Vettel: walka będzie ciekawa
Sebastian Vettel, kierowca zespołu Red Bull uważa, że zbliżający się sezon będzie bardzo ciekawy. Wśród faworytów do tytułu poza swoim wymienia zespoły takie jak Ferrari czy McLaren, a także Mercedes. Niemiec ma także jasno określony cel – chce wygrać tytuł mistrza Formuły 1.„W tym roku ludzie wiele od nas wymagają, ale my traktujemy wymagania tak jak zawsze. Wiemy, gdzie chcemy zmierzać, ja także wiem, gdzie chcę być. Cele są precyzyjnie zdefiniowane. W związku z tym nie potrzebujemy wskazówek.”
„Cel jest jeden – wygrać tytuł. Aby to osiągnąć, trzeba wygrywać wyścigi. Trzeba wyprzedzać każdego rywala z przodu, a wszystkich z tyłu utrzymywać za sobą. Nie ma znaczenia, czy jedzie niebieskim, żółtym, srebrnym czy jakimkolwiek bolidem, nie ma też znaczenia, jak prowadzący bolid kierowca ma na nazwisko.”
O powrocie swojego rodaka, Michaela Schumachera do F1 Vettel natomiast powiedział:
„Byłem zadowolony, kiedy o tym usłyszałem, myślę iż to dobrze dla F1. Michael jest bez wątpienia w dalszym ciągu jednym z najlepszych kierowców i z pewnością można na niego liczyć, jeżeli chodzi o walkę. Zdecydowanie, nie zapomniał niczego. Jednakże musimy poczekać, żeby zobaczyć jak dobry będzie jego zespół.”
„Wszyscy walczą, aby wygrać. Faworytami są Ferrari, McLaren, Mercedes, a także o ile szczęście dopisze mój Red Bull. Wydaje mi się, że walka będzie bardzo ekscytująca dla kibiców.
komentarze
1. pjc
Moim zdaniem Vettel nie zdobędzie mistrzostwa w tym roku.
2. macwrc
Kiedyś Vettel był ok, ale słuchając i czytając jego wypowiedzi zaczynam coraz bardziej go nielubieć
3. michael151
Czemu nie? W zeszłym sezonie RBR , najwięcej stracił przez dyfuzory, bo miał na początku najlepszy bolid bez podwójnego dyfuzora
"...niebieskim, żółtym, srebrnym..." Dla Vettela najbardziej konkurencyjne bolidy to RBR, Renault i Mercedes lub McLaren. Czyżby silniki renault były aż tak oszczędne?
4. RoninRonin
nie tylko twoim
5. intoxin
Admin ! prosze o poprawienie funkcji punktacji kierowców 2010 (jeszcze zerowa) bo jest w niej 26 kierowców a będzie 24, pozycja 13 i 18 do usunięcia :) pozdrawiam
6. Ajek
Co za bełkot! Większy ni u innych.
7. Aragorn
Moim zdaniem nie wypada przed rozpoczęciem sezonu mówić, że jest się faworytem do tytułu. To obrazuje jego zbytnią pewność siebie, która mnie już wyjątkowo irytuje.
8. Gosu
Vettel jest teraz w podobnej sytuacji co Hamilton po sezonie 2007. Ciekawe czy ogarnie się na torze i wyeliminuję błędy z sezonu 2009.
9. Musashi
A mi się podoba ta wypowiedź. Przynajmniej nie ściemnia, że nie wie czy będą konkurencyjny i że chce tylko oddać dwa równe skoki. Powiedział jaki ma plan i jak widzi siebie w przyszłym sezonie i OK. Jak dotąd jedyny głos prawdy, bo reszta asekuracyjnie nic nie mówi.
10. d3ckard3
Vettel zaczyna robić z siebie gwiazdę a ja nie lubię gwiazd. Myślę że powinien dostać lekcję pokory i nie pogniewał bym się gdyby dostał ją od Marka Webbera.
11. padre
większość z nas jednak za nim nie przepada,chyba przez to że faktycznie robi z siebie powoli gwiazdę? Lekcja pokory chyba dobrze mu zrobi?
12. Szybszy
Biedaczek został okrzyknięty nowym Szumacherem a wiele nie pokazał. Tak naprawdę trzyma się czołówki jak wielu innych,czasami coś wygra.Zrobił się z niego bufon.
13. cthulhu
10. d3ckard3
"...nie pogniewałbym się gdyby dostał ją od Marka Webbera."
Nie to, żebym nie lubił Vettela, ale też tego życzę Webberowi. Wydaje mi się, że gorszy początek zeszłego sezonu w jego wykonaniu, to skutki po złamaniu nogi., a na pewno taki uraz ma znaczenie w sporcie, w którym czas się mierzy do 0,001s.
14. lechart
".....chce wygrać tytuł mistrza Formuły 1..........." A proszę mi pokazać kierowcę, który nie chce................:)))))) A realnie patrząc, jego szanse w tym roku będą niewielkie, ze względu na agresywny sposób jazdy. Trzeba będzie oszczędzać ogumienie i jeździć bardzo elastycznie..........
15. madzia3290
ciezko mowic o szansach dopuki bolidy niasprawdza sia podczas gp gopiero po jakichs 3 wyscigach bedzie wiadomo
16. zakop
Wszyscy typują siebie do tytułu, a w końcu może ich zaskoczyć Kubica wskakując na najwyższe pudło.
17. Koyot.
naprawde mam dosc jego zarozumialstwa. rozumiem ze trzeba byc pewnym siebie i dążyć do celu ale jego wypowiedzi juz mi się znudzily jak nakręcony
18. fezuj
2. macwrc - Mógł bym tylko skopiować Twoje słowa :)
19. Adam121
jednym słowem bufon jakich mało, po jednym dobrym sezonie woda sodowa uderzyła do głowy i mysli że jest mistrzem nad mistrzami, więcej pokory chłopcze
20. jar188
Jak wyeliminuje błędy to może powalczyć, jest szybki jakby nie było, tylko ma ten sam problem co Hamilton (chociaż ten poprawił się znacznie ostatnio), widzi swoje zalety i ni w cholerę błędy które musi wyeliminować żeby się liczyć w walce o majstra.
Jeżeli te cztery zespoły będą blisko siebie to nie daję mu większych szans jednak.
21. jar188
"Nie ma znaczenia, czy jedzie niebieskim, żółtym, srebrnym czy jakimkolwiek bolidem" - jemu chodziło o malowanie czy stajnie dla jakiej się jeździe???
22. siecho
Walka będzie ciekawa choć tylko dla wybranych?? powiadasz Sebciu ! Hmm.. Mój dziadek powiedziałby tak:"śniło Ci się że mosz pisie" zatem podkreślając ripostę dziadka ciągle żyjącego w moim sercu powstańca Wielkopolskiego który nienawidził bufonady rzeknę tak: jedyny kontakt który Cię zbliży do przyszłego Mistrza Świata to przyjemność jazdy na tym samym silniku.Za motywację Sebciu nawet Cię lubię ale Twoja wypowiedź:HA..Ha.."Piejo kury piejo nimajo koguta "Pozdrówka dla fanów R.K
23. sauron szuapa
Ja nie widzę nic "butnego" w tej wypowiedzi. Jest szczera i wyważona. Nie podkreśla swojego "Ja" w każdym zdaniu, tylko jasno i bez hipokryzji mówi, że ma spore szanse- musiałby być głupcem, żeby zaprzeczać. Pewność siebie to dobra cecha. Chłopak nie boi się presji lidera, w przeciwieństwie do niektórych kolegów po fachu. Powiedziałbym nawet, że jego styl wypowiedzi jest zbliżony do Roberta, różnica taka, że obaj dysponują czym innym w sensie bolidu, ale obaj jasno zdają sobie sprawę z tego gdzie są. Sporo z was nie lubi go za to, że wjechał w Roberta w zeszłym roku i tyle.
24. Raven89
Mi coś podpowiada,że mistrzem może być Alonso.Co do szans Roberta - jeśli bolid mu na to pozwoli,zamiesza bardzo mocno w czołówce.
25. maciejwilq
#23, popieram. Osobiście uważam że Vettel jest b.dobrym kierowcą, przede wszystkim ze względu na jego agresywny sposób jazdy, jest z pewnością jednym z faworytów, natomiast w tym roku myślę że jeszcze dla niego za wcześnie. Ten sezon powinien go wiele nauczyć i za 2-3 lata może być głównym pretendentem do tytułu. W jego wypowiedzi nie ma nic aroganckiego, tylko jasno postawiony cel. Czepiacie się jak zwykle, taka uroda narodu polskiego...
26. maciejwilq
#24, również uważam że Alonso będzie mistrzem, chodź walka będzie pomiedzy Alonso a Hamiltonem, i bardzo nie mogę się tego doczekać. Dwójka najlepszych kierowców w 2 najlepszych bolidach, nie może być inaczej.
27. MARU
Vettel moim zdaniem nie zdobędzie w tym roku tytułu,najbliżej tego w tym sezonie sż Alonso i Schumacher ewentualnie Button no i licze po cichu na Roberta.Vettel nie jest tak dobrym kierowcą jak wszyscy tak uważają,poprostu miał w zeszłym sezonie niezły bolid ale i tak tego nie potrafił wykorzystać.Dlamnie jest średniakiem,który musi jeszcze troche pojeżdzić.
28. maciejwilq
W dodatku pomimo tego, iż niby relacje między nimi są już w porządku to nie oszukujmy się, ta dwójka panów ma sobie sporo do udowodnienia. Button, Schu, Massa, Rosberg, Vettel i miejmy nadzieje Robert będą im przeszkadzać, ale walka rozegra się myślę miedzy nimi ;] Jeszcze pare dni!!!! :)
29. dafxf
sauron szuapa(23) On nie wjechal w Roberta On zabral Robertowi podium a to juz jest duza ROZNICA. POZDRAWIAM
30. sauron szuapa
29- żadna z punktu widzenia tematu tej dyskusji :)
28- do tej pory nie spoglądałem tak na ten sezon, ale brzmi rozsądnie i logicznie. Gdyby tak było, to mielibyśmy kwintesencję F1- zażarty pojedynek gigantów okraszony niezłą plejadą pozostałych kierowców. No i każdy miałby swoje powody do radości i łez.
31. adicz
Usunięty
32. rewol
29. dafxf
Zabrał podium, też się wtedy wkurzyłem, ale cóż taki to sport. Kubica tez wjechał w Trulliego. Nic by te podium Kubicy w tamtym sezonie nie dało, więc nie ma nad czym się złościć. Ale wolę już tego Vettela niż Buttona, który dalej sra niż widzi.
33. Miro66
Hmm, to taka polska specjalność nie lubić tych, którzy są pewni siebie i chcą wygrywać. Dlatego wolimy np. skromnego Małysza niż "babę z jajem" Kowalczyk.
A ja wam powiem jedno, Vettel Vettelem, może i się liczy i ma prawo do takich wypowiedzi, ale tak naprawdę to brakuje mi tu Nicka Heidfelda...Nie, żebym był jego fanem.
34. dafxf
A ja zauwazylem ze z tych wszystkich MLODYCH wilkow torowych tylko Kamuni K. sie nie wychwala i czuje przez skore ze bardzo ale to bardzo namiesza w tej MLODEJ stawce. Czego mu zreszta zycze bo to co pokazal w koncowce ubieglego sezonu to bylo cos w rodzaju. "Gryzc ziemie a nie odpuscic"
35. irekz12
co za baran.jest jednym z faworytów?chyba tylko do tego by oglądć tył bolidu Kubicy podczas gp.nie cierpię gnojka.
36. irekz12
nie powącha podium w tym sezonie założę sie,
37. gregoryy1982
w tym roku jak w zadnym po zmianie przepisow wygrywac beda umiejetnosci i doswiadczenie oczywiscie wsrod moich 6 faworyzowanych teamow z renowka na czele maja chlopaki ambicje ..tylko z reni niech lady nie zrobia na nastepny sezon hehe
38. cyk
Do poprzedników: Niestety prawda jest taka że może czuć się faworytem bo nim jest. Ja też go nie znosze ale ma talent a Webber juz w porzednim sezonie był dużo gorszy(kwalifikacje to totalna porazka Marka dobrze że ma dobre tempo wyścigowe)
35. irekz12 obawiam się że nawet jeżeli Robert jest dużo lepszy od Vettela(jesli jest) to Sebastiana spaliny bedzie wąchał Robert. Red Bull będzie bardzo mocny jeżeli nie najmocniejszy(ja RB typowałem jeszcze przed testami)
Renault to wielka niewiadoma, mogą być np 3 zespolem a rownie dobrze 7 w stawce
39. 6q47
>cyk<
co do uczuć w stosunku do Seby - nie jest drażniący i nie powoduje u mnie alergii jako takiej. Powód jest taki, że chłopak ma ostry progres w osiągach, jak by nie patrzył, askaźnik idzie ostro w górę. Inżynierowie RBR spisują sie doskonale, mają oszczędny silnik i właściwie dlaczego ma nie zapowiadać swojego sukcesu? Jak piszesz jest faworytem, bolid ma solidną szybkość i jak nie przedobrzą z osprzętem silnika, to ma duże szanse na wysoką lokatę końcową. Jest tylko jeden szkopuł - czy inne zespoły nie będą rozwijać swoich konstrukcji? Jasne że będą, ten sezon będzie wymagał podwójnej mobilizacji w tym względzie.
Ponadto mogła wykluć się w umyśle Vettela taka myśl: ścigać się z tyloma mistrzami i nie dołączyć do nich jako mistrz? A co lub kto mi może w tym przeszkodzić?
Oby tylko potrafił przełknąć gorycz w momencie, kiedy któryś z mistrzów będzie zmuszony go wyprzedzić, a on pola nie ustąpi. Zakładam, że nie popełni takiego błędu, musi się przecież zachowywać jak prawdziwy mistrz, przyszły mistrz)).
Pozdr.
40. Kornik
Bez sensu jest gadanie kto jest faworytem a kto nie. Wszystko sie wyjaśni w sobote. Prawdopodobnie wiele zespołów nie pokazało w pełni swoich możliwości, więc tak naprawde wiemy, że nic nie wiemy. Cierpliwości. Już tylko 4 dni.
41. Glyfad
RBR woli silnik merca ale go nie ma bo McLaren się nie zgodził.A czy Renault ma oszczędniejszy silnik to się dopiero okaże
42. cyk
Najlepszym silnkiem w stawce jest silnik Mercedesa(moc) i podobno tez bardzo malo pali :) a jezeli mamy mowic kto bedzie najlepszy to nie dowiemy sie tego w bahrajnie ale dopiero po ostatnim GP :P lub moze troszke wczesniej
43. franko
i mój Red Bull - hmm czyli Webera już nie... Zadufany w sobie bubek.
44. Marti
Dla mnie osobiście Vettel wraz z Red Bullem są jednymi z czterech faworytów do tytułu.
Mam nadzieję, że Sebek dojrzał jako kierowca i nie będzie juz popełniał takich błędów jak w zeszłym roku.
Niezależnie jak mu wypali nowy sezon, to jestem pewna, że w przypadku przegrania tytułu będzie zawiedziony, w przeciwieństwie do Alonso :D ;)
45. fogie.
Nie wiem dlaczego uwazacie Vettel za 'zadufanego w sobie bubka'.Może temu ze jest Niemcem?Pewnie tak.Dziwi mnie,ze ludzie wyrazaja sie brzydko o innych tylko temu ze on ma inna narodowosc.Może nowego partnera Kubicy tez nie powinnismy lubidz,bo przeciez jest Rosjaninem?Bo Vettel jakiejsc wielkiej krzywdy Wam nie wyrzadził.A to co sie stało w Australi przed rokiem to przeciez sport.Jesli sam Kubica nie zywi do niego urazy to nie wiem dlczego pozwalacie sobie na brzydkie wyzwiska pod jego adresem.Dla mnie ten gosc jest jednym z kandydatów do tytuł i oby tak było.Licze na niego bardzo.Bo nie raz pokazał ze potrafi jezdzić.Myśle że Ci co maja chodz troche normalnego podjescia do F1 wiedza ze to młody i zdolny chlopak,który nie jedno jeszcze pokaze.
46. matito
No ajk powiedział Berni Vettel to kolejny mistrz świata
47. zenobi29
Myślałem , że Seba jest nieco skromniejszy - jednak niezupełnie.
Mam również nadzieję , że rozkład sił , okaże się nieco mniej oczywisty i że w ten misternie ułożony schemat , " wkradnie " się odrobina obcej , a jakże niedocenianej determinacji . Właśnie niedoceniana i za razem nieprzewidywalna determinacja , czyni ten sport jeszcze ciekawym i pasjonującym. Gdzie znienacka , między poukładanymi (politycznie) byczkami - przemknie rozbrykany jelonek ;-)
Jelonek?!.........A niech tam.......:)))))
48. luka55
Pierwsa konkretna wypowiedz . Bez owijania w bawelne ze moze to a to moze nie bedziemi i inne tam . Wiekszosc poprzednikow ( kierowcow ) w swoich wypowiedzaich raczej cos majaczylo . Majaczyl cos Schumacher ( mimo ze go lubie to tzrebato przyznac , Schumi nie umial sie zdecydowac czy wkoncu ten Merc jest w formie czy beda walczyc o zwyciestwo w Bahrajnie czy tez nie ) majaczyl zupelnie Alonso ( tylko o tej jego rzekomej milosci do Ferarri i ze tytuly sa od tego mniej wazne ) sypal jakies puste slowa Hamilton i wielu innych . Dlatego taka wypowiedz mimo ze na pierwszy rzut oka zdawalo by sie ze troche pyszna to jednak najbarzdiej prawdziwa. Chlopak wie czego chce i mowi to wprost . A ze jest swietnym keirowca to juz pokazal . Takich kierowcow lubie jak on , agresywnych na torze , walczacych w kazdym wyscigu o kazde miejsce . Taki jest Vettel taki jest Kubica dlatego ja chetnie bym ich widzial razem w Red Bull ( chcociaz mowia ze podobienstwa sie odpychaja ) . Tacy zawodnicy jak maja dobre auto zostaja mistzrami . A obserwujac go mysle ze mowi tak jak jest i jak mysli jak chocby po wypadku z Kubica powiedzial : ,,Jestem idiota zepsulem wyscig sobie i Robertowi "" Nie kazdy w tym sporcie tak robi . Dlatego zycze mu dobrze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz