16 09:46:54
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    @64. No nie wiem czy przed McLarenem (a wlasciwie Hamiltonem), ale na pewno juz teraz moze walczyc z Mercedesami. Mysle ze w Australii bedzie piaty, a Petrov w okolicach dziesiatego miejsca.

  • 66. rafekf1
    • 2010-03-16 09:46:57
    • *.ip.netia.com.pl

    63. @kolejnysezon... Widocznie jakiś sens tych modyfikacji jest skoro sami poprosili FIA o zgodę.

  • 67. Jacu
    • 2010-03-16 09:49:46
    • *.142.202.118

    @46. Marti - trudno powiedzieć jakie tempo by trzymał Pietrov przez cały dystans ale szansa nikła była. Myśle jednak, że w takiej procesji na 10 miejsce miał szanse.

  • 68. Jacu
    • 2010-03-16 09:51:52
    • *.142.202.118

    @65. modafi - trudno wyrokować ale Mercedes na pewno jest na tą chwile silniejszy i Renault ma raczej małe szanse na dogonienie ich. Jednak bądźmy dobrej myśli może jest lepiej niż mi się wydaje ;).

  • 69. f1fan2010
    • 2010-03-16 09:53:34
    • *.ekolping.pl

    to Reno wcale nie jest złe, osobiscie miałem obawy przed startem sezonu ale teraz jestem pozywtynie zaskoczony, zresztą myśle ze duzo osob tak ma:) wiadomo szkoda punktow bo byla ogromna szansa na nie. W teamie reno podoba mi sie to czego nie bylo z bmw, czyli ciagla motywacja do poprawek a nie tak jak tam, gdzie po pierwszymy wyscigu w 2009r powiedzieli ze bolid bedzie mial poprawki z polowie sezonu, z tym bmw to byla calkiem inna bajka. Tu po slowach kazdego z szfow reno widać że cały czas chcą cos poprawiać, ulepszać. Doceniają Roberta i to jest bardzo ważne, liczą się z jego zdaniem i chcą budować naprawde mocny team. wydaje mi się tez ze bmw to jedyny zespol ktory majac szanse na podium w 2008 najzwyczajniej z tego zrezygnował..dla mnie to nie pojęte... teraz juz reno jest a bmw to zamkniety rozdzial. wierze ze Robert bedzie mocny, tzn ze bolid mu na to pozwoli bo Robert i tak zawsze jest mocny:)

  • 70. modafi
    • 2010-03-16 10:00:58
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    @68. Jacu. Mercedes mial bardzo podobne tempo kwalifikacyjne jak Robert, a tempo w wyscigowe chwilami gorsze. Poza tym Michael nie wydaje sie byc w formie, a Rosberg nie potrafi jezdzic w wyscigu. Jestem optymista. Takze jezeli chodzi o forme Petrova.

  • 71. Jacu
    • 2010-03-16 10:02:50
    • *.142.202.118

    @63. kolejnysezon - cały problem z jednostkami w Renówkach to konsekwencje hmmm zbyt uczciwego podejścia Briatore do kwestii zamrożenia rozwoju. Potraktował to zbyt dosłownie i entuzjastycznie bo jak wiadomo działał ze znacznie mniejszym budżetem niż czołowe zespoły i naiwnie liczył na ścisłe respektowanie tego prawa. Pozwalniał cały sztab silnikowców i się przeliczył. W ciągu sezonu z najlepszych jednostek nagle renówki zostały w polu. A teraz się to ciagnieeeee :///. Wg mnie powinna nastąpić mała rewolucja i zmiana jednostek na turbodoładowane mniejszej pojemności zgodnie z ostatnim trendem "downsizingu".Może nie w tak ekstremalnej formie jak w latach 80-tych, ale z zachowaniem pewnego poziomu niezawodności (chodzi o koszty). Wyrównało by to konkurencje a i pchnęło rozwój technologi z większym przełożeniem dla cywilnych pojazdów.

  • 72. Jacu
    • 2010-03-16 10:16:32
    • *.142.202.118

    @ 70. modafi - obyś miał racje. Ale wydaję się, że taka mocna ekipa jak Mercedes (ze wsparciem znacznie większym niż rodzimej firmy w Renault) ma większy potencjał rozwoju w trakcie sezonu. Mercedes zrobi wszystko, żeby wykorzystać absencje konkurencyjnych korporacji (zwłaszcza BMW) i zaistnieć. Chodzi o marketing i presje. Pamiętasz chociażby, przedsezonowe strajki w fabryce po cięciu pensji jak się dowiedziano o wielkiej gaży dla schumachera?? On jest w formie (może jeszcze nie najwyższej) inaczej by nie startował, tylko konkurencja jest znacznie mocniejsza. Oni muszą wygrywać bo będzie dym i wieszanie psów. Schumacher i Mercedes na pewno się poprawi, ale czy na tyle żeby się włączyć w walce o tytuł?? tego nie wie nikt. Osobiście mam nadzieję, że nie i że Robert z Renówka będą ich pokonywać, chociaż mam wrażenie, że nie będzie łatwo. Pozdro

  • 73. lechart
    • 2010-03-16 10:24:00
    • *.olsztyn.mm.pl

    Bez wątpienie, samochód jest znacznie lepszy niż zeszłoroczny. Będzie dobrze. 59. Colt1911. Robert jeszcze się "wjeżdża", aby uzyskać automatyzm jazdy. Powinno być coraz lepiej. Samochód jest zdolny wygrywać. Jednak na przeszkodzie może stanąć Alonso i Ferrari. On też dopiero się "wjeżdża", ale widać, że ma niesamowity potencjał. Robert jeździ podobnie do niego, tylko brakuje mu południowego temperamentu. Może to i dobrze, zimna kalkulacja nie zaszkodzi......... Pozostali kierowcy są w zasięgu Roberta. Sezon zapowiada się ciekawie.

  • 74. Cypriano
    • 2010-03-16 11:14:06
    • *.icpnet.pl

    Potencjał mają napewno

  • 75. lipens
    • 2010-03-16 11:32:26
    • *.ip.netia.com.pl

    Wypowiedź Alan Perman (Drugi najważniejszy człowiek odpowiadający w zespole za sprawy techniczne): "Z Bahrajnu wyjeżdżamy z wieloma cennymi danymi. Kierowcy dali nam całą listę pomysłów z obszarami, gdzie możemy się podciągnąć. W Australii powinniśmy już skorzystać z nowego przedniego i tylnego skrzydła. Na Malezję też szykujemy nowe części." Fajnie że z wyścigu na wyścig mają jakieś poprawki :))

  • 76. dsu1
    • 2010-03-16 12:17:37
    • *.CNet.Gawex.PL

    W Renault jest silna presja wewnętrzna każdego członka teamu i to zaprowadzi ich prędzej czy później na szczyt. W porównaniu do BMW to niebo a ziemia zresztą widać gdzie pan Peter Sauber jest w tej chwili. Tam pracują ci sami ludzie i przez lata została im zaszczepiona korporacyjna struktura pracy. Szkoda mi pana Saubera i życzę mu jak najlepiej bo to dzięki niemu właściwie mamy Roberta w F1i po cichu kibicuje Sauberowi ale ma wątpliwości co do tego że się odbudują. Brakuje im kierowcy pokroju Robsona a sam Pedro zbyt mało jeździł przez tyle lat by mógł coś zdziałać o Kobayasim nie chciałbym nawet się rozwodzić bo dla mnie to kierowca który już miał swoje pięć minut w życiu w Toyocie i na tym moim zdaniem koniec. Wracając do Renault - musimy wiedzieć że produkcja części aerodynamicznych to nie kwestia kilku dni tylko tygodni i pomysły które wejdą w życie to te z przed właśnie kilku tyg. ale najważniejsza jest koncepcja w którą stronę trzeba się rozwijać i tą koncepcję mam nadzieję Renault posiada. Chciałbym nawiązać jeszcze do RBR - to bolid doskonały i wyżyłowany do maximum możliwości, myślę że już niewiele można w nim poprawić a należy uważać żeby nic nie popsuć. Uważam że obecna druga liga zespołów wraz z upływem sezonu stopniowo będzie odrabiać straty i w samej końcówce znów będzie ciekawe widowisko i małe różnice w osiągach zespołów. Jedynym problemem jest to że możemy znów doczekać się kontrowersyjnych zmian w przepisach co zaprzepaści odrobioną stratę do finansowych tuzów w Formule1- pozdrawiam

  • 77. modafi
    • 2010-03-16 12:57:50
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    76.dsu. Celny komentarz 72. A ja mysle, ze Mercedes liczyl na to, ze przejmie bolid po BGP i niewiele bedzie musial robic by wygrywac. Obecna forma Mercedesa bardzo przypomina forme BGP z konca sezonu. Co do Michaela to moze masz racje, ale Nico to dla mnie wyscigowe beztalencie. Pozdrawiam

  • 78. matito
    • 2010-03-16 15:20:35
    • *.adsl.inetia.pl

    Mam nadzieję że Robert będzie punktował zawsze

  • 79. ra_f1
    • 2010-03-16 17:18:42
    • *.147.201.253.nat.umts.dynamic.eranet.pl

    Oby to nie były "miłe złego początki" jak rok temu w Australii. Też się wydawało że w zasięgu było podium, a potem każdy punkt stawał się cudem. Nie ma się co czarować, Mercedes, McLaren, Ferrari i RB, a potem reszta stawki. Dobrze będzie jak renówki staną się liderem tej części peletonu, ale na więcej nie ma co liczyc.

  • 80. kuczek
    • 2010-03-16 17:44:54
    • *.146.7.26.nat.umts.dynamic.eranet.pl

    bolid jest naprawdę dobry, było to widać . Trzeba podciągnąć trochę go pod kwalifikacje ale nie tak za na koszt wyścigu. Ogólnie Robert się spisał . Zrobił co mógł . Szkoda tylko q3 wtedy by był prawdopodobnie bardziej udany wyścig.

  • 81. ris
    • 2010-03-16 19:40:32
    • *.150.86.213

    Poczekajcie na GP Australii - tam humory się wszystkim poprawią . Atam zobaczycie co "żółtko" naprawdę potrafi ! ! !

  • 82. ziarro
    • 2010-03-16 21:37:57
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    grunt to pozytywne nastawienie, a reszta sama przyjdzie.Jeszcze zobaczycie co Kubica pokaże nam w RENAULT.

  • 83. mariusz-f1
    • 2010-03-16 21:58:39
    • *.opera-mini.net

    81.ris - Chłopie, obyś miał racje. A zresztą, o forme Reni i Roberta jestem spokojny. Tylko źeby go ten cholerny pech, wreszcie opuścił.

  • 84. dody
    • 2010-03-16 22:35:34
    • Blokada
    • *.aster.pl

    Renualt - fucking cheaters team


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo