Horner sugeruje, że kara sportowa może spowolnić Red Bulla nawet o 0,5 sekundy
Szef Red Bulla szybko odniósł się do komunikatu FIA odnośnie kar dla jego zespołu za przekroczenie limitu budżetowego. Brytyjczyk w szczególności ubolewa nad sankcją sportową, która mocno ograniczy możliwości rozwojowe byków w następnych miesiącach.Po wieli tygodniach dywagacji dziś oficjalnie zakończono farsę wokół przekroczenia dozwolonego pułapu wydatków, którego w 2021 roku dopuścił się Red Bull. Mimo wcześniejszych zarzekań o niewinności - zespół zaakceptował warunki zaproponowane przez FIA i zobowiązał się do zapłacenia grzywny w wysokości 7 miliona dolarów.
Ponadto zaakceptował 10-procentowane ograniczenie czasu pracy w tunelu aero oraz symulacjach CFD. Sankcja ta może z kolei mocno wpłynąć na rozwój kolejnych austriackich maszyn, zważywszy na wygranie przez ekipę tegorocznych mistrzostw i wcześniejszą redukcję możliwości rozwojowych.
Zgodnie z zapowiedziami, Christian Horner poruszył wszystkie kwestie związane z dzisiejszymi ogłoszeniami na specjalnie zwołanej konferencji. Brytyjczyk podkreślił, że jego team niechętnie zaakceptował propozycje FIA:
"Akceptujemy karę, choć niechętnie. Uważam, że to po prostu lekcja dla wszystkich i powinniśmy wspólnie nad tym pracować. Granica budżetowa jest bowiem ważną częścią F1. Musi być w tym jednak zachowana konsekwencja, którą łatwo można wprowadzić", mówił boss Red Bulla.
"To zupełnie nowa koncepcja z niezwykle skomplikowanymi przepisami. Wpływają one na zespoły w różnych przestrzeniach. Dotyczy to np. postrzegania siostrzanych spółek czy fabrycznych relacji z producentami samochodów. I ponieważ to wszystko jest naprawdę zawiłe, postanowiliśmy to zaakceptować."
"Nie odnieśliśmy żadnych korzyści. W kwocie, o jaką przekroczyliśmy ten limit, znalazły się bowiem też czynniki łagodzące, takie jak zasiłki chorobowe czy sprawy cateringowe. Żaden grosz nie został wydany na bolid. Osobiście jestem zaskoczony, że żaden inny zespół nie znalazł się w takim samym położeniu."
Po ujawnieniu kar Red Bulla niektórzy obserwatorzy otwarcie zaczęli mówić o zbyt łagodnym traktowaniu ze strony FIA. Horner nie omieszkał skomentować takich opinii
"Nałożono na nas poważne kary zarówno pod względem finansowym, jak i sportowym. 7 milionów dolarów - to ogromna suma pieniędzy i musimy je wpłacić w ciągu 30 dni, choć i tak bardziej drakońska jest oczywiście ta sportowa. Mowa o 10-procentowej redukcji naszych możliwości w tunelu aerodynamicznym oraz narzędzi z tym związanych."
"I słuchając niektórych głosów o łagodnej karze - powiem wam teraz, że to naprawdę spora wartość. Może to nas kosztować nawet od 0,25 do 0,5 sekundy czasu na jednym okrążeniu. Oczywiście wygrywając klasyfikację konstruktorów, padliśmy ofiarą własnego sukcesu. Te 5-10% może dać pewien handicap w porównaniu z 2. czy 3. miejscem."
"Dla jasności - będziemy mieli o 15% mniej czasu w tunelu aero niż zespół, który zajmie 2. lokatę i o 20% [tak naprawdę 21%] mniej niż ten na 3. Jest to zatem drakońska wartość. Te 10% będzie miało wpływ na nasze osiągi w następnym sezonie."
komentarze
1. Jacko
Spoko. Nadrobią to przekraczając budżet w tym roku, bo przcież i tak ich rozliczą dopiero pod koniec przyszłego sezonu...
2. Slazak
***** FIABULL
3. seba1b
Ta nawet o 10 ;)
4. X-Y-Z
Naprawdę, urzekła mnie ta wypowiedź szefa OSZUSTÓW, który już po nagłośnieniu afery dalej publicznie szedł w zaparte, że są niewinni i to nagonka ze strony konkurencji, aby ich spowolnić.
5. Iron Man
@3 Slazak, rozumiem że tak ci śmierdzi z gęby że między ludźmi jej nie otwierasz? Wielka potrzeba kłapania sprawia że tutaj musisz wylewać z siebie ten cuchnący jad? Dam ci radę - tutaj też nie otwieraj jadaczki bo okropny fetor unosi się za tobą.
6. Iron Man
Hamsterzaki też przekroczyli budżet. Budżet kieszonkowego i mama nie kupi im już ptasiego mleczka a co za tym idzie nastąpi prawdziwe apogeum ujadania i wylewania żółci. Ale myślę że zbanowanie wszystkich hamsterzaków na tej stronie rozwiązałoby problem. Tacy ludzie nie mają nic do zaprezentowania i wchodzą tylko po to by dać upust swojej ogromnej frustracji wylewając pomyje na Maxa i RBR którzy zdetronizowali ich bożków czyli Merca i Hamstera. Do tego nieustający ból 4 liter sprawia że paranoidalnie żadają banowania każdego kto myśli inaczej niż oni.
7. giovanni paolo
Oby bolid nie odstawał za bardzo i dobrze obchodził się z oponami a Verstappen zdobędzie trzeciego majstra. Trzeci z rzędu tytuł w maszynie, która nie jest najszybsza.
8. Danielson92
@7 Może w końcu pierwszy w pełni uczciwy bez żadnych wałków należałoby dodać.:-D
Tu dalej bajki, że Red Bull nie jest w tym roku najszybszy...
9. giovanni paolo
8. Bez tzw wałków? Ależ skąd. Przekroczenie budżetu o potwierdzone 10 milionów dolarów w sezonie 2021 bezpośrednio wpływa na szybkość każdego następnego bolidu. Tej nieuczciwej przewagi nic nie zrekompensuje, każdy bolid będzie już nieuczciwie szybszy.
10. hubos21
Ci co jadą całe życie w ogonie stawki ciągle mają ponad 100% czasu i dalej są w ogonie tak to się przekłada na wyniki, ważniejsza jest kreatywność projektantów i przypominam, że Mercedes miał podobne ukrytą sekundę ale mieli ją tylko w symulatorach i tunelach a nie na torze.
11. fistaszeq
pół miliona dolców. Pewnie wypadki na silverstone i na Węgrzech kosztowały min. 5xwięcej
12. MacQ
@8Danielson92
"Może w końcu pierwszy w pełni uczciwy bez żadnych wałków należałoby dodać.:-D
Tu dalej bajki, że Red Bull nie jest w tym roku najszybszy..."
Ależ Max posiada już 2 w pełni uczciwe tytuły, było już wałkowane. Młody, do nauki.
13. brain87pl
Te 0,25 do 0,5 sekundy straty na okrążeniu o których teraz mówi Horner są tak samo wiarygodne jak wcześniejsze wyliczenia że każdy milion w budżecie to jakiś tam ułamek sekundy na okrążeniu.
14. SpookyF1
@10
Otóż to. To, że mają tracić przez jakieś odcięcie czasu to taka bzdura, że aż mam do nich niechęć. Nie zrobią czasu w tunelu na aero to odrobią to w innym miejscu. Środki finansowe z aero pójdą w inny dział.
Jestem fanem RedBulla. Będę ich mimo wszystko bronił, choć nie jakoś gorliwie. Jasno zostało określone, że nie przekroczyli budżetu w złej wierze. Po prostu się przeliczyli, bo budżetu to świeża sprawa i procedury są skomplikowane. Okazuje się że nie wszystko zinterpretowali poprawnie. Uważam jednak, że przekroczyli go na zasadzie "wrzućmy tu kase, może się uda nie wliczyć jej do limitu, bo przepis jest niejasny" - no i się nie udało. Były afery z McLarenem, z Ferrari w 2019, wszystkie zespoły kombinują, na tym polega ten sport. Sam Alonso kilka dni temu się wypowiadał, ze każdy zespół szuka szarych stref. To było, jest i będzie.
Co do kary to absurd ale uważam, że dali taką bo jest pierwszy rok. Uważam, że za przekroczenie limitu należy w kolejnych latach odejmować od przyszłego budżetu pięciokrotność, albo dziesięciokrotność przekroczenia limitu. Serio, uważam że to byłoby słuszne, NIKT by nie przekraczał i mało tego, jeszcze stosowaliby marginesy finansowe aby nawet nie zbliżać się do limitu.
15. Krukkk
Horner jak przystalo na Szefa zespolu przyjmuje bardzo dobra postawe i mowi to co wiekszosc chce uslyszec.
Harry Potter i Toto Wolff moga jedynie pomarzyc o takiej zdolnosci wypowiedzi i podziwiac Christian'a za to jak reprezentuje Byki.
16. xandi_F1
Xd
17. Bartko
Danielson i ty zaraz gdzieś napiszesz że jesteś obiektywny a wszędzie gdzie trzeba przyczepić się Maxa to jesteś
18. Danielson92
@15 Masz na oczach różowe okulary Red Bulla i przez ich pryzmat patrzysz na świat F1.
@17 Tak, przyczepiłem się do Maxa, ale przy okazji napisałem prawdę :-) Czyż nie?
Nie lubię Maxa ani Red Bulla i to pewnie widać. Staram być się obiektywny, ale nie zawsze wychodzi. Przynajmniej mówię, to wprost.
19. hubos21
@17
Zwyczajnie nastały ciężkie czasy dla Hamiltoniarzy i gdzieś trzeba upuścić ciśnienie, pewnie krzyczą po nocach No Mickey, No
20. Danielson92
@19 Takim jak Ty pewnie śnią się oszustwa Masiego z końcówki wyścigu. :-D I budzicie się mokrzy i usatysfakcjonowani.
21. Slazak
Puszki nigdy nie grały fair i nie będą, w genach maja marketing top levelu. Potrafił by wmówić mężczyźnie, że nosi dziecko w brzuchu. Dla ludzi uzależnionych o tego puszkowego syfu każde słowo Hornera to religia. Szkoda czasu na dyskusje z puszkowcami, którzy tolerancje maja rozwinięta na poziomie działacza PiS
22. hubos21
@20
Mi to się śni jak Max objeżdża HAM jak amatora na ostatnim kółku
23. Krukkk
@18. Rzeczywiscie rozowe okulary powoduja, ze Toto Wolff wyglupia sie juz drugi sezon. :D
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz