Wolff: przez problemy traciliśmy w Bahrajnie pół sekundy na okrążeniu
Toto Wolff twierdzi, że jego zespół w Bahrajnie tracił aż pół sekundy na okrążeniu ze względu na problemy z przegrzewaniem się jednostki napędowej.George Russell ostatecznie na mecie zameldował się na piątym miejscu, a Lewis Hamilton był siódmy. Duet rozpoczynał jednak wyścig odpowiednio z trzeciego i dziewiątego miejsca.
Co więcej początek wyścigu zapowiadał się obiecująco dla Mercedesa. George Russell już na czwartym okrążeniu pięknym manewrem po zewnętrznej wyprzedził Charlesa Leclerca, aby objąć drugie miejsce i utrzymywać się w bliskiej odległości za Maksem Verstappenem, który wygrał sobotnią rywalizację.
Tak imponujący początek został zaprzepaszczony przez problemy z przegrzewaniem się silnika Mercedesa, które wynikały z błędnie przyjętych kalkulacji i ustawień. Jedyne co w takiej sytuacji mogli zrobić kierowcy do stosować taktykę odpuszczania gazu, a Lewis Hamilton dodatkowo informował o pękniętym fotelu w swoim bolidzie.
Podobne problemy dotknęły również ekipę Williamsa, która korzysta z silników Mercedesa. Zarówno Alex Albon, jak i Logan Sargeant miel problemy z chłodzeniem swojego auta, a ten ostatni zatrzymywał się dodatkowo na zmianę błędnie funkcjonującej kierownicy.
Toto Wolff zapytany przez Motorsport.com o problemy Mercedesa, odpierał: "Przedsezonowe testy były całkiem udane. Nasze osiągi w czwartek i piątek również były zachęcające. Bolid był stabilny i dobry. Kierowcy lubili to jak się zachowuje."
"Gdy zaczęliśmy wyścig na miękkiej mieszance, wszystko szło zgodnie z planem. Potem niestety musieliśmy bardziej chłodzić silnik niż to zakładaliśmy. Nie wiemy jeszcze czemu to się pojawiło."
"Jeden z naszych klientów, Williams, także miał podobne problemy. Pozostali dwaj [McLaren i Aston Martin] nie. Nie spodziewaliśmy się tego."
Austriak uważa, że spadek osiągów był wynikiem zarówno kwestii przegrzewania się silnika, jaki problemów z akumulatorami, a środki zapobiegawcze jakie zostały podjęte przez ekipę sprawiły, że ta traciła aż pół sekundy na okrążeniu.
Russell ukończył wyścig tracąc do Carlosa Sainza 22 sekundy, a do zwycięzcy, Maksa Verstappena, 47 sekund.
"Od tamtej pory, gdy stracisz 0,3 - 0,4 sekundy na osiągach silnika i musisz odpuszczać gaz, traciliśmy jakieś 0,5, czy 0,6 sekundy."
"Z tego powodu to nie było nic fajnego… Momentami nie przegrzewaliśmy się o kilka stopni, ale byliśmy o 10 stopni powyżej wyznaczonego celu."
Wolff twierdzi, że problemy zostaną rozwiązane przed kolejną rudną mistrzostw świata, która już za kilka dni odbędzie się w Arabii Saudyjskiej, ale przyznaje, że skoki temperatury pojawiły się w bolidach Russella i Hamiltona niezależnie, gdy jechali w brudnym powietrzu.
"Uważam, że nawet bez ruchu na torze na samym początku byliśmy powyżej limitu" wyjaśniał. "Nie wiem co się stało, gdyż jeździliśmy z praktycznie takim samym poziomem chłodzenia na długich przejazdach jaki mieliśmy podczas wcześniejszych dni. Piki temperatury były jednak wyższe niż sądziliśmy."
"Nie wierzę, że jakiś inny zespół bardziej otworzył auto [do chłodzenia] niż podczas wcześniejszych dni, więc to prawdopodobnie coś po naszej stronie."
komentarze
1. fpawel19669
Jesli Toto tak mówi, to nalezy mu wierzyć. Na pewno do soboty problemy rozwiążą i Mercedes nawiąże walkę z Verstappenem :)
2. Grzesiek 12.
To już wiadomo, kto ma najszybszy bolid w tym roku.
Russell Mistrzem :-D
3. Manik999
Dywagować można. Możliwe też, że RBR miał jeszcze zapas tempa i zwyczajnie go kontrolował. Kolejne wyścigi przyniosą odpowiedź. :)
4. hubos21
@1
To się okażę bo tam będzie sporo cieplej.
5. CrazyYoda
Ta jasne. Jak oni odzyskają pół sekundy to ja jestem papież :D
6. Litwak
Jasne 0.5 sek no no 57 okrążeń razy 0.5 = 28 sek nie no dowalil ładnie teraz to by walczyli o wygrana xd
7. hubos21
@6
Jutro już środa, do weekendu nie daleko, McLaren ma być mocny na tym torze a wszyscy mądrzejsi tego sportu twierdzą, że RB nie ma tak dużej przewagi, najgorsze jest to, że Byki ba miękkiej mieszance miały taką samą degradację jak Ferrari na twardej.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz