2008-12-01
Prost ma nadzieję na testy swojego syna w F1
Czterokrotny mistrz świata Formuły 1, Alain Prost wyraził nadzieję, że jego syn Nicolas dostanie szansę testów w Formule 1. Prost Junior wygrał w tym roku rywalizację w Euroseries 3000.R E K L A M A
Alain Prost jest niezwykle zadowolony z postępów jakie czyni jego syn. "Jestem szczęśliwy. Nicolas stosunkowo późno zaczął się ścigać, ale w ciągu ostatnich dwóch lat poczynił duże postępy. W czasie jazdy używa głowy i korzysta z technicznej wiedzy o aucie" - podkreślił stary mistrz w wywiadzie dla Gazzetta dello Sport.
Teraz Alain chciałby zobaczyć swojego syna za kierownicą bolidu serii, w której sam kiedyś odnosił ogromne sukcesy. "Chciałbym, żeby mógł przetestować bolid Formuły 1. Po zwycięstwie w tym roku w Euroseries 3000 uważam, że to dobry moment na taki ruch. Czy miałoby to być Ferrari? Przyznaję, że mam dobre relacje z tym zespołem, więc po cichu na to liczę" - powiedział Alain Prost.
Alain przyznał również, że jego syn obrał sobie dokładną ścieżkę swojej kariery. Obecnie ściga się w barwach zespołu A1GP Team France, bo jak sam twierdzi start w serii GP2 jest dla niego zbyt drogi. "Moja przyszłość? GP2 jest zdecydowanie zbyt droga. W A1 nic nie płacę i to jest znacząca różnica. Odbiegając jednak od tematu pomiędzy okienkiem bankowym a fotelem wyścigowym, ja zdecydowanie widzę swoją przyszłość w wyścigach samochodowych" - zaznaczył Nicolas Prost.
Trudno się zatem spodziewać, że młody Prost pójdzie tą samą drogą co inny syn byłego świetnego mistrza F1, Nelson Piquet Jr, ale biorąc pod uwagę ostatnio wprowadzoną politykę Ferrari, na jakieś testy w bolidzie tego teamu mógłby liczyć.
Teraz Alain chciałby zobaczyć swojego syna za kierownicą bolidu serii, w której sam kiedyś odnosił ogromne sukcesy. "Chciałbym, żeby mógł przetestować bolid Formuły 1. Po zwycięstwie w tym roku w Euroseries 3000 uważam, że to dobry moment na taki ruch. Czy miałoby to być Ferrari? Przyznaję, że mam dobre relacje z tym zespołem, więc po cichu na to liczę" - powiedział Alain Prost.
Alain przyznał również, że jego syn obrał sobie dokładną ścieżkę swojej kariery. Obecnie ściga się w barwach zespołu A1GP Team France, bo jak sam twierdzi start w serii GP2 jest dla niego zbyt drogi. "Moja przyszłość? GP2 jest zdecydowanie zbyt droga. W A1 nic nie płacę i to jest znacząca różnica. Odbiegając jednak od tematu pomiędzy okienkiem bankowym a fotelem wyścigowym, ja zdecydowanie widzę swoją przyszłość w wyścigach samochodowych" - zaznaczył Nicolas Prost.
Trudno się zatem spodziewać, że młody Prost pójdzie tą samą drogą co inny syn byłego świetnego mistrza F1, Nelson Piquet Jr, ale biorąc pod uwagę ostatnio wprowadzoną politykę Ferrari, na jakieś testy w bolidzie tego teamu mógłby liczyć.
komentarze
1. Kazik
Testy być może tak ale na ew.karierę w F1 chyba trochę za póżno."Młody" Prost ma już prawie 28 lat.
W ostatnich latach tylko Damon Hill odniósł sukces w F1 rozpoczynając starty w wieku 32 lat.
2. niza
uuuu a myślałam, że jest młodszy, nooo to chyba trochę późno się obudzili
3. Skoczek130
Jest już Rosberg, Piquet, Nakajima, teraz dojdzie Senna, więc mógłby jeszcze być Prost.
4. matwit
Ciekawe czy syn Kubicy (jeśli taki będzie :) ) też będzie się ścigał w F1 :) xD
5. _Tom3k_
No jakby był to albo F1 albo WRC ;)
6. asc
Niech RK dwóch spłodzi... jeden będzie w F1 drugi w WRC :D
7. walerus
może teamy dwupokoleniowe ktoś założy.....?
8. liszpl
Senna i Prost XXI wieku. To tylko marzenia :)
9. sivshy
asc: tak jak Kimi i Rami Raikkonnen xD
10. shad2pl
Moj stary tez pewnie chcialby zebym zaliczyl testy w bolidzie, ale chciec to on sobie moze ;) Ja z reszta tez.
11. Jacu
Niestety synowie i krewniacy wielkich Mistrzow (chyba najlepszego duetu walczacego w F1 wszechczasow Senna-Prost) nie odziedziczyli zbyt wiele talentu po nich. Ja bym wolal zeby nie trafiali do F1 i nie plamili swych wielkich nazwisk. Jak historia dobitnie pokaza (neshinio Piquet, ralf Schumacher,alister McRae) pokrewienstwo nie starcza aby osiagnac sukcesy. Chociaz byli i tacy ktorym sie udawalo (D.Hill, czy rodzina Andretii ;P ).pozdro
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz