2008-12-19
Ferrari nie zamyka drzwi przed Alonso?
Luca di Montezemolo zmienił nieznacznie swoje podejście do zatrudnienia Ferando Alonso w swoim teamie. Wcześniej Włoch za każdym razem kategorycznie wykluczał taką możliwość, teraz jednak stwierdza iż należy poczekać aby mówić o przyszłości, bo zawsze coś się może zmienić.R E K L A M A
Prezydent Ferrari zaznacza jednak, że w tym momencie jest bardzo zadowolony ze swoich obecnych kierowców i nie zamierza zamieniać ich na żadnych innych. Docenia przy tym klasę rywali:
„Uważam Fernando Alonso za wspaniałego kierowcę, prawdziwego lidera zespołu, i dobrego człowieka” – powiedział Luca di Montezemolo.
„Mogłem podpisać z nim kontrakt kiedy był jeszcze w Minardi – ale życie jest długie. Oczywiście, chciałbym mieć takich kierowców jak Hamilton, jak Alonso. Ale to będzie chyba w innym życiu, ponieważ w tym mam Michaela, Kimiego, Felipe. Może za dwa lata powiem wam coś innego, ale w tym momencie jestem bardzo, bardzo zadowolony.”
„Uważam Fernando Alonso za wspaniałego kierowcę, prawdziwego lidera zespołu, i dobrego człowieka” – powiedział Luca di Montezemolo.
„Mogłem podpisać z nim kontrakt kiedy był jeszcze w Minardi – ale życie jest długie. Oczywiście, chciałbym mieć takich kierowców jak Hamilton, jak Alonso. Ale to będzie chyba w innym życiu, ponieważ w tym mam Michaela, Kimiego, Felipe. Może za dwa lata powiem wam coś innego, ale w tym momencie jestem bardzo, bardzo zadowolony.”
komentarze
1. orinocoPL
no to zla wiadomosc dla Roberta...
2. cezarnation
Ferrari powinno zainteresować się lepiej młodym niemieckim kierowcą. Ja bardzo chciałbym zobaczyć Vetella za kierownicą ich bolidu. Włoska pasja i niemiecka precyzja to doskonałe połączenie. Z punktu marketingowego też powinno wypalić tak jak z Schumacherem.
3. niza
nikt z nas nie wie co będzie za dwa lata, może w Ferrari będzie zupełnie inny skład... ale to tylko moje gdybanie
4. Skoczek130
Alonso najprawdopodobniej przejdzie do Ferrari po 2010 roku. W tedy również Santander z nimi powinien się związać, co też ma związek z jego przejściem do Maranello.
5. jarko dnb 85
jezeli Santander wlozy sporo szmalu,to moga wywzec nacisk na szefostwo Ferrari i zatrudnia Hiszpana.F1 to przede wszystkim biznes!!!
6. D.S.
Racja Jarko. Luca moze sobie miec swoje zdanie, ale o tym, co zje. Udzialowcy wywachaja nowego sponsora, i zalatwione. Facet ma paskudna prace. Jest w centrum, pomiedzy sportem i pasja, a bajorem pelnym szmalu, polityki, i reszty gowna z tym zwiazanego.
7. D.S.
A tak w ogole to kto wie, ktore miejsce w szeregu stawki bedzie wtedy zajmowalo Ferrari?
8. Piotre_k
Kolejna nic nie znacząca wypowiedź. Poza oczywiście faktem, że wraz z Santanderem do Ferrari przyjdzie Alonso, co wiadomo było i bez potwierdzenia pana di Montezemolo.
9. renault f1
To dobrze:-)
10. ptasior
Zrozumnie, że jeśli Alonso będzie jeździł w Ferrari to tylko dzięki swoim umiejętnościom a nie hiszpańskiemu sponsorowi. Dla Ferrari 20mln od Santandera to byłoby dużo, ale nie na tyle, żeby zatrudniać z tego powodu jakiegoś kierowcę. Gdyby kasa była najważniejsza a nie umiejętności kierowcy to nie zatrudnialiby Kimiego, który zarabia więcej niż Ferrari mogłoby dostać od Santandera ;-)
11. walerus
Chcą Alonso bo cienieją i chcą te 0,5 sekundy do bolidu....
12. Dagmara_W
jakby miał hamiltona to by juz nie mial temau.. szkoda że nie bierze pod uwage Kubicy bomoze załować.. Kubica maprawdziwy talent i naprawde jest w teamiem a nie osobna osoba.. Alonso zasluguje na bycie w takim teamie..
13. Marti
@ ptasior - podobno Kimi od 2009 będzie mniej zarabiał. Niedawno czytałam plotki wg których pomniejszono mu gażę :-)
14. ptasior
@Marti - No ja mam nadzieję, że jak będzie mniej zarabiał to zabraknie mu kasy na %%% i będzie jeździć jak kiedyś ;-)
15. Martina S
błagam nie Ham i Ferdek to ostatni których chciała bym oglądać w moim ukochanym zespole
16. kumahara
Martina S, a ja z przeogromną ciekawością chciałbym zobaczyć w jednym teamie Alonso i Hamiltona... w Renault !!!
17. lewusFIA
Też chciałbym zobaczyć tych dwojaga i niekoniecznie w Renault, obojętnie w jakim teamie byleby nie w McLarenie!
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz