komentarze
  • 1. Jacko
    • 2022-08-12 15:43:47
    • *.

    "Na największego zwolennika tego pomysłu wyrasta od dłuższego czasu Toto Wolff"

    Chyba przeciwnika...

  • 2. belzebub
    • 2022-08-12 15:47:27
    • *.

    Trochę tego nie rozumiem. Liberty Media to firma z USA, w przyszłym sezonie będą trzy wyścigi w tym kraju, to w mordę, żeby to dopiąć potrzeba jeszcze amerykańskiego zespołu. Blokowanie przez Wolffa i jego argumenty są niepoważne i pozbawione racjonalnych argumentów. Można byłoby mieć obawy o taki projekt USF1 który kiedyś otarł się o tą serię, bo nic z tego nie wyszło. Ale to byli amatorzy, ale Andretti oni są częścią sportów motorowych od dziesięcioleci. To nie jest firma, która wypadła sroce spod ogona. Dołączenie ich do stawki zwłaszcza jeszcze z amerykańskim kierowcą byłoby jeszcze lepszą promocją w USA.
    Dlatego pewnie wszystko rozbija się o kasę, jednak dla mnie to niepojęte żeby w zasadzie jeden człowiek blokował wejście kolejnego zespołu do F1. Dlaczego władze F1 nie widzą, nie chcą widzieć problemu?

  • 3. Raptor Traktor
    • 2022-08-12 16:02:28
    • *.fiberway.pl

    Andretti powinien tu odwalić jakąś konkretną akcję marketingową, tak żeby wszyscy wokół uwierzyli, że jego ekipa to będzie ten tak zwany "next big thing". Wtedy F1 nie miałaby wyjścia.

  • 4. Roxor
    • 2022-08-12 18:38:48
    • *.

    @2 w F1 jest już amerykańskie zespół - Haas. F1 bardziej by się przydał amerykański kierowca.
    Osobiście chętnie bym ujrzał nowy zespół w F1, raczej nie byłoby powtórki z sezonu 2010, gdy dołączyły trzy ogórki.

  • 5. Jacko
    • 2022-08-12 18:47:33
    • *.

    @2. belzebub
    "w zasadzie jeden człowiek blokował"

    To jest niestety kolejna próba wywołania gównoburzy przez tego pożal się boże "redaktora" i kolejne naciąganie czy nawet przeinaczanie faktów. Nawet tutaj ze 3 miesiące temu był o tym artykuł, a i w innych miejscach można to znaleźć bez problemu. Za ich wejściem do F1 są w zasadzie tylko McLaren i Alpine, a wszyscy inni mocniej czy słabiej, ale są raczej przeciwni.

    Przecież nawet sam szef F1 Stefano Domenicali powiedział całkiem niedawno publicznie, na oficjalnej konferencji, że F1 nie potrzebuje kolejnego zespołu.

  • 6. belzebub
    • 2022-08-12 19:34:25
    • *.

    @4 Haas? Patrząc na wyniki to raczej są wartością ujemną nawet jeśli mieli lepsze momenty. Myślę, że gdyby do stawki wszedł Andretti to dla Haasa byliby mocniejszym konkurentem.

    @5 To zależy czy mówimy oficjalnie czy nieoficjalnie? Patrząc na to co się dzieje, pomimo tego że oficjalnie niechęć jest z większej ilości stron, to Andrettiemu chodziło że tak naprawdę za sznurki tutaj pociąga Wolff, który ma duże wpływy.

  • 7. CzerwonyByk
    • 2022-08-12 21:17:18
    • *.ftth.glasoperator.nl

    Już kiedyś o tym pisałem, że Wolff jest bardzo wpływowy. On ma wielu krytyków, ale nie można mu odmówić wielkiego talentu do zarządzania. Z powodzeniem mógłby kierować każdą firmą z rankingu "Fortune 500". Mam nadzieję, że to będzie przyszły szef F1. On wniósłby ten sport na jeszcze większy poziom.

  • 8. xandi_F1
    • 2022-08-12 21:24:09
    • *.8.55.31.ipv4.supernova.orange.pl

    USF1 kiedyś już miał wszystko gotowe pod reklame, ale nawet nie mieli wytycznych w listopadzie co mają zbudować i nie zbudowali do lutego.

  • 9. Jacko
    • 2022-08-12 22:55:53
    • *.

    @6. belzebub
    Teoria, że Wolff steruje wszystkimi szefami zespołów, całą FIA oraz zarządem Liberty na czele z Domenicalim, jest lekko naciągana...

  • 10. belzebub
    • 2022-08-13 22:08:19
    • *.dynamic-3-poz-k-1-1-0.vectranet.pl

    @Jacko to nie jest tylko teoria. Nie chodzi o to, że Wolff ma jakieś wpływy wśród wszystkich szefów zespołów (pomijając tych, z którymi Mercedes współpracuje), ale ma je gdzie indziej, gdzie podejmowane są kluczowe decyzje. Weźmy cyrk z porposingiem, kto stał za tym żeby FIA coś z tym zrobiła i przez to zespoły będą musiały podnieść swoje bolidy chociaż to tylko Mercedes na tym tracił?

  • 11. mik_72
    • 2022-08-13 22:51:36
    • *.

    Wejście Audi poprzez przejęcie istniejącej ekipy nie zwiększa liczby zespołów w stawce. Stanowisko Wilda jest więc w pełni racjonalne.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo