Więcej wyprzedzania w sezonie 2009?
Szczegółowe symulacje komputerowe dotyczące przyszłorocznych zmian w aerodynamice bolidów przewidują iż nowe zasady pozytywnie wpłyną na zwiększenie liczby wyprzedzeń podczas wyścigów F1.Radykalnie zostanie także zmieniony tylny dyfuzor, który na dzień dzisiejszy może być głównym winowajcą procesji wyścigowych takich, jak ta w ostatnim GP Europy na torze w Walencji.
„Bolidy Toyoty są szczególnie nieprzyjemne” mówi Sebastian Vettel z ekipy Toro Rosso dla magazynu Auto Motor und Sport. „Nie można za nimi jechać w odległości mniejszej niż jedna sekunda.”
Niemiecki magazyn twierdzi również, ze kierowcy testowi McLarena: Pedro de la Rosa i Gary Paffett za kierownicą symulatora w Woking, byli bardzo „wstrząśnięci” możliwościami wyprzedzania w sezonie 2009.
komentarze
1. tt16
Fajnie ze bedzie mozne wiecej wyprzedzac....:DD
2. conrad30
oby oby!
3. pgolebiow
Większa możliwość wyprzedzania spowoduje, że błędy dobrych kierowców w dobrych bolidach będą dla nich mniej bolesne tzn ciężej będzie utrzymać fuksiarsko zdobytą pozycję, bo poprostu lepszy cię wyprzedzi.
4. SebastianR76
No to już wiadomo dlaczego Robert (i nie tylko) mają problemy z wyprzedzeniem Trulli'ego:)
5. FUNIOF1
Jak tak bedzie to bedzie poprostu zaje*iscie a gdy jeszcze do tego wszystkiego dojdzie w ostatecznosci KERS to juz calkiem bedzie wyj*banie.
6. lukasz11
mam nadzieje ze to sie sprawdzi. ale to tylko symulacja. tak samo mialo byc w walencji "Usytuowany w portowej dzielnicy Walencji nowy tor uliczny wydaje się być jednym z najbardziej ekscytujących dodatków w kalendarzu Formuły 1 od lat. Otoczony przez betonowe ściany, składający się z 25 zakrętów tor jest mieszanką szybkich i wolnych sekcji, jednocześnie będąc na tyle szerokim żeby stworzyć dobre okazje do wyprzedzania." i co to byl wyscig w ktorym nikt nikogo nie wyprzedzil. mam nadzieje ze w przyszlym sezonie bedziemy czesto ogladac wyprzedzania
7. sivshy
Co do wyprzedzania w przyszłym sezonie, to ta teza to nic nowego :) Slicki co prawda trochę skrócą drogę hamowania, ale i tak powinno być lepiej z wyprzedzaniem. A co do Toyoty i ich dyfuzora, to ja myślałem że kolejka Trullego powstaje dlatego, że to fighter i nie daje się wyprzedzać, a tu niespodzianka. W każdym razie, cieszę się, że w końcu znikną procesje, a sport będzie ciekawszy.
8. grzesiek1870
Ale już nie będzie takich nudów, czasami to przydarza mi się przysnąć podczas wyścigu, będzie dobrze:)
9. lukasz11
oby oby:D
10. Budyn_F1
Fajnie ze beda mogli wyprzedzac a nasz ROBERT jest w tym najlepszy ale jestm ciekawy jak beda wygladac bolidy w sezonie 2009
11. Slavregas
Wąskie i zmniejszone przednie skrzydło , przednio skrzydło szersze i na dodatek z możliwością zmiany kąta pochylenia żeby utrzymać się jeszcze bliżej za jadącym przed .
12. Slavregas
wąskie tylne oczywiście
13. furai
byłoby super :)
14. walerus
tak to pięknie brzmi, że aż trudno uwierzyć.....
15. Bosiu
chyba kazdy fan by sobie tego zyczyl... wiece wyprzedzania, z tym ze BMW musi byc dobre bo wtedy to Roberta beda wyprzedzac a to juz nie bedzie fajne;/
16. niza
oby to nie były obiecanki cacanki hehe, w takim razie już coraz bardziej nie mogę się doczekać sezonu 09 :P
17. Voight
Ktoś się orientuje czy kołpaki i płetwy wylecą w 2009?
18. nowyziomal
a w 2010 FIA znów coś wymysli głupiego, przepisy powinny buc stałe przynajmniej na 3 kolejne sezony tak aby koncentrowac sie na bolidzie i ulepszać go a nie tylko myslec o przyszlorocznych zmianach nie byłoby napewno zadnego odpuszczania tak jak teraz robi to BMW
19. sivshy
nowyziomal, ale po co trzymać jedne przepisy przez 3 lata, jeżeli coś się nie sprawdza? Po co FIA miałoby czekać 3 lata z wprowadzeniem dobrego pomysłu, skoro można go wprowadzic od razu, i szybciej doprowadzić do uatrakcyjnienia widowiska?
20. jar188
Vettel trochę nam wyjaśnił dlaczego tak ciężko było wyprzedzić Jarno:)
21. darecky3
sivshy Trulli juz byl znany z ciezkiego wyprzedzania zanim zasiadl za kolkiem w Toyocie. Dyfuzor swoja droga ale ten problem wystepowal i wystepuje u kazdego samochodu. Bolid zostawia za soba slad turbulencji, ktory bardzo nadwyreza aerodynamike tego co siedzi mu na karku. takie dluzsze trzymanie krotkiego odstepu przy duzych predkosciach bardzo zakloca rowniez chlodzenie silnika i grozi awaria. Czasem ta turbulencja jest widoczna przy mglistej pogodzie w postaci bialej smugi za tylnymi lotkami jak na kincowkach skrzydek w samolocie (szybkie skraplanie pary wodnej). A co do Trullego to ten gosc nie daje latwego zycia tym za soba poniewaz zawsze wykorzystuje optymalnalinie jazdy. Jedzie po czystym nagumowanym torze i nbie popelnia bledow przechamowania. pozdrawiam
22. darecky3
nastrzelalem troche bykow, sorry, szybko pisalem
23. darecky3
a i jeszcze jedno, Trulli to tylko jeden kierowca Toyoty, Glock to nowy driver ale z poprzednim nie bylo klopotow jesli chodzi o wyprzedzanie, problem pojawia sie u Trullego, ten gosc jak dla mnie wymiata, chociaz w srodku stawki.
24. totalfun
Lucas di Grassi jest brazylijczykiem nie włochem. I dziwie się, że o nim nikt nie mówi. Koleś jest tylko rok starszy od Senny (24 latka) i co do tego że jest lepszy od Bruno ja nie mam wątpliwości. P.S. Śmiesznie obu panom w Walencji zabrakło paliwa 200 metrów przed metą ;) (Senna jakoś się doczłapał)
25. shav
Nie ma to jak użyc KERS na starcie :D
26. walerus
tylko z czego mieć energię zgromadzoną na starcie z kółka formującego...?
27. pery
Oglądam F1 od 93,ale nie jestem żadnym oczywiście ekspertem,jednak jedno co mi przychodzi do głowy słysząc te zapowiedzi to myśl "pożyjemy zobaczymy",przez tyle lat co roku mówiono o różnych zmianach które spowodują uatrakcyjnienie F1,ale dużych różnic nie ma ,poza oczywistymi postępami w bezpieczeństwie,auta się zmieniają to oczywiste ,ale czy liczycie ,że t e zmiany nagle spowodują mnogość wyprzedzeń,nie sądzę.Tak samo było ze wspomaganiem trakcji,faktycznie na początku było parę baboli w wykonaniu niektórych dobrych kierowców,ale od jakiegoś czasu można zauqważyć że kierowcy przyzwyczaili się do nowego przepisu i teraz utrzymuje się status quo z tamtego roku.Chciałbym ,żeby tak było jak wszyscy piszą,ale poczekajmy na pierwsze wyścigi 2009,pozdrawiam
28. hotshots
pery--
tez śledzę od lat f1(pamietam przez mgłę nawet te podwójne koła bolidów !) i to oczywiste, że na początku rywalizacji będzie parę "baboli" i nieoczekiwanych akcji, dopóki stajnie nie poznają swoich i cudzych mozliwości
ale...ale... to,że na raz wejdą slicki,zmieniejszone aero,Kers i wyścigi przy sztucznym świetle - jest znakomite !!! bo wprowadza tyle zmiennych i pola do popisu dla inzynierów, że przegrają oczywiście w tym wyścigu firmy, które nie mają zaplecza ($ i sprawny zespół tech) + "fighterzy" za kólkiem.
teraz to tylko (oprócz kasy) Force India dopiero tworzy taką bazę więc będzie super, bo jest możliwość niesamowitych - choc jednorazowych fajerwerków każdej ze stajni.
Nie zdziwię się, jak najbardziej efektywny/bezawaryjny Kers zespołu będzie momentalnie obiektem handlu i spekulacji w światku f1 - więc wprowadzą jakąś unifikacje a`la Ecu.
29. sivshy
totalfun, widocznie di Grassi nie ma odpowiednio kasiastych sponsorów, aby ktoś się nim zainteresował... Pery, ale kiedyś, gdy było mniej aero, wyprzedzeń było jednak trochę więcej. Nie mówię tu o drastycznych zmianach. Ale nie powinno być problemów z dublowaniem, no i po drugie, tylko najlepsi fighterzy utrzymywaliby pozycje przed szybszymi.
30. darecky3
hotshots zapewne masz na mysli P34 stajni Tyrrell w ktorej jezdzili Jody Scheckter i Patrick Depailler w sezonie 1976 i 1977. pozdrawiam
31. darecky3
chodzi mi i te szesciokolowki pozdro
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz