Wolff o Masim: to idiota, który podjął złą decyzję
Szef Mercedesa po raz kolejny nie pozostawił suchej nitki na byłym dyrektorze wyścigowym F1. Tym razem bez ogródek nazwał go idiotą.GP Abu Zabi 2021 zapisało się jako jeden z najbardziej kontrowersyjnych wyścigów w historii F1 i ten wątek regularnie powraca przy okazji niektórych rozmów z przedstawicielami Mercedesa. To właśnie niemiecki obóz nie może pogodzić się z rozstrzygnięciami tamtejszej rundy, które zabrały ósme mistrzostwo świata Lewisowi Hamiltonowi.
O ile jednak sam Brytyjczyk stara się unikać tego tematu, o tyle często porusza go jego przełożony, Toto Wolff. Tak było też przy okazji wywiadu z hiszpańskim Motorsportem odbywającej się podczas tegorocznego weekendu w Sao Paulo:
"Pojawiły się brutalne blizny i to niesamowite, z którymi w pewnym sensie nigdy się nie uporamy. To są po prostu stałe blizny i są momenty, w których zastanawiasz się, jak to do tego doszło", powiedział Austriak.
"Oczywiście wiemy, jak to się stało, natomiast nie chcę marnować ani minuty na rozmyślanie o przyczynach, albowiem przyniosłoby to zbyt duże uznanie temu gościowi [Masiemu]. To idiota, który podjął złą decyzję."
Ramy czasowe tej rozmowy zaprzeczają natomiast sugestiom, jakoby słowa Wolffa miały być odpowiedzią na niedawne oświadczenia Mohammeda Ben Sulayema dot. ewentualnego powrotu Masiego. Warto tutaj jednak zaznaczyć, że nie była to pierwsza taka wypowiedź głównodowodzącego FIA:
"Jeżeli zauważę jakąś możliwość, której FIA potrzebuje, a Michael Masi będzie to tego odpowiednią osobą, zatrudnię go", jasno zakomunikował Emiratczyk dla PA Sport.
komentarze
1. fan_93
Tak się składa, że ciebie nikt i nic nie przebije wilczku. Razem ze swoim pokrzywdzonym kierowczyną tworzycie dream team
2. zagadka
Pomijając wątek ostatniego wyścigu sezonu 2021, uważam że powrót Masiego byłby z korzyścią dla F1. Ponadto, przywróciłbym publikowanie rozmów między dyrektorem wyścigu, a szefami zespołów. To był taki dodatkowy smaczek tamtego niepowtarzalnego sezonu ^^
3. Jakusa
Wydaje mi się, że Wolff zrobił z siebie takiego klauna, że jego słowa na poważnie traktuje się już chyba tylko w Mercedesie.
4. patryko92
Obawiam się że to początek końca Merca w F1. Już wiadomo że Toto nie będzie na każdym wyścigu w 2024 roku.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz