Verstappen oficjalnie przedłużył umowę z Red Bullem
Stało się to, o czym spekulowano od kilku tygodni. Aktualny mistrz świata przedłużył swój kontrakt z Red Bullem aż do 2028 roku. Obecnie jest to najdłuższe takie porozumienie w stawce F1.Max Verstappen jest związany z rodziną Red Bulla od 2014 roku, gdy dołączył do jej akademii kierowców. Kilka miesięcy później znalazł się już w F1 dzięki angażowi w Toro Rosso, a od sezonu 2016 reprezentuje główny zespół spod znaku byka.
Święcił z nim wiele sukcesów. Wygrał aż 20 wyścigów, 13 razy zdobywał pole position i 60-krtonie meldował się na podium. Oczywiście ukoronowaniem jego przygody z austriacką ekipą było mistrzostwo świata wywalczone w 2021 roku. Po nim od razu zaczęto spekulować na temat przedłużenia kontraktu Verstappena, gdyż jego poprzedni obowiązywał do sezonu 2023.
I faktycznie obie strony doszły do porozumienia. Chcąc zabezpieczyć się na przyszłość, Red Bull związał się z Holendrem nową, pięcioletnią umową. To oznacza, że 24-latek będzie liderem stajni z Milton Keynes co najmniej do kampanii 2028.
Zapewne w klauzuli znalazły się specjalne wyjątki umożliwiające przedwczesne zakończenie współpracy, ale biorąc pod uwagę ostatnie, udane lata w wykonaniu tego duetu nie będzie to raczej konieczne. Sam kierowca podkreśla, jak bardzo jest szczęśliwy z powodu przedłużenia kontraktu z Austriakami:
"Bycie częścią zespołu Oracle Red Bull Racing sprawia mi przyjemność, więc decyzja o przedłużeniu umowy do sezonu 2028 nie była trudna. Uwielbiam ten zespół, a zeszły rok był po prostu niewiarygodny. Naszym celem od czasu, kiedy tu przyszedłem w 2016 roku było zwyciężenie w mistrzostwach i udało się. Teraz chodzi o utrzymanie numeru jeden na bolidzie w długim terminie", mówił 24-latek.
Ciekawym, pobocznym wątkiem tej nowej umowy jest kwota, jaką Verstappen będzie zgarniać za rok spędzony w Milton Keynes. Oczywiście obie strony nie podały żadnej informacji w tej sprawie, ale jeżeli potwierdzą się plotki mówiące o tym, że Holender ma zarabiać aż 50 milionów euro, to przesunie się na czoło listy płac kierowców w F1, detronizując nawet Lewisa Hamiltona, który przodował na tym polu w ostatnich latach.
komentarze
1. Mayhem
Czekam na komentarz Helmuta i Franza Tosta, że kierowcy nie powinni zarabiać tak dużych pieniędzy, tak jak to było rok temu gdy Hamilton podpisywał umowę...
2. weres
To znaczy, że maxa nie obowiązują zasady FIA o salary cap?. Widać holender czuje się na tyle pewnie, że red bull będzie miał dominujący bolid, że zdecydował się aż na tak długą umowę.
3. Krukkk
No i super, przynajmniej skonczy sie to pitolenie z przejsciem Maxa do Mercedesa. Kazda stajnia chcialaby miec u siebie taki talent-gosc wymiata! Jest chamski, nieustepliwy, genialny w tym co robi, potrafi elegancko porozmawiac z dziennikarzami i przede wszystkim zaprogramowany jest na P1.
@1. Jezeli chodzi o tamata sytuacje, to menadzer Lewisa za bardzo swirowal pawiana za co slusznie zostal pogoniony przez samego Lewisa.
4. xandi_F1
Pewnie znowu umowa typu "Jesli nie będzie przynajmniej w pierwszej trójce to może odejść".
5. Drs
Długo,ale czuje się tu świetnie i jest liderem po co mu iść do innego zespołu.
6. olejny
Umowa dla obu stronom odpowiadająca.Liczy się to co pokaże na torze podczas wyścigów.
7. Max_Siedlce
Ciekawe czy tak jak Lewis przeznaczy połowę swoich dochodów na cele charytatywne?
Może dofinansuje jakieś sporty w jego stylu- zapasy, boks albo "walenie dziennikarzy z bańki"
Na pewno załatają dziurę w budżecie Verstapenów powstałą w 2021r którą wyrwała opłata La Masi.
Ciekawe co się stanie jak RedBull znajdzie się w środku stawki, taka umowa pod publiczkę.
8. zgf1
Ale najbardziej cieszy fakt jak boli wyznawcow Hamiltona ostatni rok :) Wygral lepszy, czas sie z tym pogodzic :)
9. zgf1
@Max_Siedlce
Wez patrz na swoje konto i ile przeznaczasz na co i jak, a nie zagladaj do kieszeni innym, bo to nie Twoja sprawa.
10. Krukkk
@7. Lewis musial przeznaczyc czesc swoich dochodow na "cele charytatywne", bo urzad podatkowy przylapal go na przekrecie.
11. Max_Siedlce
@8 Fakt widać to było po osiągach w Abu Zabi, chyba jedynie ślepy nie zauważy że to był przekręt.
@Krukkk dla takich ludzi jak ty bez szacunku dla nikogo nie liczy się nic co człowiek robi dobrego, ślepa nienawiść do wszystkich spowodowana tym, że w życiu nic nie osiągnąłeś nic jest dla ciebie jedyną wykładnią. Tobie należy jedynie współczuć choć nie wiem czy nawet na to zasługujesz.
12. I_am_speed
@11
A Ty jaki szacunek wykazujesz wobec innych pisząc takie bzdury o Maxie i wymyślając jakieś teorie spiskowe w tej swojej sfrustrowanej głowie? Pamiętam, też dobrze twoje inne komentarze, nie masz prawa zarzucać nikomu ślepej nienawiści bo sam właśnie tak się zachowujesz.
13. Krukkk
@11. Pieknie! Kazdy kto nie jest fanem Lewisa jest nieukiem, leniem, nieudacznikiem, kibolem internetowym i trollem.
Przyznam, ze faktycznie reprezuntujesz postawe przeplniona szacunkiem, miloscia i wyrozumialoscia (zart oczywiscie).
14. carrera 2013
Nie da się ukryć, że świetnie płacą za mistrzowstwo z tektury ;). Choć jakaś zależność jest : medal z papieru i kasa również z wyjątkiem bilonu;)
15. Max_Siedlce
@ Krukkk można dyskutować na temat kontrowersji, którą widzi cały świat i nie ma w tym nic dziwnego, nigdy nie nazwałem fana Maxa nieukiem, idiotą czy innym epitetem, szanuję różnicę poglądów.
Natomiast twoja wyssana z palca krytyka na temat niekwestionowalnej dobroczynności, którą niewątpliwie jest przekazanie połowy dochodów przez Lewisa na cele charytatywne jest szczytem ignorancji i pokazuje jak wielkimi mendami społecznymi potrafią być ludzie. Cóż jak wyżej napisałeś Maxa cechuje "chamstwo" i tylko chamom to imponuje, a nie ludziom na poziomie.
16. Krukkk
@15. Piszac o Maxie, ze jest chamski mialem na mysli Jego styl jazdy. A ze Fanom Lewisa trzeba wszytko tlumaczyc jak dziad krowie na granicy to juz przywyklem do tego.
Jezeli Verstappen bedzie chcial przeznaczac swoja kase na wszelkiego rodzaju pomocc to zrobi to, a jezeli nie to bedzie Jego prywatna sprawa i nikomu nic do tego.
17. I_am_speed
@16
Do drugiego akapitu, poza tym, że w pełni się zgadzam dodam jeszcze coś co może być trudne do pojęcia dla niektórych takich jak kolega @15. Mianowicie wyobraźcie sobie, że jak ktoś w jakikolwiek sposób pomaga bo odczuwa taką potrzebę to wcale nie musi o tym mówić, pokazywać w mediach społecznościowych i trąbić całemu światu. Nawet jestem w stanie postawić tezę, że ludzie którzy muszą się obnosić z tym że pomagają mają coś na sumieniu. Do czego zmierzam, jak Max będzie chciał to przeznaczy pieniądze na cele charytatywne i nie będziesz o tym wiedział bo nie robi tego dla Ciebie, jak nie będzie chciał to nie przeznaczy i też nie będziesz o tym wiedział bo to jego portfel, jego pieniądze i jego decyzje a Tobie nic do tego. To takie typowo polskie zaglądać innym po kieszeniach i sugerować na co powinni wydawać pieniądze a na co nie.
18. XandrasPL
Lepiej aby już pokazywali, że pomagają zamiast tego nie robić. Sytuacja WIN-WIN. On korzysta i korzystają Ci co tą pomoc otrzymują. A ludzie swoje wiedzą.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz