komentarze
  • 1. Falarek
    • 2022-05-08 11:57:12
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Amerykańce nawet asfaltu dobrego nie są w stanie położyć. Za bardzo skupili się na pierdołach jak sztuczna woda i inne bzdety zapominając o najważniejszym. A pomyśleć że w tamtym roku tor Jeddah był kończony w pospiechu tuż przed wyścigiem i jakiś wielkich problemów tam nie było

  • 2. fistaszeq
    • 2022-05-08 12:08:36
    • *.toya.net.pl

    @1 a to nie po wodzie tam jeżdżą?

  • 3. hubos21
    • 2022-05-08 12:41:11
    • *.8.182.156

    Wyścig z jednej strony może być ciekawy ale będzie pewnie mocno szarpany, SC i czerwony flagi się szykują,

  • 4. Globtrotter
    • 2022-05-08 12:46:57
    • *.satfilm.com.pl

    Czego się spodziewać? Dla Amerykanów zawsze liczy się show. Inne aspekty schodzą na dalszy plan.
    Od zawsze wiadomo, że potrafią pompować balonik, robić sztuczną atmosferę wielkich wydarzeń.
    Przychodzi mi na myśl "pobicie rekordu" w wyciskaniu na ławce poziomej.
    Typ szarpnął niby 500kg czy coś takiego, ale że przez całe podejście spotterzy podtrzymywali sztangę, gdzie było ich chyba sześciu, to już inna sprawa.

    Z GP Miami jest podobnie. Zrobienie sztucznej mariny co to ma pokazać jak tam luksusowo i bogato było ważniejsze niż zrobienie solidnej nawierzchni. W dodatku mniejsze kategorie się tam nie ścigają to nie miał kto nagumować toru.

    Amerykanie to mistrzowie prowizorki.

  • 5. fistaszeq
    • 2022-05-08 12:57:32
    • *.toya.net.pl

    jak się przd północą skończy to będzie dobrze

  • 6. Denieru
    • 2022-05-08 13:08:49
    • *.

    @5
    Dobrze będzie jak w ogóle się skończy, wąski uliczny tor gdzie praktycznie każdy wypadek/kolizja będzie skutkowała SC lub Czerwoną flagą, dodaj to tego fatalną nawierzchnię toru która poza wąską linią wyścigową zupełnie nie nadaje się do jazdy i mamy idealne warunki do procesji nawet gorszej od tej znanej z Monako bo tam przynajmniej nawierzchnia jest dobrej jakości. Mogę się oczywiście mylić ale istnieją duże szanse na to że Miami okaże się najgorszym GP w tym sezonie.

  • 7. Globtrotter
    • 2022-05-08 15:07:26
    • *.satfilm.com.pl

    @6 na bank DNF w bandzie zaliczy Latifi więc to już jedna czerwona flaga.
    Możliwe, że Schumacher popełni błąd i tez zaliczy DNF.
    Maxa Red Bull ciągle jakieś usterki w ten weekend a że tak w tym sezonie przypada, że nie kończy nieparzystych GP więc tu bym się spodziewał kolejnego DNF także liczę, że dwa, może trzy razy wyścig będzie przerwany ;)

  • 8. ekwador15
    • 2022-05-08 15:36:10
    • *.legionowodom.pl

    ja bym chciał aby kierowcy powiedzieli, w ktorej częsci toru mozna obierac rozne linie by walczyc. jak ten tor jest bardzo wąski i gdzie jak oni chca inne linie miec. rozne linie obierali np w Soczi, gdzie jest bardzo szeroko. druga sprawa, że tu są trzy strefy drs w tym jedna na prostej ponad 1 km, wiec beda mijac się pewnie za pomoca drs ;)

  • 9. Denieru
    • 2022-05-08 16:30:04
    • *.

    @8
    Przecież powiedzieli jak wygląda tor i nawierzchnia ? dla przykładu Lando "Nie jest wystarczająco dobra i nie możemy robić tego czego się do nas oczekuje. Nie możemy się na tym ścigać. To nie nasza wina. Szkoda" lub Riccardo "Dosłownie musimy trzymać się jednej linii" mówił. "W przeciwnym razie nie zostajesz już na torze." więc jakich różnych linii oczekujesz skoro nigdzie ich nie ma a wyjazd poza wąską linię wyścigową skutkuje zerową przyczepnością ?

  • 10. Aeromis
    • 2022-05-08 18:16:14
    • *.adsl.inetia.pl

    @4. Globtrotter : "Amerykanie to mistrzowie prowizorki. "
    Akurat amerykańskie ligi zawodowe to przykład tego jak powinno się to robić. Tor w Austin jest spoko. Z wpadki zrobiłeś zasadę... głupie nieco.

  • 11. Globtrotter
    • 2022-05-08 20:08:15
    • *.satfilm.com.pl

    @10 Odnosiłem się bardziej do ich całokształtu jeśli chodzi o sport.
    Sztucznie pompują wielkie wydarzenia.
    Tor w Austin czy Laguna Seca są dobre bo goszczą sporty motorowe od lat a Miami to coś nowego, coś co ma przyciągnąć nowych fanów F1 w Stanach więc koncentrują się na zrobieniu jak największego WOW całą otoczką a nie samym wyścigiem.
    Z Las Vegas pewnie będzie tak samo.
    Wystarczy spojrzeć na zeszłoroczne GP Austin. Idzie środkiem prostej jakaś "gwiazda" otoczona bandą goryli i to na niej mają się skupiać wszyscy a nie na wyścigu. Taka to była gwiazda, że nie miałem pojęcia kim jest a jedyne co mi zapadło w pamięć to zdjęcie z wywalonym jęzorem. Tak właśnie do wydarzeń sportowych, które sa organizowane raz czy dwa razy w roku podchodzą Amerykanie. Liczy się show a nie sportowa rywalizacja.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo